Boję się ludzi głupich

budzą oni we mnie jakiś taki irracjonalny niepokój

Boimy sie tego co sami w sobie mamy. Jeśli chcesz być zrozumianym to sam musisz najpierw kogoś zrozumieć. Zawsze powinno 'spotykać się' w połowie drogi, bo chodzi o potrzeby człowieka, a nie o poglądy/zdania/stanowiska/racje itp. Choćby jedna osoba 'stanęła na rzęsach' , a druga miała wszystko gdzieś to sie nie dogadają, bo ta, której zależy na pokojowym (dla wszystkich) rozwiązaniu czegoś może stracić czas, energię i zdrowie. A czas jest zasobem nieodnawialnym. A zdrowie jest najważniejsze bo bez niego nic się nie da zrobić. Uważam, że głupota często powstaje z niewiedzy a może i strachu. Myślę, że strach, niezrozumienie i niezaspokojenie czyichś potrzeb (emocjonalnych , psychicznych, czasem rozmowy, wyjaśnienia, zrozumienia, braku dobrego słowa) mogą powodować zło czy głupotę. Takie moje spostrzeżenia, przemyślenia, wnioski, obserwacje życia, świata i ludzi wokół. Ja zawsze jestem za zgodą dla wszystkich, bo jestem empatyczna.

Mądrych się trzeba bać.

Głupi są groźniejsi, bo nieobliczalni czasem. A prawdziwie mądry życiowo zawsze powinien zrozumieć i głupiego, i mądrego. Mądry to świadomy, doświadczony, który dużo sam przeżył - i dlatego zrozumie prawie każdego (zrozumie nie oznacza, że zaakceptuje kazde głupie zachowanie wg jego mniemania). A punkt widzenia zależy w życiu często od punktu siedzenia. Głupi są czesto szczęśliwi, a mądrzy już raczej nie.

boję się bo ich nie rozumiem, boję się, że mają w rękawie jakiegoś asa, boję się, że mnie zaskoczą czymś niesamowitym czego nie ogarniam...

Jacy 'oni' - kosmici ? Ja jestem empatyczną, wrażliwą osobą

Tak. Ty jesteś z******ta kobieto dlatego musisz się chwalić na forum.

To nie za dobrze ze wy baby boicie sie samych siebie.Ale takie to już jesteście,polki.