Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja dziewczyna to leń....

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, Zapewne głupio to zabrzmi z ust faceta ale potrzebuję się wygadać i poszukać jakiegoś sensownego wytłumaczenia dlaczego tak się dzieje. Mianowicie chodzi o moją dziewczynę z którą jestem 4 lata, mamy 24-25 lat. Problem jest tego typu że ona jest... leniem. Stwarzała wokół siebie na początku naszej znajomości taką otoczkę, tzn. częste spacery, wypady do kina, restauracji, ładnie się ubierała. Wszystko zaczęło się w przeciągu ostatniego roku, samo z siebie i nagle. Wraca z pracy, jedyne co robi to wita się ze mną, pogada parę minut, ogląda telewizję i po godzinie idzie spać, zwykle jest to 20-21 godzina. Nigdzie nie chce wyjść, ani spacer ani do kina ani coś zjeść, w dodatku nie dba o siebie, makijaż 3 razy do roku, golenie nóg czy miejsc intymnych przedłuża najbardziej jak się da i co najgorsze myje się raz na tydzień... Nie mam już sił, bo o ile temat niewychodzenia jest tematem w miarę normalnym to temat mycia się jest już delikatny. W dodatku nasz sex, który był codziennie lub co drugi dzień z dnia na dzień stał się sexem 3 razy w miesiącu i nie wiem czy unika go z lenistwa czy z tego że jest jej głupio bo się nie myje... Obiad po pracy ? Mogę zapomnieć, nawet herbaty nie zrobi a o posprzątaniu to nawet nie wspominam. Jakby tego było mało cały czas wytyka mi że ja w pracy się obijam a ona ciężko pracuje, chociaż mam trudniejszy zawód, pracuję od niej dłużej i zarabiam więcej to mimo wszystko pracę zostawiam w pracy i przychodzę z pozytywnym nastawieniem do domu. Każdy dzień wygląda tak samo, aczkolwiek raz na tydzień zechce jej się wyjść do sklepu... tyle że samochodem a sklep jest 300 metrów od naszego miejsca zamieszkania... Wypalam się przy takim nastawieniu, kocham ją ale taką jaką była bo teraz to wegetacja, zero zainteresowań, zero marzeń, zero chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij w tyłek i poszukaj lepszej. Żadna filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie uznała, że skoro jesteście ze sobą 4 lata, to już nie musi się starać, bo jest pewna, że nie kopniesz jej w dupę. Obawiam się, że będzie coraz gorzej. Co tu dużo gadać, ja bym wiała w podskokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie ma depresji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pomyśl co będzie jak przyjdzie kiedyś dziecko? Nie dość że wszystko spadnie na ciebie to jeszcze kocmołucha będziesz musiał ogarniać. Nie, no nie, weź ty chłopie jepnij pięścią w stół albo pozbądź się leniwego brudasa z domu,chcesz sobie życie zyepac już na samym starcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj od niej póki jeszcze możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy tobie się zapuściła boś bluszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samo z siebie i nagle to się nic nie dzieje. Coś musiało wystąpić, jakiś czynnik o którym ty nic nie wiesz , a który ją zniechęcił do poprzedniego stylu życia lub zachęcił do obecnego. Jeśli ona o godz 20-21 idzie spać, do tego ogólne zniechęcenie i ciągłe zmęczenie to można podejrzewać zmiany hormonalne. Źle dobrany środek antykoncepcyjny lub problemy z tarczycą. Może leczy się na coś a ty nawet nie wiesz, całkiem sporo leków na choroby przewlekłe powoduje takie zmiany w organizmie jak opisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz ten komfort ze jest dziewczyna a nie zona. Ladnie sie pozegnajcie i poznaj kogos innego. Nawet jesli na chwile bedzie sievstarac,ta naura wyjdzie w pozniejszym zyciu. Mloda dziewczyna powinna tryskac zyciem,energia. Marnujesz najlepszy czas w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna ma depresje,bo nie moge pojac,zeby sie nie myc przez tydzien. Mimo wszystko to dziwnie wyglada. Pytasz co robic...tu tylko rozmowa moze pomoc. Skad mam wiedziec,jak jest naprawde z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pitu pitu uciekaj zanim cię usidli. To jest normalna sprawa z początku atrakcyjna laska jak to one się kreują tzw szalona a za kilka lat dupa spasiona stadko dzieci super mama i dzad do roboty. Jak ci to odpowiada to pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.42 Dobrze napisane.Tez choruje i wiem,ze to odbiera checi do zycia. Czlowiek kiedys nie usiedzial na miejscu,wszystko robil,a te leki mnie otepily i stracilam moc. Jak nie ma meza,to tez nawet umyc sie nie chce,ale jak przyjezdza to staram sie robic jak dawniej,ale to juz robie z musu i wstydzilabym sie poluzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:42 Nie każda młoda osoba tryska energia. Poczytaj o depresji i innych chorobach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choroba to inna sprawa zdarza się ale jeśli kobieta nie dba o siebie to niech zje zjeżdza pognaj ją i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy lata temu tez zaczelam byc otepiala,bez ikry. Nie wiedzialam co sie ze mna dzieje,az do badan kiedy okazalo sie,ze mam cukrzyce. To mnie doslownie zniewolilo.Teraz lecze,ale juz nie jest jak dawniej. Porozmawiaj z dziewczyna,moze nalezy jej pomoc. Nic sie nie dzieje,bez przyczyny. Powiem,ze chcialabym cofnac czas i byc taka jak kiedys,ale nie moge,a zyc sie chce.