Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córka zrobiła ze mnie idiotkę przy ludziach.

Polecane posty

Gość Dosia2018
Kazde starsze roczniki byly wychowywane na karach cielesnych ja rowniez i mam szacunek do rodzicow i dziekuje ze mnie tak wychowali bynajmniej wiedzialam za co dostalam jak sobie zasluzylam klaps to nie katowanie wiec s********j stad w podskokach a nie przedstawiaj mi tu kodeksów co mozna a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia2018
Kazde starsze roczniki byly wychowywane na karach cielesnych ja rowniez i mam szacunek do rodzicow i dziekuje ze mnie tak wychowali bynajmniej wiedzialam za co dostalam jak sobie zasluzylam klaps to nie katowanie wiec s********j stad w podskokach a nie przedstawiaj mi tu kodeksów co mozna a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest 3 letnie dziecko i miało prawo zmienić zdanie. Może się przestraszyła. Skoro nie chciała wejść trzeba było odejść i tyle. Jakby znowu zmieniła zdanie, że znów chce to trzeba było jej wyjaśnić że nie i podać powody. Karanie dziecka za coś takiego jest niesprawiedliwe. Przecież ona ci nie wyskoczyła na ulicę przed samochód tylko powiedziała, że nie chce jednak wejść do tej kuli. Poza tym czekanie 3 godzin na pojedyncza atrakcje jest dla mnie same w sobie jakimś nie porozumieniem. Tak naprawdę wyglupilas się przed ludźmi a frustrację z tym związana wyladowalas na dziecku. Podejrzewam że sama byłaś zdenerwowana tym czekaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama z siebie zrobilas id,otke :-D tak ja wychowalas to masz. Kopia ciebie... wzorowa matko a znajac zycie to ja w domu uderzylas skoro takie cos wyprowadzilo cie z rownowagi. Musialas opisac na forum. Zal zal zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokladnie,wyzyla sie na dziecku niewinnym 3 letnim(!) X Dosia2018 idz sie pi3 rdolnij mlotkiem. Przemoc rodzi przemoc nikt nie ma prawa bic dzieci tepa krowo!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne, ze byłam wkurzona i sfrustrowana, a ty nie byłabyś stojac 3 godz? Kiedy tam stanełam nie wiedziałam, ze to będzie tyle trwało. Miało być każde dziecko po 6 minut, a potem przedłużali i niektórzy byli po 15. Ta baba stara co do mnie pyskowała podchodziła kilkakrotnie do obsługi i sie wydzierała, żeby pilnowali lepiej czasu bo ona mierzy na swoim zegarku i że jej wnuczek też ma mieć przedłużone etc. To ona wylała na mnie swój jad i frustrację. Poza tym jestem pewna, że gdybym odeszła z tej kolejki widząc, ze sie wolno przesuwa, to córka zaczęłaby wyć a ludzie wylaliby na mnie swój jad, bo w tym chorym kraiku tradycją jest dokopywać matkom cokolwiek by nie zrobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu bym tyle w kolejce nie stała na głupie kule,aleś ty naiwna że dziecko tobą rozporządza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta wylała frustrację na ciebie, a ty na swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja wychowalas to masz. xx że co? dopiero pisałaś, ze dziecko ma prawo tak się zachowywać bo to tylko małe dziecko, a teraz nagle, ze to kwestia wychowania? Ja zawsze do dziecka z sercem na dłoni a to jaka jest reakcja nie zależy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musialas opisac na forum. Zal zal zal... xx to jest forum o wychowaniu, więc miejsce przeznaczone do opisywania problemów wychowawczych. Prosiłam o rade, co byście zrobiły, a jak zwykle zrobiło się tu szambo. Już w to uwierzę, że każda z was z uśmiechem na ustach wyprowadziłaby wściekłe dziecko za rękę. Tłumaczyć można w domu, jak dziecko histeryzuje to żadne tłumaczenia nie docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia2018
