Nad morze na urlop jezdzi tylko hołota

Co mysli ze pana boga za nogi złapała ze moze pojechac nad Bałtyk. Mieszkam blisko morza, jakies 40km i moge byc tam kiedy cche. Ale latem to jest porazka. Pelno ludzi tlum i scisk. Grube baby i ich brzuchaci mezowie. Jedza wałówy pija piwsko. Strasza swoja golizna. Dzieci niektorzy nie pilnuja wlaza do wody nawet jak zakaz. Nad morze to jezdze tylko poza sezonem, jesienia lub zima. A latem tl jak najdalej od glownych wejsc. Byle od tej tluszczy jak najdalej .

Piedzielisz głupoty ja mieszkam w Sopocie w piżamie mogę iść na plażę bo mam dwa kroki, nie wiem czy hołota. Ludzie przyjeżdżają wypocząć różni ludzie też przyjeżdżaja aby się nachlac jak i wszędzie więc nie oceniaj ludzi, tylko dlatego że jesteś burakiem.

Mentalnie muszka owocówka

A gdzie na urlop twoim zdaniem jezdzi nie-hołota?

No tak autorko jeździsz nad morze poza sezonem bo w sezonie cię nie stać biedaczko .Dlatego też wylewasz tu jad bo zazdrościsz normalnym ludziom urlopu

Ja ostatnio rozmawiałam z jedną karyną o wczasach w końcu ją pytam gdzie była ostatnio no i wyszło w biedronce na zakupach a krytykowała wszystko i wsYstkich

W końcu ktoś powiedział prawdę ze w sezonie morze jest obleśne i zatłoczone hehe a wy macie ból tyłka.

Mam z okna widok na morze, na plaze chodze poza sezonem, bo dla mnie nie problem isc o innej porze roku.Sa jednak wspanialke momenty latem - miedzy 7a 9 rano, albo nocą,czego przemadrzaly autor z racji 40 km odleglosci raczej nie doswiadcza, wiec powinien rozumiec ludzi, ktorzy nie maja nieograniczonych mozliwosci. Ludzie z dziecmi w wieku szkolnym, czy pracujacy w szkolnictwie nie moga brac urlopu w innym terminie. Obojetnie, czy morze, czy gory czy jakakolwiek miejscowosc turystyczna na swiecie, jest tlok. Maja siedzic w domu? jak rozumiem, autor siedzi przez wszystkie weekendy i swieta. A na ulice wychodzi? Bo tam tez "grube baby i brzuchaci męzowie" :):)

no i ok ja byłam było świetnie bawiliśmy się super :-) Jak to mówię że ten co ocenia przecież sam nie jest czysty rzuca błotem więc ma brudne ręce :-)

Kocham polskie morze i jeżdżę po sezonie,bo każdy ma prawo wyboru.

Nie .Nad morze jeżdżą normalni ludzie po to żeby odpocząć,wdychać jod i poczuć te wolność i radość bycia tam wraz z innymi ludźmi.