Dziewczyny czy spicie w majtkach czy bez? Temat na serio

Cierpie na nawracajace infekcje intymne i wczoraj na blogu mamaginekolog znalazlam post , ze powinno sie spac bez majtek bo to m.in dezynfekuje miejsca intymne... Ja od zawsze spalam w majtkach bo bez bylo mi zimno i mi "podwiewalo" kiedys nawet zlapalam zaplenie pecherza. jak jest u was , jestem bardzo ciekawa.

Oczywiście że bez

Jesli mam pizame, to bez majtek. Ale tak to sobie nie wyobrazam z golym tylkiem spac. Trzeba wtedy chyba codziennie posciel pracy.

Zawsze bez,w koszulce nocnej, nie lubię w w spodniach czyli ogólnie w piżamie .

12,15 mam ginekolog pisze , ze wlasnie nie trzeba... bo jak nie nosimy majtek to sluzu nie wydziela sie duzo mniej a majtki tylko pobudzaja do tego ze ten sluz sie leje :O

Ja wolę spać majtkach.

Też znam ten post i w zasadzie zgadzam się co do sprawy, że spać powinno się w przewiewnej bieliznie (koszuli, piżamie itp.) a nie w ciasnych majtkach, które nie pełnia żadnej funkcji podczas snu. Ale na infekcje intymne to raczej trzeba silniejszej broni niż tylko to.

ja mam koszulkę, albo nago Pościel piorę wedle potrzeby :-) Wystarczy się myć

A ja polecam spać w majtkach siateczkowych. Takich jakich się używa w czasie połogu. Są przewiewne, a jednak nie masz gołej pupy :)

Ja śpię bez, w majtkach tylko w czasie okresu i bardzo tego nie lubię.

_gdy byłam w szpitalu to rzeczywiście miałam spodnie i góre czyli piżame, ale w domu?po co, zawsze koszulki za kolano i dłuższe. W spodniach czy spodenkach krok wcina się w krocze ,nieprzyjemnie i niehigienicznie .

Ja lubię mieć swobodę podczas snu i śpię bez, jedynie jak mam okres to niestety muszę mieć majtki, żeby mieć do czego podpaske przyczepić, chyba że czasem tamponu użyje.

Obrzydliwe jestescie.

czemu obrzydliwe? sama natura :)

W majtkach. Mam tak od zawsze, nie lubię spać bez. Infekcje intymne miałam może 2 razy w życiu (mam 34 lata), więc raczej to nie szkodzi. Za to bardzo duży wpływ ma cukier, najlepiej zredukować go w diecie.

Nie śpie wcale, czuwam. Obawiam się bowiem, że przez sen może się cos stać mojej najcudowniejszej kruszynce <3

Oczywiście bez majtek. W ogóle to śpię nago ale jeśli zrobi mi się zimno to piżama bez majtek lub koszulka bez majtek.

W spodniach czy spodenkach krok wcina się w krocze ,nieprzyjemnie i niehigienicznie . xxx Jeżeli ma się za małe, to faktycznie. Piżamy sa luźne i nic się nie wcina, nawet normalne spodenki w odpowiednim rozmiarze się nie wcinają.

12.50 Może się nie wcinają ale dotykają krocza.

12:44 zgadzam się z Tobą. To niehigieniczne. Zawsze śpię w majtkach.

Ja śpię nago, i latem i zimą. Jeśli chodzi o infekcje intymne, to wywoływane są nie tylko środkami piorącymi i sztucznymi materiałami, ale i środkami higienicznymi niestety. Podpaski i tampony mają w sobie chemię, która bynajmniej nie wpływa korzystnie. Mam 35 lat, żadnej diety (jem wszystko, łącznie z cukrem), za to wychowana jestem ''naturalnie'', jak najmniej sztuczności i chemii. Infekcji i grzybic nie miałam nigdy, nawet taplając się w bagnie na kursie survivalowym.

Śpię nago, infekcje mam bardzo rzadko. Pierwszą miałam w wieku prawie 40 lat

bez. Sama koszula nocna.

Bez. W lato nago, w zimie koszula nocna.

Bez majtek w pizamie. Nieważne czy spodnie czy spodenki krotkie. W majtkach jak w haleczce/ koszulce. Z gołą doopą nie lubie

W pizamie bez majtek albo koszulka + majtki. btw, naprawdę się z was te śluzy leją, że aż pościel brudzicie? :-D Ja jestem mokra tylko kiedy jestem podniecona, tak normalnie to przecież po nogach mi się nie leje.

A własnie, że się wcinają spodnie lub spodenki nawet lużne, to przeszycie się wcina. W majtkach to już całkowicie nie tylko podczas okresu.

14"55 no jasne.

W samych majtkach i koszulce i nigdy nie mialam zadnej infekcji, a juz ponad 30, ale tez majtki zawsze z bawelnt i nigdy stringow. Tampony zamiast podpasek

Śpię bez majtek. Bardzo rzadko zdarza się, że śpię w zwykłej podkoszulce na ramiączka to wtedy mam też majtki, bo jest bardzo krótka.