Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beata1971

Mam dość życia z oblechem. Składać pozew?

Polecane posty

Gość Beata1971

Zastanawiam się nad tym od dawna, ale nie chciałam wcześniej stresować córki, przygotowywała się do prawa jazdy, do matury, miała masę nauki w liceum, i tak była kłębkiem nerwów. Na szczęście już po wszystkim, córka jest pełnoletnia, wyjeżdża daleko na studia. A mąż? Zwykły oblech, który potrafi chodzić 3 dni w tej samej koszulce, nawet jej nie zmieniając do snu. Śmierdzi od niego potem. Nosi brodę do której trafiają okruszki jedzenia, nawet ich nie wytrząśnie, rzygać mi się chce, jak to widzę. Seksu od dawna nie uprawiamy, raz go przyłapałam jak robił sobie dobrze do pamiętnej okładki Playboya z Anią Przybylską. Dobrze wie, że ona nie żyje. :o Co dzień wypija ze 3/4 piwa, ale mówi, że to nie alkohol. Jego poziom inteligencji jest coraz niższy, dam sobie rękę uciąć, że to przez te browary. Córka mimo wszystko kocha ojca, rozwód na pewno byłby dla niej przykry. Czy składać pozew? Dodam, że mąź nigdy nie jest agresywny, nigdy też mnie nie uderzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
Oczywiście nie trzy czwarte piwa, tylko trzy albo cztery, źle to napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Składaj pozew co się będziesz męczyć z starym obleśnym onanista znajdziesz se lepszego męża który będzie się kulturalnie zachowywał a twój to jeszcze onanista nekrofil biedna ania przybulska się w grobie przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to moja bratnia dusza :) nie wiem w czym masz problem? Według ciebie mam mieć 31 koszulek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SAMA DO TEGO DOPROWADZIŁAŚ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamknij ryj suko i przynieś mu browara, a prysznic weź z nim wspólny, najpierw go namydl a potem zrób lodzika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo że z wiekiem się człowiek starzeje, ma mniej chęci dbania o siebie. Czemu nie weźmiesz męża do łazienki, nie ogolisz nie umyjesz pleców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
Tłumaczyłam mu, że powinien bardziej o siebie zadbać, wzięłam go kiedyś ze sobą na zakupy do drogerii, pytałam się, jaki np. chciałby płyn pod prysznic, ale jego to w ogóle nie interesowało. Tak samo olewał moje prośby o ograniczenie alkoholu. Córka też mu tłumaczyła, jak grochem o ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwisz mu się skoro się nie bzykacie? Po co ma się myć? Do walenia konia nie trzeba codziennie się myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
Poza tym on nie jest małym dzieckiem, żeby go myć albo tłumaczyć jak ważna jest higiena, w tym jamy ustnej. On nie ma już 3 zębów, a 2 leczone kanałowo. Do dentysty tylko z bólem pójdzie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie go wychowałaś, odmawiałaś mu sexu, jesteś temu BARDZO winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boze. I ty jeszcze pytasz ? Jeszcze w tym bagnie nurkujesz ? Ucieklalabym gdzie pieprz rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
Wcześniej kochaliśmy się zazwyczaj tak 2 albo 3 razy w tygodniu, ale odkąd się zaniedbał nawet nie śpimy razem, bo brzydziłabym się go takiego spoconego w czystej pościeli. Slipy też nosi jedne przez nawet 3 dni, a poza tym strasznie się roztył. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 i gorzej dbam o siebie zęby niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kochasz go po prostu. Ja bym kochał spocona kobietę w pościeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wprowadźcie jakieś urozmaicenie? Wspólny wyjazd, wspólne SPA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tez jesteś obleśna opisując na forum zachowanie swojego męża. Takie rzeczy trzyma się dla siebie. Poza tym mądra kobieta sama by kazała facetowi zmienić majtki, dałaby nową koszule, pilnowała żeby się umyl, ogolil. A jak ty sobie pozwolilas tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AHahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