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa...ma ten komfort,że nie jest żoną a dziewczyną. Cztery lata ze sobą Jesteście, bawicie się w małżeństwo i pewnie nawet pierścionka zaręczynowego nie ma. Coś się musiało stać. Nie wierzę,że nie przeszkadza jej nie mycie się przez tydzień, zwłaszcza że są teraz takie upały i pracuje zawodowo..nnno sorry ale musiałoby od niej jechać i po prostu w pracy by jej to wypomniano ;/ mi tylko jedno kojarzy się z takim zaniedbaniem...depresja. Wiem bo walczę z nią. W najcięższym momencie masz totalnie wyj****e na wszystko i wszystkich, na siebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:56 zachorujesz na depresje inaczej będziesz mordę wykręcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:53 dokladnie o tej sytiacji pisalam Alewynika z tego ze tak bylo praktycznie od zawsze,nie mowie o poczatkach randkowaniu,tylko od momentu gdy zwiazek mozna nazwac powaznym. Wspolczuje choroby depresyjnej,rozumiem i kibicuje kazdej z was. Ale jesli to lenistwo a nie choroba to co doradzic chlopakowi? Szkoda zycia. Mam znajoma,tez podobna sytuacja i teraz efekt taki ze ona wiecznie "chora" a on zajmuje sie domem,dziecmi,praca a ona krzata sie po domu nie gotujac nawrt obiadu. To nie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat nie chorowałem na depresję i nie będę chorował po prostu trzeba wziąć dupę w troki i trzymać formę mam swoje lata i widziałem na własne oczy depresję itp. najłatwiej powiedzieć depresja i pozamiatane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 No dobrze ale są ze sobą już tak długo i okazuje się, że dopóki było dobrze to było fajnie ale jak pojawia się pierwszy poważny problem to zaraz już myśł o zerwaniu? Może to jednak nie leń a ona naprawdę potrzebuje pomocy? Kopnie ją w tyłek bez chociażby próby dowiedzenia, zrozumienia o co chodzi? NAPISAĆ ONA TO LEŃ I ROZGLĄDAĆ ZA INNĄ...takiego faceta sama bym w doopę kopnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko rozumiem oprócz tego "Obiad po pracy ? Mogę zapomnieć, nawet herbaty nie zrobi a o posprzątaniu to nawet nie wspominam." Dlaczego uważasz, że powinna robić Ci obiadki i herbatki? Sprzątać powinny 2 osoby, a nie, że to baby obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kopnij ja załuję że tego nie zrobiłem kilka lat temu jak było trzeba tylko walczyłem i podawałem pomocną dłoń co mam z tego g****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowuje się jak typowy facet wiec o co macie pretensje...praca zawodowa a po pracy odpoczynek, sami sprzatajcie, róbcie zakupy i chodźcie do pracy jak większość kobiet w tym kraju. Z higiena na bakier tez jest wiele facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli para ludzi do siebie nie pasuje to nic z tego nie będzie i już nie ma co kombinować i tworzyć teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Abstrahując od tego,że coś niedobrego się z nią dzieje to weź też po uwagę,że miała dodatkową motywację by Cię olać. może ma dość bycia Twoją służką-konkubiną. Śmieszny Jesteś,typie. Oboje pracujecie a Ty obiadku codziennie wymagasz, herbatki? Ciekawe co takiego Ty robisz dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak właśnie się zaczyna problem nie co mogę zrobić dla ciebie tylko co ty musisz zrobić dla mnie bo ja... bo ja... bo ja.... Jak parę nicnie łączy to po co się dusić i udawać kogoś innego. Różne są ukłądy w związkach kwestia jest tylko co komu pasuje często popełniamy błąd patrzymy na kogoś i widzimy to czego byśmy chcieli a nie to co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:17 Nic dla niej nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:28 Cofnij się do podstawówki i naucz się poprawnie budować zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem zaczął się po 3 latach, minęła faza zakochania i spadły różowe okulary. Zakochani czy nie...jak oboje pracują to oboje mają zajmować się domem, gotować, sprzątać po sobie a nie tylko jedno. Dzieckiem potem też zwykle tylko jedno się zajmuje a potem jeszcze słyszy,że jak szybciutko nie wraca do pracy, by ciągnąć trzy a nie dwa kieraty to jest leniem i pasożytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.30 Ty zas sie cofnij do epoki kamienia lupanego,i nadstaw doope mamutowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×