Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka z dawnych lat

Polecane posty

Gość gość

Witam, za bardzo nie wiem co o tym myśleć, jakiś czas temu mój partner powiedział mi, że zaczęła pisać do niego koleżanka z którą spotykał się w czasach liceum. I że wypytywała, co u niego bo ostatnio o nim sporo myśli. Przyznam się, że zajrzałam mu do telefonu i przeczytałam wiadomości które że sobą wymieniają. Dziewczyna jest podobno po rozstaniu jej związek trwał 6 lat i facet ją zdradził. Nagle przypominało jej się o moim partnerze, który napisał jej że ma dziewczynę że ją kocha. Dziewczyna się że mnie wyśmiewa, że jestem młodsza, z relacji z moimi rodzicami itp. W sumie z jego strony nie widzę żadnych sentymentów poza tym, że wsomniał, o tej relacji z liceum. Za to dziewczyna co kilka dni do niego piszę wiedząc że wyjechał ze mną na wakacje, albo kiedy jest w pracy. Co o tym myślicie? Jak się pozbyć tej dziewczyny? Osobiście nie robię mu żadnych scen zazdrości, ani nie wywlekam tego. Irytuje mnie jej obecność, raczej się nie spotkali, tylko wymieniają wiadomości na mediach społecznościowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jej się nie przypomniało o twoim partnerze, tylko kolega sprzed lat, z którym się spotykała wtedy, gdy o tobie nawet nie wiedział, że istniejesz. Lepiej się przyznaj, że masz cykora, czy nie zaczną się spotykać :classic_cool: I jakim prawem grzebiesz w jego telefonie i czytasz o czym piszą ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bądź ostrożna, a on jak kocha, nie będzie z nią pisał, jak z nim o tym porozmawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój znajomy miał podobną sytuację. Jego dawna dziewczyna rozwiodła się z mężem gdyż go nie kochała. Po rozwodzie zaczęła kontaktować się z tym moim znajomym. Zapraszała go na kawę. On ma bardzo dobrą i atrakcyjną żonę- zgrabną blondynę o twarzy anioła, długich włosach i do tego z biustem ponad przeciętnych rozmiarów. Byłby frajerem gdyby taką żonę zdradził z dawną miłością. On powiedział o wszystkim swojej żonie. Ona odpowiedziała, że wiadomo co oznacza zaproszenie na kawę w takim kontekście. Mój znajomy na tą kawę nigdy nie poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd jego żona wiedziała, co oznacza zaproszenie na kawę? A kontekst skąd? Jedni chodzą do kina, inni chodzą na film. Jedni chodzą do kawiarni, inni na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×