Kazałam mu, ale on to ma, za przeproszeniem, gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
On sam powinien rozumieć takie rzeczy, jego bracia są zawsze czyści i zadbani. Jego siostra jest wręcz pedantką. Nie wiem, skąd mu się to wzięło. Dzisiaj postawię ultimatum: albo się za siebie weźmie albo rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co ona ma go pilnować, ile on ma lat 5?!To dorosły człowiek nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne zona ma pokazywać mezowi jak bidulek powinien sie myc, bo nie pokazuje i jak ma czelność mieć pretensje? Mam nadzieje, ze to ironicznie odpowiedzi, bo jesli serio tak myślicie to proponuję sie puknac w czolko. Autorko, nie sluchaj idiotycznych odpowiedzi. Nie ma w tym grama twojej winy, ze twoj maz to oblech i alkus, wcale nie dziwie ci się, Ze myslisz o rozwodzie. Ja na twoim miejscu nie spalabym z nim nawet w jednym łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co on swojego rozumu nie ma że żona ma mu coś kazać i dawać? A gdzie szacunek do drugiego człowieka? Brudas zasmradza dom i syfi pościel. Kto z takim wytrzyma? Ona nie jest jego matką że ma coś za niego robić a on dzieckiem ze się będzie tłumaczył nieznajomością zasad higieny i życia między ludźmi. Powiedz mu że się z nim rozwiedziesz bo nie możesz wytrzymać z brudasem. Zobaczysz jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nawet juz nie rozmawiala i nie straszyla, bo z tego co pisala autorka juz to robiła. Ile mozna prosić o zmianę brudnych gaci??? No prosze Was. Tylko od razu pozew, jak zobaczy czarno na białym to moze sie ocknie, a jak nie to wiadomo... I spalabym w oddzielnym łóżku jak pisałam.wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata1971
Już dawno nie śpimy w jednym łóżku. Dzisiaj spróbuję porozmawiać z nim ostatni raz, jeżeli nie wysłucha moich próśb (a zapewne tego nie zrobi, bo nigdy nawet nie obiecywał poprawy), to wniosę pozew. Cieszę się, że przynajmniej niektórzy się ze mną zgadzają, że to nie pięcioletnie dziecko, żeby mu tłumaczyć zasady higieny. Zresztą myślę, że on je rozumie, bo kiedyś nie było problemu, może pomyślał, że po tylu latach małżeństwa nie musi się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według badań ( nie wiem jakich,czytałam u dentysty)panowie myją codziennie zęby do momentu zawarcia małżeństwa :-( potem od przypadku lub wcale. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba się nie ożenie w tym życiu przez twój temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Według badań ( nie wiem jakich,czytałam u dentysty)panowie myją codziennie zęby do momentu zawarcia małżeństwa smutas.gif potem od przypadku lub wcale. smutas.gif X U mnie w życiu było różnie z myciem zębów. Najczęściej mylem je gdy milem gdzieś wyjść. A jak siedziałem w domu to tak raz na tydzień? Mycie zębów w ogóle przyszło z wojska. Kiedyś ludzie nie myli codziennie ich i żyli. Póki co mam wszystkie a leczenia kanałowe miałem od tego że mi wiorek wszedł między zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tych głupich odpowiedzi nie słuchaj, bo tu siedzi ostatnio mnóstwo gówniarzy, którzy się nudzą w wakacje i rozwalają każdy temat swoimi głupimi tekstami. Szczerze mówiąc ja bym nie dała rady z takim brudasem. To dorosły człowiek, powiedz mu czego oczekujesz i co Cię w nim wkurza. Jeśli nie jest w stanie tego zmienić, a mówimy o podstawowych rzeczach takich jak utrzymanie higieny, to ja bym wniosła pozew. Szczególnie, że córka jest już prawie samodzielna. Nie wyobrażam sobie męczyć się całe życie z takim oblechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość oj
a czego jedziecie po niej to ona ma kurw... myc mu d**e ! co on ma 2 miesiące. fleja i tyle.niech sobie robi ręką a Ty dbaj o siebie moze kiedyś spotkasz kogos godnego i bedziesz miala seks i czystego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×