idiotki skonczcie sie wypowiadac pisze o klapsie a nie katowaniu czytaj ze zrozumieniem tępa dzido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan_Bydle
W pysk ją. Może wreszcie wróci stary dobry zwyczaj wychowawczy. W pysk a w domu szlauchem po plecach. Tak żeby czuła respekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosia2018
Kiedys bylo lepiej teraz dzieci i mlodziez to chołota trzeba opamietac te dzieci klaps nie zrobi krzywdy a nauczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:13 no to autorko masz dobrego męża bo mój mąż za takie cyrki jakby nasza 4 latka odstawiała to zabrałby jej tablet na cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jesteś dorosła, widziałaś jaka była kolejka, ile jedno dziecko korzystało z kuli, a mimo to podjęłaś decyzję, żeby tam stać prawie 3h :O Nie dziwię się, że byłaś wściekła i zmęczona, kto by nie był. Ale to nie jest wina twojego dziecka. Mogłaś sto razy córce wytłumaczyć, że nie będziecie tu stać, odwrócić jej uwagę, zabrać na lody - cokolwiek! Mogłyście miło spędzić razem czas. A ty ją naraziłaś na 3h nudy, a potem ukarałaś za to, że zmieniła zdanie... Miała prawo zmienić? No miała! Jakbyś po prostu z nią odeszła, to by nie było sprawy. To ty zaczęłaś się wściekać, szarpać z nią i spowodowałaś całą tą awanturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nadal nie doczekałam się odpowiedzi, jakbyście się zachowały. Jakbyście "przekonały" dziecko, żeby nie stawać w tej kolejce, jednocześnie unikając awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" no to autorko masz dobrego męża bo mój mąż za takie cyrki jakby nasza 4 latka odstawiała to zabrałby jej tablet na cały dzień. " - ty tak serio? :O czterolatce - tablet?? :O nic mnie już nie zdziwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie. "Nie Zosiu, tu nie będziemy stać, jest za długa kolejka / tu mogą wchodzić tylko starsze dzieci. Chodź do tamtego stolika, pani pomaluje ci buźkę. Chcesz być kotkiem czy pieskiem?" Naprawdę nie potrafisz odwrócić uwagę TRZYLATKA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś sto razy córce wytłumaczyć, że nie będziecie tu stać, odwrócić jej uwagę, zabrać na lody - cokolwiek! xx odwracałam jej uwagę, poprosiłam Panią przede mną o trzymanie kolejki i w międzyczasie byłyśmy 2 razy na dmuchańcach, na malowaniu twarzy i po watę cukrową (rozmyśliła się). Moja córka jest zawzięta i uparta, za każdym razem wracała do kolejki, na nią odwracanie uwagi nie działało nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu mogą wchodzić tylko starsze dzieci. xx ona na to odpowiada, że jest już duża, poza tym były tak dzieci od niej z grupy z p-la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam tez drugi raz po balon, bo poprzedni pękł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skoro dla ciebie szczęście i rozpieszczanie dziecka jest takie naj naj najważniejsze że aż stałas 3h w kolejce to dlaczego na siłę ja chciałaś tak wsadzić? Hmm? Chyba jednak to nie dziecko jest najwazniejszw tylko ty chcesz się czuć jak hiper z******tą matka a wcale nie widzisz w tym wszytkim córki. Na miłość boska, to 3 letnie dziecko a ty się zachowalas jakby to conajmniej 6 latka była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, ręce opadają. To tylko przykład. Nie chodzi o to, żeby dyskutować z trzylatką. Mówisz co masz powiedzieć i idziecie w inne miejsce. Nie znaczy nie i koniec. Jak w sklepie chce lalkę za 100 zł to jej kupujesz? Jak chce na obiad ciasto czekoladowe to jej dajesz? Jak rano nie chce wstać do przedszkola to odpuszczasz i pozwalasz jej spać dalej? To ty jesteś dorosła i ty decydujesz. Jej się to może nie podobać, trudno - ma dopiero 3 lata i czasami mama po