Sny prorocze

Czy któraś z Was miała kiedykolwiek sny przewidujące przyszłość? Pytam bo ja juz wiele razy tak miałam i nie chodzi tu o jakieś mało znaczące sytuacje, ale o ważne a czasem tragiczne wydarzenia. Ostatnio śniło mi sie że moja bratowa jest w ciąży, i zanim ona się dowiedziała to ja jej już to powiedziałam. W zeszłym tygodniu śnił mi się wypadek samochodowy, czułam we śnie że jest w zgniecionym aucie ktos mi bliski, widziałam wiele samochodów zderzajacych się...i kolejnego dnia dowiedziałam się że moja kuzynka wraz z swoją rodziną zginęłi w zderzeniu z ciężarówką, a w samym wypadku brały udział 4 samochody. Przeraża mnie to wszystko, boję się iść spać

Nie miałam tak, to co mi się śni nigdy się nie wydarza. Ale czytałam kiedyś artykuł o takich przypadkach, ciekawe to jest.

Ja się nie śmieję, bo niejednego w życiu doświadczyłam. A też się kiedyś śmiałam.

Kondolencje z powodu kuzynki. Ciężko coś Ci doradzić skąd te sny. A to tak nagle się zaczęło czy miałaś ju tak wcześniej?

Moj ojciec teraz ma 55 lat i wierze w to, ze ma dar przewidywania wlasnie w snach dzieki symbolom, ktore mu sie ukazuja. Sam czesto opowiadal mi swoje sny gdy jeszcze mieszkalam w domu rodzinnym, dyskutowalismy co to moze oznaczac ale na zasadzie zdrowej ciekawosci, nie zebysmy jacys fanatycy byli ;) Ostatnio zauwazylam u siebie ze im jestem starsza tym czesciej potrafie snic swiadomie, czesto tez snia mi sie takie bardzo realistyczne rzeczy, pozniej korzystajac z sennika analizuje symbole ze snu. Wiekszosc sie sprawdza. Kilka przykladow. Kilka dni temu mialam sen, ze na wlosach mialam ogromne wielkie wszy, chcialam je sciagac golymi rekami ale nie udawalo mi sie, probowalam je zdrapywac, byly ogromne. Sprawdzilam w senniku i bylo napisane, ze czeka mnie duzy nieoczekiwany przyplyw gotowki. Minelo 3 dni, wchodze na konto a tam faktycznie doayc spora suma. Kiedys snily mi sie tez zęby, ze wypadaly mi i lała sie krew, bol przeszywal mnie doslownie tak realistycznie ze gdy sie obudzilam to ręką zaczelam macac swoja szczeke. Chwile po tym czasie dowiedzialam sie ze moja babka z ktora nie utrzymywalam kontaktu odkad skonczylam 7 lat, zmarla... Snil mi sie tez pare dni temu sen, w ktorym widzialam siostre mojego meza, w tym snie unikalam jej, czulam ze nie chce byc w jej towarzystwie, kpilam z niej. Wyciagnela do mjie reke chcac mi cos podac i z jej reki wyskoczyla wielka zmija. Obudzilam sie zlana potem krzyczac "o boze o boze" :D nawet moj maz sie smial ze boga wzywalam w nocy. A ja jakas wierzaca strasznie znow nie jestem. Interpretujac ten sen, stwierdzilam ze beda klopoty z jego siostra ze ona chce nam zaszkodzic a znam jej charakter. Nie bede zaglebiac sie w szczegoly ale wyszlo na moje, e mialam racje. Wiele mialam jeszcze takich snow

Już wczesniej tak miałam. Ogólnie ja nie pamietam co w nocy mi się śni, tylko te "prorocze " sny pamiętam. Zawsze jak coś ma się złego wydarzyć to coś mi się śni i wtedy czuję taki wewnetrzny niepokój i czekam na złe wieści... Dziękuję za kondolencje, to była wielka tragedia, mówili o tym nawet w wiadomościach, zginęła matka(moja kuzynka), jej nienarodzone dziecko(8 miesiąc), jej mąż i ich 6 letni synek, przeżyła tylko 9 letnia córka...

Już wczesniej tak miałam. Ogólnie ja nie pamietam co w nocy mi się śni, tylko te "prorocze " sny pamiętam. Zawsze jak coś ma się złego wydarzyć to coś mi się śni i wtedy czuję taki wewnetrzny niepokój i czekam na złe wieści... Dziękuję za kondolencje, to była wielka tragedia, mówili o tym nawet w wiadomościach, zginęła matka(moja kuzynka), jej nienarodzone dziecko(8 miesiąc), jej mąż i ich 6 letni synek, przeżyła tylko 9 letnia córka...

Tu autorka Przypomniało mi się jeszcze, że podobno mój dziadek też tak miał, przewidział nawet swoją śmierć, rano wstał i powiedział mojemu tatowi że dziś umrze, przebrał się w ubrania do trumny, pożegnał się z rodziną i położył się i umarł.

Moj mąż tak ma. Wiele lat temu snil mu sie wypadek samochodowy,ze jego kuzyn jechal i sie zabil.. Pare miesiecy pozniej tak tez bylo. Maz nawet mu to powiedzial,ale on smial sie. Pare lat pozniej mezowi snilo sie,ze jedzie z tym zmarlym kuzynem samochodem. Nic nie mowil tylko z nim jechal i patrzyl na niego i w koncu mieli wypadek. Moj maz pare tygodni pozniej mial ciezki wypadek. Myslicie ze to przypadek czy chcial go ostrzec?

