troche inaczej o 500plus

Tez juz pisalam, jak ktos mial za cel zyciowy zrobic sobie z dzieci zrodlo utrzymania , to sobie zrobilby i bez 500+ prawda? Zostawmy wiec patologie w spokoju i rozpatrzmy zwyczajna , robotnicza rodzine.

Przecież nie liczy się ilość dzieci tylko jakość. I nie chodzi o to żeby jak najwięcej ludzi pracowało, tylko żeby wykonywana praca była jak najbardziej efektywna. Żeby wymyslac nowe rozwiązania, które sprawią, że trzeba będzie mniej pracować dla danego efektu. I tutaj błędem jest myślenie, że wysoka dzietność jest rzeczywiście Państwu do czegoś potrzebna.W Afryce jest wysoki przyrost naturalny a wcale im to na dobre nie wychodzi. Gdyby każdy miał tyle dzieci ile jest w stanie utrzymać byloby idealnie.

gość dziś No to sobie zapracuj wcześniej na te 4 lata siedzenia w domu i odłóż choć te 24 000 które wykorzystasz w tym czasie na życie.

Jak dla mnie powinny byc wyższe ulgi na dzieci (nieważne jaja ilość ) dla osób pracujących .

Autorko a ty na pierwsze dziecko tez pobierasz 500 zł ?

Dla mnie w ogóle socjal powinien być zlikwidowany (za wyjątkiem osób chorych i niepełnosprawnych). Jeśli kogoś nie stać, to zwyczajnie nie powinien się rozmnażać, bo potem dochodzi do patologii, w których osoby mniej zaradne czy leniwe, żyją na koszt bardziej pracowitych i zaradnych.

Mogli dać 200 zł (symbolicznie ) na każde dziecko i koniec.

Budowlańcy czy kasjerki często pracują na śmieciówkach i nie płacą nic do państwa. A najlepiej jak jeszcze jadą za granicę robić w polu, a potem wracają i korzystają z zasiłków dla bezrobotnych. Za to taki lepszy programista płaci co miesiąc po 2-3 koła zusu, nawet korposzczur na najniższym stanowisku musi oddawać 1000 zl ze swojej wypłaty na nierobów. X Taki lepszy programista płaci minimalny ZUS bo większość lepszych programistów nie siedzi na etacie tylko na b2b. I szczerze? Nie znam lepszego programisty który nie pracuje na własnej działaności.

Ci co wyzywają ludzi to już skrajna patologia, to menelstwo.

Moja mama urodziła 4 dzieci i pracowała. I co z tego ma? Aż 1300 emerytury. Jak za to przeżyć? Dobrze, że ma 4 dzieci, każde pracujące - bo inaczej raczej wegetowałaby na tej emeryturze a tak dzieci finansowo pomagają. Jestem jak najbardziej za 500+. I nie obchodzi mnie dochód i liczba dzieci. Wyobraźcie sobie, że np. w Niemczech Kindergeld dostaje każde dziecko !!! O ku/..wa każde? Ale jak to ku/..wa? Ano tak to. Aspirujemy do zachodniej Europy, ale wciąż nam daleko mentalnie. Fajnie, że masz jedno dziecko, ja też. Ale wiem, że zabraknie kiedyś w systemie pieniędzy na twoją czy moją emeryturę. I nie sra\j się tak, że z twoich podatków płacisz na to 500+. Jak cię bankierzy zachodni okradali przy OFE to żeś larum nie podniósł? No czemu? Żywcem okradli a twój rząd cię sprzedał. A Czesinp. nie chcieli OFE, nie dali się naciskom. A to taki mały kraj. A Polacy świadomie ulegli, bo na OFE to zarobili zachodni bankierzy - przecież to nie tajemnica. Więc się ciesz, że autorka ma 4 dzieci i módl się, by chciały tu pracować i zostać, by dołożyć cokolwiek do twojej emerytury. Bo z OFE może 100zł dostaniesz. Niestety, to nie kwota miesięczna

I do tych, co mają problem z socjal: jak nie daj Boże przydarzy się wypadek w rodzinie i trzeba się będzie zająć chorym członkiem rodziny - na ośrodek opieki - czekasz w kolejce dłuuugiej aż ktoś umrze i zwolni miejsce - minimum 2-3 lata , to z obowiązku i miłości co oczywiste - zabierasz chorego do domu i nim się opiekujesz. Niestety nie starcza wtedy czasu i sił na pracę. Musisz z niej zrezygnować. I dostajesz socjal - w 2013 dostawałam aż 520 zł. Starczało na czynsz. A co z resztą? Więc jak widzisz różnie się może w życiu przydarzyć. Znam kobietęę co ma 6 dzieci. Nigdy nie pracowała , bo jedno chore na porażenie mózgowe. Żyli z zasiłków. Dziś reszta pracuje. Jednak nie powielili wzorca mamy, która nie pracuje nadal. Więc nie uogólniaj, że patologia itd. Bieda była aż piszczało. Daj im ten socjal na buty. O ile za 65 zł/mies rodzinnego na dwóch chłopców da się kupić buty bo i taki znam przypadek. Żenada. Problem to jest, że dzieci z domów dziecka nie mają 500+. Bo nikt o nich się nie upomniał. W domu dziecka często mają aż 10 zł !!!!! kieszonkowego. Z twoich podatków !!!! Co można kupić w szkolnym sklepiku za tak zawrotną sumę???!!!!

Jednak trochę zajeżdża tu hipokryzją . Matke 4 dzieci traktuje się jak święta krowę która nie musi pracować bo cale życie"wychowuje dzieci " .Za to co chwile podkreśla sie "bo dzieci tej matki będą cale życie pracować " Wiec co ? matka nie musisz ruszyć dupska do pracy ale dzieci juz tak ?

A co z ojcami 4 dzieci? Im się nic nie należy?Oni tych dzieci nie wychowują? Nie zapieprzają aby je wyżywić, ubrać i puścić w świat? Nie zapieprzają na matkę tych dzieci, żeby miała co jeść i gdzie wychowywać te dzieci?