Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćnoszcholera

Ironia losu

Polecane posty

Gość gośćnoszcholera

Rok czasu przyjaznilam sie z pewnym facetem. Cos tam mi nawet zaiskrzylo i chcialam sprobowac czegos więcej ale on twierdzil ze mimo iz bardzo by chcial bo mu sie podobam i mam swietny charakter to nie potrafi sie zakochac... ale za to bardzo mnie lubi. Po takich kilku odrzuceniach wkoncu mi zgasla iskierka i zaakceptowalam przyjaźń poprostu. Mijal czas aż wkoncu sie pokłucilismy i wkurzona go olalam poprostu. Przestałam sie odzywać i reagować na jego smsy. Najpierw udawał ze go to nie rusza a teraz nagle zaczal za mna szaleć... Pojąć tego nie mogę. Przez rok bylam do dyspozycji, dawalam zielone światło na to zeby coś zaczelo sie dziać a tu teraz gdy ja już nie chce to on jest zakochany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami się tak zdarza. Prawdopodobnie on już wcześniej był zakochamy tylko nawet sam o tym nie wiedział, bo zawsze byłaś obok. W tym momencie kiedy zrozumiał, że może Cię stracić to zorientował się jak bardzo jesteś dla niego ważna. Wiem to z własnego doświadczenia, bo przeżyłem coś takiego. Po prostu kobieta, była blisko i ja traktowałem ją jak koleżankę, a kiedy zaczęła odchodzić to zrozumiałem, że ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Jak mógł nie wiedzieć, że mnie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Przed zerwaniem kontaktu nawet dal mi odczuc ze mu to obojętne czy sie bede odzywac czy nie wiec nie bal sie tego ze mnie straci zaczal sie nawet umawiacna randki a teraz taki zwrot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok czasu? A moze byc rok miejsca? Nie czytam tematu, bo pewnie więcej głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Jaki rok miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.34 jak można z błędami pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Jest tu ktos powazny? Nie wiem jak mam sie teraz w stosunku do niego zachować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj sie na to nabrać. To zwykly pies ogrodnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie nauczysz jezyka polskiego to wróć i opowiedz nam swoją dramatyczną historię. Póki co nic nie rozumiemy, napisałaś bez ładu, składu, z masą błędów. Używaj też przecinkow, to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Co Ty się błędów czepiasz? Co tam jest niezrozumiałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty coś do niego czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Teraz juz nie wiem. Chyba tym, że mnie odrzucał zgasil to uczucie co we mnie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tak było rzeczywiście nie zastanawiałabyś się wogóle nad nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
No ok. Ale co ja mam teraz zrobić z nim jak ona nagle zakochany? Mi już raczej to co było nie wróci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróci nie wróci kto tam wie. Ale jeśli nie chcesz go , nie wierzysz w jego uczucia to go do siebie niw dopuścisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnoszcholera
Masz racje. Chyba cos w tym jest, ze ja nie wierze w to jego zakochanie nagłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×