prostu wie lepiej. Może sobie wybrać którą sukienkę założy na spacer albo jaki smak lodów ma ochotę zjeść, a nie decydować jak spędzicie najbliższe trzy godziny... I nie pisz, że zrobi scenę - zrobi raz, drugi, czwarty, ale jak zobaczy, że to nie przynosi żadnych efektów, to kolejny już nie zrobi. Ale jak zobaczy, że boisz się jej krzyku i jej ulegasz, będzie próbować za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka z tych które za 30 lat będą córce wypominac ze tyle dla niej poswiecala a córka się teraz od starej matki odwraca bo się chce wyprowadzić itp. Czuje ze masz nieźle zadatki na taką skoro zmuszasz przestraszone dziecko do czegoś bo TY stałas 3h w kolejce i bo ludzie czekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skoro dla ciebie szczęście i rozpieszczanie dziecka jest takie naj naj najważniejsze że aż stałas 3h w kolejce to dlaczego na siłę ja chciałaś tak wsadzić? Hmm? Chyba jednak to nie dziecko jest najwazniejszw tylko ty chcesz się czuć jak hiper z******tą matka a wcale nie widzisz w tym wszytkim córki. xx chciałam ją wsadzić bo byłam prawie pewna, że a) jak ją wsadzę to zaraz się rozpromieni i będzie się bawić, b) jak jej nie wsadzę i odejdziemy 2 metry to ona powie, ze chce kulę. Ona zmienia humor co chwilę i jest NIEPRZEWIDYWALNA. PS. Gdybym nie widziała córki i chodziło mi o mnie i własną wygodę, to w wolne dni siedziałabym w domu a nie łaziła po festynach w poszukiwaniu atrakcji dla niej. W weekend też byliśmy na 2 festynach w innych miastach, bo w domu jej się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ona ma z tych festynów, skoro kończą się awanturą? Czasem już lepiej posiedzieć w domu, pograć w coś, pomalować, powygłupiać, nić na siłę organizować atrakcje, które nie przynoszą przyjemności ani tobie, ani jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:55 dzięki za ten komentarz, masz rację, boję sie jej krzyku bo jest przeszywający. Jeżeli będę stanowcza i nie ustąpię, to mąż to zrobi, bo to córeczka tatusia. U mawialiśmy się na wspólny model wychowania i mieliśmy mówić 1 głosem... do około 2 rz tak było, ale teraz wyszło tak, że mała slodka manipulantka owinęła sobie ojca wokół palca. Skarży na mnie, a nawet zmyśla i koloryzuje, po czym mąż mówi to tylko dziecko i robi wedle jej widzimisie. Mąż był wychowywany bardzo surowo tzw "zimny chów" to go częściowo usprawiedliwia. Ja momentami mam dosyć ich oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech ojciec z nią chodzi na festyny itp. Niech zobaczy co zrobil z dziecka to może coś dotrze do niego. Po wrzeszczy, poryxzy mu trochę to się skończy dobry tata. Serio, niech bierze urlop i przez bite 2 tyg zabiera córkę gdzie się da, to zobaczysz że zaraz bedzie miał jej dość i zobaczy że jest rozpuszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dzieci są mądre. I wiedzą, co z kim mogą. Córka szybko się zorientuje, że jak mama powie nie, to znaczy nie. A z tatą można negocjować ;) I to jemu będzie urządzać sceny, a nie tobie. Musisz tylko przetrzymać jakiś czas, bo ona będzie próbować starych zagrywek. Nie wchodź w dyskusję i daj jej się wykrzyczeć - po prostu nie reaguj. A ludzie niech sobie myślą, co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj poważnie z mężem, bo jakby mój mi robił coś takiego to by dostał taki op*****l że by chyba mnie całe osiedle słyszało. Dla mnie to nie do pomyślnia że dziecko się nauczyło że leci skarżyć do ojca i ojciec robi z ciebie zła matkę i rozpuszcza bachora. Sorry za to słowo ale twoja córka jest w tej chwili już po prostu rozpuszczonym bachorem. A twój mąż jest głupi i niedojrzaly i nie rozumie co to wychowywanie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×