Autorka 21:44 Ja myślę, że to nie przypadek, pewnie kuzyn chciał ostrzec twojego męża. Ja jestem osobą wierzacą, wierzę w życie po śmierci, myślę,że te dwa światy się przeplatają. Myślę,że z tą wiarą mi łatwiej...

Też mi się sny sprawdzają. Np.Jak byłam w ciąży śniło mi się że mój śp teść buja na kolanach niemowlę na niebiesko ubrane. Obudziłam się zlana potem. Czułam niepokój ale myslam że poprostu urodze synka. Za dwa tyg na usg okazało się że dziecko (chłopczyk) umarł w łonie i to dwa tyg wcześniej.

21:53 przykro mi

ja mam od dziecka,zawsze śni mi się śmierć osoby,która nazajutrz umiera naprawdę.Takie prozaiczne sytuacje życiowe tez mi się śnia.Na przykład ze cos znajdę.Ostatnio snilam ze mam na ręku ładny zegarek,a następnego dnia taki sam jak we śnie znalazłam :)

dziś x Niech to co dobre Cię w życiu nie omija.

przedwczoraj śniło mi się że policja przyszła do mojego domu i wypytywali o to czy znam pewnego policjanta bo niby jest on tajnym agentem i ze łamie prawo ,dziś dowiedziałam się ze przekroczył on prędkość i dostał 5 pkt karnych.

Słyszałam o tym wypadku w Łęcę koło New Sącza. Tragedia. Współczuję :( Co będzie z tą dziewczynką, która przeżyła? Co do snów, to chyba taki Twój dar. Wątpię, abyś coś mogła z tym zrobić.

22:23 Córeczka kuzynki bedzie napewno pod opieką kogoś z rodziny, ma dwie babcie, ciocie i wujków od obydwojga rodziców, ma ogromne wsparcie i miłości na pewno jej nie zabraknie. Z kim będzie mieszać to o tym zdecyduje ona sama i sąd. Tymczasowym opiekunem jest jej ciocia. Co do tych snów to ja uważam to nie za dar a przekleństwo,ciężko z tym się żyje

A myślała Pani o poszukaniu kierownika duchowego?

Dar w tym sensie, że to pewnie pochodzi od Pana Boga.

Co ma Bog do waszych snow proroczych ? Moj byly tez mial sny prorocze, zaslanial okna, bo go ktos podobno obserwowal, mieli po niego przyjsc, zawinac go. Okazalo sie, ze to shizofrenia paranoidalna.

22:42 nie i nie zamierzam 22:46 ja żyje normalnie, nie wydaje mi sie że mnie ktoś obserwuje, ostatnio ze względu na pracę przeszłam badania psychologiczne, wiec schizofremii ani tego typu choroby nie mam.

Pisalam o Bogu, poniewaz w Piśmie Świętym sny prorocze przychodzą od Pana Boga właśnie i były potocznie, by coś przekazać człowiekowi, który miał te sny.

Zapytałam o kierownika duchowego ponieważ takie sny mogą być zarówno sposobem nawiązywania kontaktu Pana Boga z czlowiekiem.Niestety, w sny człowieka może się też wplatac zły duch, który może próbować zniewolic czlowieka poprzez sny. Dlatego przydałoby sie rozeznanie duchowe I do tego ten kierownik duchowy byłby przydatny.

A jeśli nie zamierzasz iść do kierownika duchowego, to módl sie często do Ducha Świętego, żeby dał Ci swiatlo, żebyś wiedziała, co zrobić z tymi snami. Rozmawiaj tez z Panem Jezusem w modlitwie i pytaj, czego On oczekuje od Ciebie w zwiazku z tymi snami.

Przypomniało mi się, że jak czytałam o św. Faustynie, to ona często dostawala odpowied******onfesjonale, bo przez usta spowiednika odpowiadał jej Pan Jezus.

Milaam 1 raz w zyciu proproczy sen.Ok 9 lat temu.Snimy mi sie zeby- a dokladnie ze wypadla mi prawa jedynka.To oznacza smierc bliskiej osoby- rodzicow.Mama juz dawno temu zmarla, wiec zostal tylko ojciec. kilka dni po tym snie ojciec zmarl.Sen sprawdzil sie.

wczoraj x Sen o wypadaniu zęba nie oznacza z automatu śmierci.

XXI wiek, a ludzie ciemni jak tabaka w rogu...W krasnoludki też wierzycie?

Mam podobnie chociaż nie na taką skalę jak ty. Ciąża u kogoś to norma. Jak któraś mi się śni w ciąży to na 100 już jest lub zaraz będziemy;). Kiedy byłam młodsza miałam więcej takich snów i przeczuc. Z wiekiem troszkę mi się to rozmywa. Mój mąż zawsze się śmieje że w poprzednim życiu musiałam być czarownica hah. Ale często też mam tak że jak powiem o śnie zaraz po przebudzeniu to to się nie zdarza... Dziwne jest to wszytko. Ale fajnie ze nie jestem sama i są też inni wrażliwcy :)

"gość dziś XXI wiek, a ludzie ciemni jak tabaka w rogu...W krasnoludki też wierzycie?" Oj jak ja lubię takich sceptykow :). Uważaj bo możesz kiedyś zmienić zdanie ;). Ja jestem zdania że to że czegoś nie widzimy nie oznacza to że tego nie ma :)). Nie można patrzeć tylko na swój czubek nosa bo świat jest wielki i różnie rzeczy się na nim dzieją... Różne.