Byłam świadkiem jak matka na ulicy biła dziecko powinnam zadzwonić na policje

I następnym razem na pewno tak zrobie. Córke małą, nie wiem może miała z 6 lat, mała przebiegła przez ulice matka jak sie na nia wydarła, dała jej klapsa, mała miała łzy w oczach. Nastepnym razem przysiegam ze zadzowonie na policje, potem sie okazuje ze matka katuje w domu dziecko!

Dobrze zrobiła. Mała powinna dobrze zapamiętać że na ulicę się nie wbiega!!!!

Puknij się w łeb matole.

Pewnie, dzwoń. Niech jeszcze da jej nagrodę za to że sama przez ulicę przebiega. A za jakiś czas będzie mogła wykupić miejsce na cmentarzu. Puknij się w głowę!

Moje dziecko w zeszłym roku tez odstawilo taka akcje,dobrej pory nie wiem jak udało jej się z tego wyjść bez zadrapania,bo ulica była dwukierunkowa. Tez dostała klapy,trzy takie ze cała drogę do domu płakała,poskutkowało.Raz w życiu dostała,ale myśle ze zapamięta do końca życia.

Mi też tak dziecko odstawiło,i to jeszcze nie moje.Mialam pod opieką dzieci siostry,jedno we wózku,drugie chodzące..Młody zaczął biec i ani myślal się zatrzymać,nie reagował nic na moje wołanie, wózek zostawiłam na chodniku i biegiem za nim.Zlapalam go jakieś 5metrow przed ulica i ani myśląc dostał trzy klapsy.Juz widziałam jak wbiega pod samochód..

Dziecko nie ma swiadomosci tego ze moze wpasc pod auto. Ja pewnie bym nie uderzyla, ale taki klaps to klaps wychowawczy. I ulicha takie wybieganie zdarza sie 2-3 moze 4 latka, ale nie 6 latce! Smierdzi mi to prowo. Kilka dni temu bylam w w galerii, pod toaleta dziecko " ale nie chce sikac"- matka" choc wysikasz sie"- "ale nie chce "- dostaniesz klapa i ci sie zachce.. to jest dopiero dramat.

Zamiast dzwonic na polcje najpierw zwyczajnie zwróć uwagę matce czy tacie. Proste.

ojej bo ci zaraz tipsy z nerwów odpadną i sztuczne rzęsy się rozpuszczą w morzu łez

Hahahaha dobre z tymi typczami na zagrzybialych paluchach