Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczna matka

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem kobiet ktore rodzà dzieci po to zeby zapewnic sobie opieke na starosc. Są toksycznymi matkami. Znajoma ma taką mamuśke wiwczne obrazanie sie jak jej nie odwiedzi. Nie ma czasu dla siebie bo jak ma to matka uznaje ze ma byc u niej. Kazde święta jest klopot. Texty typu „ nie mysl sobie ze tak bedzie wiecznie”, „moze to juz ostatnie swieta” jprdl co za sucz! Jak macie dawac dzieciom zycie po to zeby je pozniej osaczac w doroslym zyciu to lepiej im tego zycia nie dawajcie. To przyklad znajomej ale duzo takich mateczek jest co tylko mysli ze dziecko ma obowiazek odwiedzac, swoja rodzine zostawic i leciec na zawolanie do mamusi nawet jak ma 40 lat!!! Zachowuja sie jak osmiornice ktore oplatą swoimi mackami. A jak odmowisz to obraza majestatu, demonstracyjny placz i wpedzanie w poczucie winy, szantaz emocjonalny. Nie zrobilabym tego nigdy mojemu dziecku. To gorsze jak wiezienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wiele dziewczyn jest w wiezieniu za życia a często matki je wydają za mąż, czyli wpakowują szybko w kolejne wiezienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety niektóre matki to myślą, że jak urodziły dziecko to już ich dożywotnia własność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dokładnie taką matkę. Ona nawet nie dopuszcza do głowy ze ja mogę mieć swoje zycie. Musze być na kazde jej zawołanie. Oj duuuzo by pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 wiem o czym piszesz bo ja mam podobnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 23:35 - właśnie nie musisz być na każde jej zawołanie ;) chyba, że Ci to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:54 łatwo pisać ale jak bys miala tego typu matke to bys zrozumiała co na mysli miala autorka. To sie tak wam tylko wydaje ze trzeba sie zbuntowac odmowic itd ale pozniej ta druga osoba wpedza was w takie poczucie winy ze mozna w depresje wpasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×