Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż był z dzieckiem nad jeziorem i pił piwo

Polecane posty

Gość gość
Dla mnie proste, opiekuję się dzieckiem to nie piję. Ewentualnie małego radlera bo po dużym brzuch mnie boli ;-) albo karmi albo 0%. Jak dzieci śpią to wtedy mogę się napić zwykłego. A nad wodę też jeździmy i nigdy nie pijemy. W ogóle nie pijemy przy dzieciach poza domem. A jak już to tylko jedno z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam że przeciętny, dorosły człowiek po jednym piwie nie ma specjalnie zaburzonych reakcji, ale chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego że czasami może mocniej "zlapac", bo upał, niewyspanie, duzo ruchu na świeżym powietrzu. Nigdy nie pije mając pod opieką dziecko, koniec tematu. W razie jakiegokolwiek wypadku wina automatycznie obarczony jest rodzic pod wpływem. A jeszcze bardziej niepokoi to ze tata pił, a dziecko nie wiedziało ile bo bawiło się z kolegą i było w wodzie. Osmiolatek sam w wodzie? Z tatusiem przy piwku, gdzieś na brzegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie uważam wypicia lampki wina czy jednego piwa za picie alkoholu. Nie ma to na mnie żadnego wpływu. Za to mogę być trzeźwa jak świnia, ale niewyspana i wtedy mi się zmienia percepcja i reakcje. Wszystkie matki niemowlaków należałoby zamknąć, bo większość jest w stanie, w którym nie nadają się do sprawowania opieki nad dzieckiem.. Zresztą w wielu zawodach masz obowiązek być wypoczętym, więc w tym wypadku chyba też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W razie jakiegokolwiek wypadku wina automatycznie obarczony jest rodzic pod wpływem. x no i to jest totalny debilizm przepisów w tym kraju.. niewazne ze rodzic mimo piwa super zajmuje sie dzieckiem, wazne czy pije. Jak w przypadku tej kobiety, co była trzezwa, a jej 3 dzieci utonęła. Z powodu, ze jest szereg osoób co kompletnie nie potrafi pic i sie po tym zachowac, kazdy musi cierpiec. Ja uwazam kompletny zakaz picia przy dziecku za absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie też alkohol jest niedopuszczalny gdy opiekuje się dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:04 jej mąż też tam był. Nie rozumiem dlaczego każdy mówi tylko o kobiecie jak on był tam też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ośmiolatek sam w wodzie? - pyta się jakaś nawiedzona męczennica. Nie, kurffa, batalion WOT go nadzorował. Pozwólcie by dzieciństtwo dalej było dzieciństwem, nie wariujcie. Przecież dla tego 8latka to wstyd przed kumplami żeby nadopiekuńczy rodzic go nadzorował, normalny ojciec to rozumie syna a madki-wariatki... no właśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem jakby flaszkę wódki zrobili na słońcu, ale 2-3 piwka, pewnie jakieś 2% radlery, których nawet nie poczułaś. Ciskaj się dalej to nawet nad wodę nie będzie chciał jeździć z dzieckiem, będziesz go mieć dla siebie aż do skończenia 18 urodzin gdy czas zaczną mu organizować kumple wciągając w alkohol, hazard, mordobicia. Tak bowiem bywa u synów, których matki wykazują się nadopiekuńczością i synusiów trzymałyby pod kieckami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.19 Niekoniecznie. Po 18tce może nadal siedzieć pod spódnicą jak prawiki z kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy twój mąż ma na imię Janusz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:16 w usa dzieciom do 12 r.z. Nie wolno przebywać na basen bez nadzoru. Przypominam że basen nie ma fali, wiesz czego się spodziewać - gdzie jest dno, jak głęboko, itd. Ludzie nie siedzą z wedkami tam gdzie inni pływają. 8 l dziecko jeszcze się nie wstydzi rodziców....szczegolnie jak idą z nimi nad wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy chwila nieuwagi by taki 8latek utonął, zwłaszcza jak opiekunowie nawaleni,bo tak naprawdę nie wiadomo ile wypilii,brak słów,bez komentarza,jaką nadopiekunczosc?czytając niektóre wpisy stwierdzam,że ludzie są mega ograniczeni i nieodpowiedzialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niezla patola, 2 piwa to nic. Ja bym szyjke wypila i jestem nawalona a wy 2 piwa i nic. Weterani. Xxxx Zdradz nam jak sie pije szyjke? Widzę ze na kafe to musisz byc zmęczona wiecznie z dzieckiem przy cycku madka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dziwię kobiety które tu piszą. Z góry przepraszam za błędy. Jestem obcokrajowcem. Widzę jak niektóre kobiety piszą że matka jest przewrazliwiona kiedy np ma noworodka I ktoś ciągle jej chce zabierać. Matka nie ma prawa chcieć dziecka przy sobie bo jest nadopiekuncza. Jak dziecko jest starsze 0-3l to trzeba zostawiać dzieci z babcią i wyjechać bo zaraz rozpadnie małżeństwo i dziecko będzie przy mamie tylko I wyłącznie do 18ki. Dziecku przecież nic nie będzie jak mama zostawia go z kochająca babcia na urlop... Jak nie zostawi to jest nadopiekuncza. 8 letnie dziecko musi iść sam do wody jak tatuś pije bo inaczej będzie wstyd i nadopiekunczosc a poza tym tacie się należy piwko bo nie będzie przecież pijany jak wypije jednego. Nie rozumiem tego. Obowiązkiem rodziców jest dbać o swoich dzieci. Nie obarczyc innym. I to na trzeźwo powinno się dbać i opiekować się. Wszędzie niektóre mówią o tym jaka nadopiekuncza może być mama ale wydaje mi się że po prostu dbają o bezpieczeństwo i pewne zasady. Idąc z dzieckiem gdziekolwiek nie pije się. Nie jest to straszny widok jak ktoś idzie sobie z piwkiem ulica? A teraz dodaj do tego wózek z dzieckiem czy dziecko. Autorka ma prawo być o to zdenerwowana. Każdy wychowuje jak uważa ale niektóre z Was naprawdę myślą że podstawowa opieka jest nadopiekunczosc. Najlepiej od razu po urodzeniu dać babce dziecko bo niech ona się nacieszy bo po co matka ma się cieszyć? Nawet jak chce wszystko robić przy nim to jest nadopiekuncza. Później zostawiać z babcią co chwilę bo ich więź jest bardzo ważna, z matką już nie jest? Według Was lepiej wypuścić dzieci które nie mają granic przez wychowanie babci - wszystko wolno- samych do wody i wtedy mama czy tata się napija. To kiedy Wy się opiekujecie Waszymi dziećmi? Urlopy, piwko, wszystko ważne oprócz dziecka. Jak ktoś się zajmuje swoim to nadopiekuncza a jak tragedia się dzieje to od razu mówicie jaka zła matka nie upilnowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×