Tragicznie się czuje z powodu miłości

Widuję osobe która kocham a która nie chce być ze mną

unikaj jej bo zwariujesz

To znaczy ze było przeskrobane

olej i pogódź się

Wyluzuj. Szukaj takiej która będzie ciebie chciała.

ja tez a ten kretyn mnie olewa i traktuje po chamsku

Z tym że ona chciała, ale już nie i tego nie rozumiem.

Gdyby facet tylko był w stanie wykrzesać z siebie trochę odpowiedzialności, czułości i zaangażowania, bardzo bym go sobie szanowała i dbała o niego. Mam w sobie dużo miłości, z którą nic nie mogę zrobić. :(

co zrobicie nic nie zrobicie, bez sensu.

Mało jest takich ludzi? Może to nie jest odpowiednia osoba dla ciebie? Postaraj się nie widywać. Jeżeli znasz go z pracy, zmień ją, albo się bardzo pogódź i traktuj jak przyjaciela, znajomego. Minie ci to, tak myślę.

unikaj, póki Ci nie przejdzie.

Ja wiem,ze jesli by się dopiero zwolnila z pracy to bym pewnie o niej zapomnial a tak nawet nie bedac w pracy z powodu urlopu obecnie to o niej mysle nadal.

My razem pracujemy, a się nie zwolnie bo lubię swoją pracę

Ona Ciebie chce tylko się wstydzi :) tez o Tobie myśli, nawet gdy jestes daleko. To sie czuje pod skórą.

19:20 Skąd wiesz?

Mam podobną sytuację stąd wiem :) Odkad cos zaiskrzylo bardziej (tak naprawdę iskrzylo od poczatku, jednak nie widzieliśmy że druga strona odwzajemnia) to tez zachowanie i moje i jego jest dwuznaczne. Jednak bardziej moje. Czasem patrzę mu w oczy zmyslowo, czasem flirtuje, żartuję, a czasem przechodzę obojętnie. A nie jest mi obojętny, oj nie jest :) skad wiesz, że ona Cię odrzuca? Zrobiles jakis krok?

Nie ! Won !

Ja akurat przechodzę istne katusze,kiedy to się skonczy?Mam zone a się zauroczylem w kolezance z pracy,po prostu cos mnie trafilo,caly czas o nie mysle,patrze na nia i co tu zrobic?Spetane rece.Ona widzi moje podjazdy i dziwi się chyba dlaczego nie robię zdecydowanego kroku,mysli sobie w co ja gram.

Rozdarty Długo to trwa ?

Tak najbardziej mnie wzielo od wiosny i trzyma i nie puszcza.Pewnie by puscilo gdybym wiedzial ze jestem jej obojetny ale widze ze tez kolo mnie krązy,tak jak ja kolo niej.

Nie wiem czy pogadac z nia na razie tylko się witamy i krotka wymiana zdan,ale co ja jej powiem,powie ze na glowe upadlem,ze zonaty a robie podjazdy do niej.

A jesli przeznaczone jest wam byc szczesliwymi razem to dlaczego odmawiasz sobie i jej tego prawa? Co Cię powstrzymuje?

Ale jaka kobieta wejdzie na początku w taki układ??Nawet chciałem założyć temat jak Wy kobiety reagujecie na taka sytuację?

Załóż taki temat, a sie dowiesz co kobiety o tym sądzą. Pewnie zdania będą podzielone. Ja kiedyś bym powiedziała, ze nie ma mowy. Życie wszystko weryfikuje. Teraz sama marzę o zonatym. Nikt i nic innego się nie liczy.

Pytanie jaki układ? Czy w mocny flirt, wyznania, romantyczne i eteryczne zaułki milosci czy raczej w stronę fizycznych kontaktow.

Walcze z tym. Ona jest taka cudowna.

22:10 pracujecie razem.?

Tak pracujemy razem.

A ona jest wolna czy ma kogoś? Dala jakis znak zachęty?

Tak jest piekna jak Anioł