Spotkania z policjantem..

Cześć, od miesiąca spotykam się z policjantem 11 lat starszym. Mam 25, jestem ładna i mam super pracę ale narzekam na brak faceta. On policjant 2-krotny rozwodnik z 4 dzieci i alimentami. Mieszka u rodziców, nie ma kasy pan aspirant. Spotykamy się, oczywiście wynajmujemy pokój w pensjonacie, czy po pracy w aucie..mówi że chce ze mną stworzyć prawdziwa relacje i być.. tylko, że znając już go trochę wiem że ma mnóstwo innych na boku.. plus chodzi do burdeli, stąd brak kasy .. jakieś długi itd.. seks mnie wciągnął z nim.. tylko wiem, że kłamie i dziwnie się do mnie zwraca "nie mam czasu na Twoje pier..lenie"itd jest słodki ale dostrzegam drugie oblicze. Emocjonalny wampir. Straciłam wiarę, że poznam kogoś wartościowego. Co robić?

Żal mi Ciebie, naprawdę...

Nabawisz sie tylko klopotow policjant to nie zawod to stan umyslu pognaj go jak najszybciej

Znajomi mi piszą, że mam to skończyć.. że nie zasługuje na mnie. A dziś jestem po spotkaniu z nim. Mam wolne i cały dzień leżę w łóżku i rozmyślam. Nic mi się nie chce.

Jestes dorosla zrobisx jak zechcesz

jak chodzi po burdelach to pewnie go koledzy z pracy sprzedadzą do przełożonego i już sie nabędzie policjantowania

Prowokacja 0/10

Oby!! Ale wątpię, że na niego doniosą

Niestety nie prowokacja. Jeszcze mną manipuluje twierdząc, że wymyślam głupoty

To dostsnie. Meala za odwagr jego koledzy tez tam chodza I szef tez

To fakt - jesteś autotro ku r w ą szma tą i dzi, wką - w sumie to takiej szkoda pomagać, nawet ja impotent olewam cię suko. Nie zgadniesz nigdy dlaczego.

A policjanci to nie wszyscy są k*****i, jest wielu poczciwych i kochanych, dobrych ludzi. Czasy się zmieniły, to już nie komunistyczna milicja... chodzi o to, że jest stary i po dwóch rozwodach. Jakie życie Cię z nim czeka???

Cudowne. Będę go utrzymywać, a on mnie będzie zdradzał ... Super życie

No to masz już odpowiedź. Poszukaj lepiej wolnego policjanta w swoim wieku. Bo to, że ktoś tutaj jedzie po policji nie ma nic wspólnego z tym, jakim ktoś jest człowiekiem. Jest wielu ambitnych, z******tych policjantów, ktorzy są dobrymi ludźmi. Albo jakikolwiek inny zawód. Akurat zawód nie świadczy o człowieku. Ale 2 rozwody już o czymś chyba świadczą...

To już świadczy plus te gierki emocjonalne. Typowy d****arz, słaby psychicznie człowiek. Chce tylko sobie uświadomić, że nie mam za czym tęsknić

Zostaw policjanta, zapomnij o nim. Kiedyś będziesz tylko płakać, zobaczysz. Potraktuj moje słowa jak prorocze.