Nie rozumiem jej

SPodobala mi sie kolezanka. I tu jakies dziwne wariactwa. Ona na poczatku mowila ze ma kogos, potem ze sie nie umowi ze mna, po czym nie minelo kilka meisiecy umowila sie ze mna, pogadalismy bylo ok, a teraz mowi zebym nie pisal. Fajna dziewczyna ale nie wiem o co jej chodzi...

Nie podobasz jej się i tyle. Umówiła się z Tobą dla świętego spokoju, bo pewnie jej doopę trułeś. Po spotkaniu stwierdziła, że to duży błąd i chce abyś dał jej spokój. Nie musisz dziękować, analiza psychologiczna gratis.

u tej baby typowa chcica bez głębi... w grunt, że zrealizowana... nie wiesz, że są kobiety i k***y...

18.07 analiza do duupy...

Jeśli mówi że masz nie pisać to oznacza, że dała ci kosza. Dała ci to do zrozumienia w delikatny sposób. Ja na twoim miejscu już bym się jej nie narzucał. Sprawa jest oczywista - masz nie robić sobie nadziei.

no ale ona mnie lubi , jako przyjaciela. Co prawda nie chciala sie na poczatku zgodzic, bo mowila ze sie zakocham idt, a ona wcale nikogo nie ma to byla sciema , mimo tego ze mi nie powiedziala ale ja wiem. Po prostu nie chce sie zakochiwac, ale jak z nia sie spotkalem rozmawialo sie przyjemnie, dlugo gadalismy zupelnie inne zachowanie niz do mnie pisala. Ja juz nie wiem

Kolejna pipa która lubi jak kobieta go poniża. Żal.