Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

z perspektywy faceta

Polecane posty

Gość gość

Witam, Mam pewien problem, a kto nie poradzi lepiej niż zupełnie obce osoby w internecie. Problem dotyczy dziewczyny. Mianowicie spotykałem się z nią dość krótko bo około 2 miesięcy ale mi zdążyło na prawdę zacząć zależeć. Wszytko rozwijało się w dobrym kierunku, spotykaliśmy się, okazywaliśmy sobie czułość, ba przedstawiła mnie nawet swoim rodzicom. Potem nagle zaczęła się ode mnie odsuwać i po krótkim czasie, podczas naszego spotkania, powiedziała że ona nie może się zaangażować. W zeszłym roku zostawił ją facet (jej pierwszy) z którym spotykała się kilka lat. Nie uśmiechało mi się, bo wydawało mi się że sobie mną pograła, ale przetrawiłem to dość szybko. Niestety przed rozstaniem obiecałem jej że pójdę jako osoba towarzysząca na wesele. Bardzo nie chciałem iść bo wiedziałem że nie będzie to miłe doświadczenie, ale obiecałem, więc zebrałem się w sobie i ostatecznie poszedłem (oczywiście uprzednio zapytałem czy ona dalej chce żebym z nią szedł). No i bawiliśmy się świetnie przez całe wesele. Tyle że ja teraz siedzę i nie mogę przestać o niej myśleć. Wiem że nic z jej strony się nie zmieniło, nie rozmawialiśmy o tym bezpośrednio w trakcie wesela, ale zaraz po zamieniliśmy krótkie zdanie. Nie za bardzo wiem co mam robić, czy powinienem odpuścić i się nie narzucać czy wręcz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu nie jest gotowa na nowy związek... Może chciałaby, ale się boi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapnij sucz, to jej sie okscytocyna wlaczy i nie bedzie mogla sie od Ciebie odkleic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×