Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko po kontakcie z moja teściowa nie widzi we mnie autorytetu.Miał ktoś tak?

Polecane posty

Gość gość

Maly ma 4 lata a od kiedy pamiętam ilekroć przebywał sam na sam z babcią to później żadnego autorytetu nie miałam, jak to jest możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko a tym wieku ocenia tego kto z nim jest. Spędzam więcej czasu z dzieckiem. Jeśli nie masz takiej możliwości. Trudno. Zawsze będziesz mama i dziecko Cię kocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość dzieci tak ma, potrzebują paru dni żeby dojść do siebie, bo babcie zazwyczaj pozwalają na o wiele więcej - i skaczą dookoła wnuków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak zachowuje się dziecko po pobycie u Twojej mamy? tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym z kim dłużej o tym będzie mówić. Tak to już z dziećmi jest. Mama jednak jesteś Ty i Ciebie dziecko bardzo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pobycie u mojej mamy lgnie do mnie. Tzn.on lubi i moją mamę, i mnie. Ale po pobycie u teściowej jakby ma mnie gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teściowa Cię lubi? Może mówi mu przykre rzeczy na Twój temat. Z tatą normalnie się zachowuje? Spróbuj nie zostawiać go sam na sam i jak chce do babci to wszyscy jedźcie i zobacz czy tak samo się zachowuje czy normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z teściową. Babcie czasami przedobrzają i potem wychodzą takie sytuacje. Szwagierka ma 3-letniego synka, którego można nazwać niegrzecznym. Od jakiegoś czasu zaczął pajacować, popisywać się bardzo przed innymi i robić głośne sceny publicznie. Był uparty i nie słuchał się Mamy. Okazało się, że babci się słuchał. Co ciekawe wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że jest to jakieś dziwne, że babcia zamiast się nieco odsunąć czerpała satysfakcję z tego że ma kontrolę i wyręczała matkę. Gdy babcia wyjechała na 2 miesiące za granicę problem magicznie się rozwiązał. Potem wyszło na jaw, że babcia w domu rozpieszczała wnuczka i przekupowała go słodyczami za dobre zachowanie. Potrafiła też zaprosić koleżanki i wspólnie przy dziecku plotkować na temat złego wychowania synka i że jak ona musi zastępować matkę. Synek wszystko powiedział i się wydało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia pozwala na wszystko, może podkopuje twój autorytet. Mój syn w wieku 3 lat po kilku godzinach z dziadkami powtarzał np " mama jest jak policjant ", " tomusiowi wszystko wolno " itp. Do tej pory, a ma 6 lat, prostowanie to po spotkaniu z dziadkami trwa mniej więcej tyle, ile samo spotkanie. No jakiś diabeł w niego wstępuje. A gdy ja jestem z treściami razem, jest jeszcze gorzej, bo jak na coś nie pozwalam, to "chodź babcia da ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma dopiero 2 lata ale jak ja coś powiem I babcia powie "chodź babcia ci da" czy że wszystko mu wolno to od razu reaguje że babcia nie da, wolno mu to co pozwalamy. Nie wiem jak to będzie przyszłości ale nie chce później mieć takiego problemu. Babcia wie że jak będzie coś że podkopuje autorytet czy to moj czy męża to spotkania będą jeszcze bardziej ograniczone. Nie rozumiem takich bab i nie rozumiem Das czego się tak cieszą kiedy dziecko nie słucha rodziców a ich słucha babcie powinne wspierać rodziców i robić tak żeby było dobrze a nie buntowac dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo,zebrało się kółeczko plotkarek co to nie mają czasu dla własnych dzieci,często to mamusie weekendowe ,podrzucają dzIeciory babkom a pozniej oczekują jeszcze autorytetu.Na to się głupie lale pracuje poswięcając czas dzieciom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:08 Ja sorry ale nie pracuję, tylko siedzę z dzieckiem i będzie tak jeszcze do trzylatka. Mój syn bywa u babci dwa razy na miesiac na 2 h, żadnym leniem nie jestem, a mały jak wraca to mimo tego nie słucha, jest krnąbrny, inne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie ma zadnej filozofi.. babcia pozwala na wiecj, nadskakuje i nie wymaga.. A matka wymaga, zakazuje i krzyczy. I tyle. Proste. Nie ma co snuc teorii spiskowych. kazde dziecko woli tych , z którymi mu lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać jesteś nudną matką ,a może zimny chów i stąd te zachowania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogranicz wpływ tej kobiety na dziecko. Moja teściowa nie wychowywała mojego męża. Robiła to jej matka, bo tak sobie zarządziła. Mąż babkę uważa za matkę. Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×