Dlaczego on robi mi coś takiego?

W sensie chce, żebyś była jak jego była żona

Wcześniej nie było żadnych przesłanek żeby on liczył na coś więcej między nami. Jest dużo starszy. Jednak teraz mi tak wszystko pasuje i szczerze obawiam się czy nie będzie gorzej.

Ja nie wiem jak można zrobić komuś coś takiego. Naprawdę wcześniej myślałam, że to wspaniały i wrażliwy człowiek jest, a teraz wszystko czego się o mnie dowiedział wykorzystuje przeciwko mnie.

babo, jakby nie mial zadnej wrazliwosci to by mial w glebokiej pogardzie czy znajomosc oziebilas czy calkiem zerwalas. jaka kretynka trzeba byc, zeby tego nie rozumiec... manipulujesz teraz faktami zeby sobie ulozyc wszystko pod nienawistna i zlosliwa ocene w jaka cie wpedza inna tepa nienawistnica, ktora oporcz zrzucania winy na innych i robieniu z siebie ofiary nic w zyciu godnego uwagi nie osiagnela. brawo, ze "wspanialych" ludzi przyklad bierzesz, czemu coraz glupsze te baby...

Nie słuchaj tego typa, który Cię tu obraża. Uważaj na tamtego mężczyznę i postrasz go policją jak będę natrętny bo naprawdę może coś Ci zrobić.

Obraża Cię cały czas jeden i ten sam typ, który wcześniej pisał bez odbioru, a nadal się tu udziela

Czy wrażliwy człowiek naubliżałby mi sprawiając żebym poczuła się jak ktoś gorszy, że odbiegam? Wytykałby mi potyczki z przeszłości? :o

Wiem, że to ta sama osoba pisze. Męska solidarność. ;)

Obraża Cię cały czas jeden i ten sam typ, który wcześniej pisał bez odbioru, a nadal się tu udziela

Jest mi ciężko w tej sytuacji. Ostatnio gdy miałam z nim kontakt robił wszystko żeby doprowadzić mnie do łez, a jak już mu się udało to wcale nie zwracał na to uwagi i dalej sprawiał mi przykrości. :( Jestem przybita przez niego.

Powiedz mu że pójdziesz na policję jak będzie Cię nachodził

Nie wiem czy to dobry pomysł? On ma wysoką pozycję. Ja się po prostu boję być dla niego jakaś niemiła żeby nie pogorszyć tej sytuacji, ale jest ona dla mnie trudna.

Bylo. Tylko wtedy to byl sasiad

Przecież o tym piszę, że to osoba z sąsiedztwa.

Co znaczy, że ma wysoką pozycję?

Chodziło mi o jego zawód, znajomości, kontakty.

Rozumiem o co Ci chodziło. Pytam czym się zajmuje, co robi, gdzie pracuję?

Jest lekarzem.

Myślisz, że lekarzy nie obowiązuje prawo?

Obowiązuje, ale on naprawdę ma znajomości w całej Polsce, ma kasę i wszystko, a ja na dobrą sprawę jestem biedna, samotna i nie mam nic.

oho, naczelna nienawistnica znalazla material na swojego klona i teraz modeluje na swoj obraz i podobienstwo. alez to bedzie zabawne:D

gość dziś Skoro nie chcesz mu się postawić, ani iść na policję, nie pozostaje Ci nic innego jak go przeprosić, błagać o wybaczenie, udawać jego była żonę i robić wszystko, żeby mu się przypodobać...

jakiego znowu klona?

Chciałabym żeby to przycichło i jakoś rozeszło się po kościach

Ile Ty masz lat, a ile on?

Mam 26 lat, a on 60.

Obejrzyj film "skóra, w której żyje", a potem uciekaj :D

Dlaczego? Jest tam taka sytuacja?

Ale prowo