Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice z tragedii w Darłówku donieśli do prokuratury na ratowników!

Polecane posty

Gość gość
lata jak wściekła po wszystkich tematach i z uporem maniaka próbuje przekonać ze jest niewinna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żużle i betony to pogubiły własne dzieci w morzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie. W takich sytuacjach zawsze znajdą się gapie. Nie dość,że nie pomogą to często mogą zaszkodzić,ale co tam najważniejsze żeby mieć o czym opowiadać znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą sobie donosić na ratowników frustraci nie potrafiący swoich dzieci ani wyżywić (wakacje z mops, 500+) jak i upilnować. Akurat lokalna społeczność jak i turyści stoją murem za ratownikami. Można rzec, że uważają ich za bohaterow, ikony najwyższego poświęcenia, ludzie im kwiaty i bombonierki przynoszą. Obcy ludzie ich docenili a roszczeniowe "należy się" małżeństwo już ma pretensje. Zresztą co wynika z dotychczasowych ustaleń świadków? Matce szkoda było zapłacić 5 zł za ubikacje dziecka i zaciągnęła je w ustronne miejsce, stąd tyle to trwało. Ojciec w tymczasie po piwkach chyba spal za parawanem tylko mu się brzuch unosił. Matka jak wróciła zachowywała sie jak wariatka, normalnie niczym odurzona dopalaczami darła się, nie wiedziała gdzie zostawiła dzieci, co i raz wskazywała inne miejsce. Znamienne jest w sumie to, że uciekli następnego dnia z Darłówka, jakby poddali ich testom toksykologicznym i na obecność alkoholu mogłyby ciekawe rzeczy wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.13 Zenujaca jesteś, nie dość ze głupia to jeszcze podła plotkara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.13 A nie wstyd ci tak żerować na cudzej tragedii i pisać takie wstrętne komentarze? Serio prdniecaja ciebie takie nieszczęścia...wreszcie sie coś dzieje , co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie coś w tym jest. Tatuś pewnie z tych co uważją, że dzieci to są baby, jednakże matka do najtrzeźwiejszych umysłowo również nie należala. Przez nią akcja ratunkowa nie była w pełni skuteczna. Powinna odpowiedzieć za sianie dezinformacji. Raz utrzymywała, że dzieci były na falochronie, później, że w czarnym punkcie do kolan w wodzie a teraz okazuje się, że niby na strzeżonym kąpielisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś sama jesteś żenująca i do tego tchórzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@11:25 Kilka słow BRUTALNEJ prawdy i rozwikłanie zagadki kto jest winnym jak również rekonstrukcja zdarzeń uważasz za podłość i żerowanie na tragedii? Serio? Chora jesteś. Żywie nadzieje, że również się oburzasz za każdym razem gdy w tv lecą programy o psychopatycznych mordercach, bo to rzekomo wstrętne i co tam sobie jeszcze nie wymyślisz. ;) Witaj w dorosłym życiu smarkulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, jesteś podła. Wcale nie uciekli z Darłówka przed badaniami i śledztwem tylko przyczyna byla finansowa. Ojciec usiadł po opadnięciu emocji i przekalkulował, że na wakacje wzięli siano od bociana na poczet przyszłej wyplaty 500+ a w przyszlym miesiącu im się już nie będzie należeć (razem 1500 dodatkowo/msc było) i skrócili urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhaha od początku tak podejrzewałam, ze kredyt zaciągnęli na ten wypad nad morze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kuźwa co za patole yebne dzieciaki im się potopiły a oni kasę liczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego innego się spodziewałaś po MOPSiarzach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przecież zamożna rodzina. :D Nie każdego stać na wakacje z czwórką dzieci nad morzem Bałtyckim :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobra. Możecie traktowac ich jako materialistów, ale nie insynuujcie jakoby przyczyną był strach przed badaniami na obecność alkoholu i narko, słowem nie róbcie z nich alkoików i narkomanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec usiadł po opadnięciu emocji i przekalkulował x Szybko mu te emocje opadły, normalnie z prędkością światła na wysokości lamperii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 11:54 Przed erą 500+ być może to był luksus. Ale teraz? Pociąg tłukący się pół dnia albo dojazd passtaem w gazie trasamia szybkiego ruchu (żeby za autostradę nie płacić), kwatera jednopokojowa na 6 osób z wc na zewnątrz, oszczędzanie na wszystkim co się da (atrakcjach, wyżywieniu, jak się okazuje rownież ubikacji i parkingu) i ludzie ich pokroju zaliczają "wakacje życia" ;) Mogliby zaimponować bogactwem gdyby zamiast polskiego morza wyjechali z biurem podróży do Meksyku na 2 tygodnie. Kafeteriankom może jednak taki rodzaj wypoczynku imponuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet dla Ukraińców jest tanio nad Bałtykiem, tylko niewydolna finansowo biedota narzeka. Pojechaliby beneficjenci 500+ do Odessy to by się popłakali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeterianki, plotkary... Tak naprawdę tylko rodzice wiedzą jak było, a wy możecie snuć swoje przypuszczenia, odpowiadać i tworzyć nowe historie wscibskie, podłe plotkary. Oby was za karę nie spotkało coś złego, bo wszystko wraca. A wy kopi ie leżącego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardziej wierzę świadkom zdarzenia niż lekkomyślnym rodzicom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz utrzymywała, że dzieci były na falochronie, później, że w czarnym punkcie do kolan w wodzie a teraz okazuje się, że niby na strzeżonym kąpielisku. x Na falochronie, żeby nie było, że siedziały w wodzie. Potem już falochron niekoniecznie pasował do sytuacji, to zmieniła na siedzenie do kolan, a teraz ma adwokata, to logicznym jest, że falochron nie ma w ogóle racji bytu, bo wskazuje na jej winę. xxx gość dziś Wiesz co, jesteś podła. Wcale nie uciekli z Darłówka przed badaniami i śledztwem tylko przyczyna byla finansowa. Ojciec usiadł po opadnięciu emocji i przekalkulował, że na wakacje wzięli siano od bociana na poczet przyszłej wyplaty 500+ a w przyszlym miesiącu im się już nie będzie należeć (razem 1500 dodatkowo/msc było) i skrócili urlop. x Nie piertol co? Wcale nie musieli brać bociana na poczet przyszłego. Wystarczyło z 3 miesięcy połowę 500+ odłożyć. Też mnie to dziwi, że tak szybko spierdzielili do domu. Może się im pobyt skończył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba byłoby prześwietlić stan ich zadłużenia czy prypadkiem nie mają np. kredytu we frankach szwajcarskich albo innych długow ponad stan. Nic innego bowiem nie tłumaczy chęci blyskawicznego wzbogacenia się jakby nie było na rodzinnej tragedii. Okaże się jeszcze może, że potencjalne odszkodowanie od państwa umozliwi im dziwnym trafem wyjście na finansową prostą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się im pobyt skończył? x Pierwszego dnia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromnie im współczuję ale zrozumieć nie mogę jak mogli wrócić c do domu gdy ich dzieci jeszcze nie znaleziono .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 12:05 Najgorsze jest w tym wszystkim to, że takie zmieniane scenariusza zdarzeń, miejsca pobytu jej dzieci mogło zaważyć na życiu całej trójki. Mogła wprowadzić w błąd ratowników i pozostałych uczestników akcji. Ja bym nie mogła dalej funkcjonować ze świadomością, że przez moje życiowe nierozgarnięcie,histerie być może akcja okazała się nieskuteczna bo przerosło mnie nawet przekazanie adekwatnych informacji a w tym czasie moje dziecko łapało ostatni oddech. No ale ja to jestem ja, a ona z zimną krwią sie spakowała i wróciła w rodzinne strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice po stracie dzieci bardzo często "nie mogą funkcjonować" i to bez względu na przyczynę śmierci. Nic odkrywczego nie napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro byla wywieszona czerwona flaga to nie może byc mowy o żadnym procesie bo wchodzą na wlasna odpowiedzialność do wody czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale teraz są na etapie wyparcia - wszyscy winni tragedii, tylko nie oni. Ratownicy, karetka pogotowia, niedługo pewnie i adwokat. W sumie nie dziwne, gdyż byli skazani na pomoc państwową (mops, 500+) i się przyzwyczaili, że ktoś trzyma ich za rączke dyktując kierunek, w przypadku niepowodzenia nie czuli się winni. W każdym bądź razie po czasie przyjdzie refleksja z analizą i poza poczuciem utraty cząstki życia matka dojdzie do słusznej konkluzji, że w tym przypadku ważne były sekundy a ona emocjonalnie niestabilna (pojawiła się sugestia, że była odurzona) wskazała niewłaściwy obszar do podjęcia interwencji. Straszne piętno i słusznie spotęgowane poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem co masz na myśli. Ja myślę, że było tak. Polazła z dziećmi pod falochron. Tam je zostawiła i jak wróciła, to ich nie było. I teraz dezorientacja. Wyszły i gdzieś sobie poszły, czy się utopiły? Rozejrzała się w panice dookoła, nic nie widzi, to biegnie do ratowników po pomoc. A, że ona nie mogła być pewna, czy dzieci się przemieściły gdzieś po całej plaży, a w trakcie zgłaszania zaginięcia dzieci, zdała sobie sprawę, że zostawiła je same i nawet jeśli sobie poszły z wody, to jest jej wina, bo się zgubiły, to chaotycznie zmieniała wersje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ci rodzice chyba mogli funkcjonować skoro tak dokładnie kasę przeliczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×