Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie lubie jednej ze swoich kolezanek

Polecane posty

Gość gość

Hej, bardzo was proszę o zdanie :) Otóż jest jedna dziewczyna, nazwijmy ją Ola, której osobowość już od dluzszego czasu strasznie mnie irytuje. Poznalysmy się na studiach, należałysmy do tej samej grupki, ale jednocześnie nie byłyśmy najlepszymi przyjaciolkami - ja bardzo mocno trzymałam się z koleżanka z akademika, a Ola z inna kumpela. Być może dlatego nie widziałam, ze jesteśmy różne... w trakcie studiów kilka razy zabolało mnie to co powiedziała, bo jestem dosyć wrażliwa osoba, ale nie zastanawiałam sie nad tym długo. Kiedy wybuchnęła afera z inna dziewczyna, która Ola obraziła jakoś mocniej podczas wyjazdu grupowego, nie miałam nawet chwili wątpliwości żeby stanąć po stronie Olki. Teraz zaluje... bo nie wiem co sie tam stalo dokładnie, nawet nie wysłuchałam tej drugiej dziewczyny... No ale cóż. Minął licencjat, a najlepsza koleżanka Oli tez się od niej odwróciła, co powinno mi dać do myślenia, ale znowu nie dało.... myślałam ze te wszystkie laski są po prostu jakieś nadwrażliwe i tyle. Magistra robiłyśmy oddzielnie, ale nadal się spotykałyśmy od czasu do czasu. Teraz jesteśmy jakiś czas po studiach a ona mnie coraz bardziej irytuje, chociaż coraz mniej sie ze sobą kontaktujemy... zauważyłam, że jej ton jest bardzo pretensjonalny. Już w pierwszych wiadomościach pisze np. "Przyjadę, wiec masz szykować atrakcje", "Czemu mnie o tym nie poinformowałaś" , "Mam kłopot a ty mi pomożesz go rozwiązać" itp... pomimo, że kontaktujemy się raz na trzy miesiące, a widzimy raz na rok, to jak już to robimy, czuje sie osaczona. Poza tym, ona uwielbia małe dogryzki i docinki, co na dłuższa metę człowieka irytuje. Nawet kiedy nie są skierowane we mnie, mam ochotę ją zapytać: czy ty naprawdę nie wiesz że ludzie są różni i maja różne rodzaje wrażliwości??? Czy wy tez macie takie osoby w swoim życiu? Czy lepiej znosić takie małe wady i zachować przyjaźń, żeby nie pozostać samym jak palec, czy takich ludzi należy raczej sieć pozbywać z grona znajomych? Czy przesadzam? Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałaś to tak jakbyś miała 15 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×