Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

darekk94

Niekomfortowa sytuacja

Polecane posty

Witam, od dłuższego czasu podoba mi się pewna dziewczyna która tak raczej nie zwracała na mnie większej uwagi a z racji tego że miałem mieć wesele kuzynki to zaryzykowałem i napisałem do niej czy nie chciałaby pójść ze mną na te wesele jako osoba towarzysząca. Ku mojemu zdziwieniu z chęcią sie zgodziła. Pisaliśmy co jakiś czas aż wkońcu zaproponowałem spotkanie, jakiś wypad rowerkiem... również sie zgodziła co mnie zaskoczyło i sobie myśle że nareszcie wszystko idzie po mojej stronie. Na spotkaniu było super... gadaliśmy , gadaliśmy i jeszcze raz gadaliśmy kilka godzin. Na weselu też uważam że była bardzo zadowolona, wytańczyłem ją ile sie dało :) Jak już tak prawie ją do domu odwoziłem to się spytałem skromnie czy w przyszłości nie chciałaby się umówić a ta powiedziała że "pożyjemy, zobaczymy". Ogólnie dla mnie to taki cios trochę, zabolało mnie to i nie wiem co mam myśleć? Czy zależało by jej tylko na tym weselu? Nie wiem czy napisać do niej bo nie chce być natarczywy. Co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz tu trochę przecinków ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Jak je zastosujesz, będzie łatwiej czytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×