Chcialbym sie wyszalec ale nie wiem czy jest sens w tym wieku?

26 lat, na koncie jeden krotki zwiazek, male doswiadczenie. ale tak mysle,ze duzo trace.

za późno, szalejące dzieciaki mają po 15-23 lata przegapiłeś swoją szansę , trudno

Co rozumiesz przez wyszaleć? Nie wiem, pieprzyć się z kim popadnie, czy może dyskoteki tańce klubu i tam jakieś panny i tylko zabawa?

Ja też bym chciał się wyszaleć. Żeby stado nastolatek chciało ssać mojego penisa

A tam szalej nie oglądaj się

to taki wstyd?:(:( przeciez nie mam 50lat

Byłeś w związku więc nie jest tak źle. Umiesz się całować, pieściłeś dziewczynę, być może odbywałeś z nią stosunki . Nie jest źle. Są tacy, którzy w wieku 30 lat nigdy nie całowali dziewczyny ani nawet nie trzymali jej za rękę.

Na szaleństwa był czas.

dziewczyno ja mam 34 lata i moje życie dopiero się zaczyna , miałam ciężkie dzieciństwo musialam uciec z domu jako nastolatka chciałam byc kochana i bezpieczna a trafiłam na c***a niestety od ktorego tez ucieklam w wieku 28 lat jakos tak pierwszy raz bylam ma baletach w restauracji czy na wakacjach czulam sie jak dziwak wypuszcziny z klatki chodzilam za ludzmi by uczyc sie relacji ja dopiero teraz ukladam sobie cale zycie więc szalej !!!! :D

Spokojnie możesz się jeszcze wyszaleć przez parę lat.

W wieku 26 lat za późno na szaleństwa. Na szaleństwa i zbieranie doświadczenia mamy czas w szkole średniej i na studiach. Potem to już żony trzeba szukać. To trudne gdyż najlepsze laski są już od dawna zajęte.

Brednie te powyżej. 26 lat to idealnie, bo już się pracuje i ma się swoją kasę, a jest się jeszcze bardzo młodym i można rwać studentki. Chłopie, nawet się nie zastanawiaj :)

studentki a nie kobiety w swoim wieku - wszystko na temat :D:D