Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iśka05

Jak zapomnieć o przeszłości

Polecane posty

Gość Iśka05

Witam Was kochani, opowiem Wam dziś nietypowa historię, odnośnie mojego życia. Otóż, jestem po slubie 3 lata, z moim mezem- K. układa się różnie.. Jak to w związkach, w małżeństwie, raz lepiej , a raz gorzej ale nie o tym będę wam dziś opowiadać..moja historia głównie dotyczy męża przyjaciela, sąsiada-M. Opowiem Wam wszystko od poczatku, od kad zaczelam spotykac sie z K. Wpadł mi w oko jego przyjaciel M. W tamtej chwili od razu coś do niego poczułam, bardzo mi się podobał, myślę że ja jemu też, chociaż to są tylko moje przypuszczenia.ponieważ nigdy mi wprost tego nie powiedział ale strasznie nas do siebie ciaglo, mieliśmy podobne charaktery. Ale będąc już w związku nie chciałam komplikować sobie bardziej życia, ponieważ robiłam straszne głupstwa, o których nikt nie wie nawet do tej pory mój mąż, spotykalam się z M. Aż te spotkania poglebily się w romans, potem zaszlam z nim w ciaze , powiedzial mi ze najlepiej będzie dla niego gdy usunę to dziecko bo on nie wyobraża sobie życia w ten sposób i wtedy powiedział dziwnym głosem ze nic do mnie nie czuje żebyśmy mogli być razem, to mnie bardzo zabolało , bardziej jeszcze to że przez kilka lat oszukuje męża, mąż wiedział ze byłam w ciąży tylko że myślał ze to jego dziecko, ale to nie było jego bo wtedy gdy zaszlam w ciaze strasznie sie z mezem klocilismy, nie było nawet mowy seksie, spotykalam się wówczas z M. No i wtedy to sie stalo i stało się jeszcze coś gorszego poronilam.. M.mysli ze usunelam bo o to mu chodziło wtedy. wszystko strasznie mnie wtedy przeroslo, nie dawalam sobie rady z niczym.. wpadłam w depresję z której nie mogę się wyleczyć do tej pory i o czym nikt nie wie.. starałam się już unikać spotkań, kontaktów z M.bo myślałam że to mi pomoże w jakiś sposób zapomnieć o tym wszystkim ale nie da się, sama ta myśl ze coś nas ze sobą łączyło i to sąsiad męża jest okropne... z mezem układa się nam teraz idealnie, po tamtym poronieniu były komplikacje z utrzymaniem kolejnej ciąży, staraliśmy się z mezem przez dwa lata o naszą córeczkę az w końcu się nam udało mamy sliczna zdrowa córkę . Mamy wszystko jestem szczęśliwa żona, matka, ale ciągle w głowie mam tamten romans i tamtą ciaze o ktorej nie moge zapomniec tak jak i o M. W dalszym ciągu coś nas do siebie przyciąga. Gdy się spotkamy gdzieś sam na sam jeszcze wypijemy dochodzi do zbliżenia dla mnie jest to super wówczas bo to jest moj ideał faceta pod względem urody, figury itp. strasznie mi sie podoba w dalszym ciagu ale potem sa straszne wyrzuty sumienia itd ludzie problem w tym że mam męża , dziecko a ciągle ta chora miłość? Siedzi mi w głowie.. Jak ja mam zapomnieć o nim o tym wszystkim pomóżcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno weź olej tego faceta , po pierwsze to nie facet który każe usunąć własne dziecko, po drugie miałaś od niego jakakolwiek wtedy pomoc ? byl prxy tobie wspierał Cię chociaż w jakiś sposób? Po trzecie spójrz na to w inny sposób, Masz męża, córkę nie rób im tego, chciałabyś aby to mąż Cię zdradzal z twoją przyjaciółką, chcesz zrujnować sobie życie? Póki on jeszcze o tym nie wie zakończ to bo prędzej czy później to się i tak wyda. A skąd wiesz że ten M.już nie powiedział komuś przecież napewno też ma kogoś bliskiego komu się może zwierzac.. a moze już chodzą jakieś ploty za twoimi plecami ludzie coś nie coś wiedzą pododaja a potem się śmieją.. nie narzucaj się w żaden sposób., olej gościa jest nic nie wart skoro tak Ci kazał postąpić. Pomysl o sobie i o rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama się juz przekonalas,ze jemu tylko na seksie zależy bo kazał Ci nawet zabić wasze dziecko....ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×