Moja matka rozpowiedziała swoim znajomym, że maluję obrazy

i dostałam jedno zamówienie na obraz wraz z zaliczką. Niestety mocno rozminęła się z prawdą. Ja nie maluję żadnych obrazów, ponieważ nie umiem rysować i nigdy się tego nie uczyłam, poza tym nie mam akcesoriów odpowiednich do malowania obrazów na ścianę. Matka zauważyła kiedyś, że koloruję książeczkę z kolorowankami dla dorosłych, po czym stwierdziła, że potrafię malować i nie omieszkała się tym pochwalić wszystkim dookoła. Ona nie widzi różnicy między kolorowaniem, rysowaniem i malowaniem, nie zna się na sztuce. Jest mi nieprzyjemnie, bo będę musiała sama zadzwonić do obcej osoby i wyjaśnić, jaką mam głupią matkę.

współczujemy

Jeśli zaliczki nie przyjęłaś, to nie ma w ogóle sprawy. Jakaś nie mota jesteś, trzeba było powiedzieć, że nie masz czasu i tyle. A ten klient też chyba jakiś przygłupi, że wcześniej nie obejrzał Twoich dzieł i tak w ciemno zamawia :)

Pieniądze bierz i maluj jak potrafisz.

a ja maluję,uwielbiam malować profile oraz pejzaże na ścianach

Może jednak spróbujesz namalować ten obraz? Najwyżej to będzie pierwszy i ostatni obraz jaki namalujesz w życiu. A kasiorka piechotą nie chodzi. Ile dostaniesz za niego w sumie?

Dostałam 17zl zaliczki a w sumie mam otrzymac jeszcze 83zl

Nie rozumiem dlaczego niby Ty masz dzwonić do tej osoby. Matka namotała to niech ona odkręca, a Ty nigdzie nie dzwoń.

Zaliczkę matka przyniosła do domu, położyła mi na biurku, jeszcze tych pieniędzy nie dotykałam. Zaraz będę dzwonić i wyjaśniać, że nie umiem malować i że mama jutro zwróci zaliczkę. Obciach po całości, ale co poradzić.

17zł zaliczki HAhahaXD:D:D:D

gość dziś J/e/b/ł/e/m ! :D :D Wiedziałem od razu że to prowo, ale tą zaliczką wygrałaś mój dzień! :D :D

To niestety podszyw, 17zl nie byloby problemem, otrzymałam 800zl zaliczki, za gotowy obraz mam otrzymac 5xtyle. Ja nigdy nie malowalam na płótnie, a pędzla w dłoni juz kilkanaście lat nie trzymałam, koloruję kredkami świecowymi albo bambino nie umiem malować farbami, tak sie boje zadzwonić, jeszcze uznają mnie za oszustke, naciagaczke.

Ktoś zamówił obraz w ciemno nie widząc wcześniej twoich prac. Marne prowo -10/10

Widziała moje prace z przedszkola, bo była u nas kiedyś na kawie i matka jej pokazywała co namalowałam 30 lat temu. Dostawałam za nie same szóstki i były wysyłane na konkursy wojewódzkie.

Hahaha

Hahahahahaha

idiotka igłupie prowo :O

Ty jesteś idiotka bo nie masz poczucia humoru, wg mnie to nie prowo. A jesli prowo to daje 8/10 za oryginalny temat, kreatywność

ja malowałam, chciałabym do tego wrócić;

Zadzwoniłam. Ale była siara. Ta pani się obraziła, że robię z niej idiotkę, nie chciała mi uwierzyć, że nie znam się na malowaniu obrazów, rzuciła mi słuchawką. A matka w płacz, że obrażam jej koleżanki i znowu robię jej wstyd przed ludźmi. Masakra, czy wszyscy starzy ludzie robią się tacy uciążliwi?:o

Ta strona ,którą podsunęliście w piątek ,do polubienia ,to wasza ? Z pewnością ,nikt przecież prócz was taką sztÓką się nie interesuje !

to nie w piątek było ,a w poniedziałek ,kalendarz mi się miesza przez to święto