Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W którym miesiącu zacząć wprowadzać stałe posiłki pomóżcie

Polecane posty

Gość gość

Wgl jak się do tego zabrac? Córka ma 4 miesiące pediatra kazała wprowadzać po 6 mśc. Karmie piersią i czasami mm. O nic więcej pediatry nie pytałam bo uznałam ze jeszcze wcześniej. Ale teraz jestem ciekawa jak zacząć wprowadzać stałe posiłki? Np. Jutro córka kończy 6 mśc podaje marchewkę? Ile łyżeczek? Przez ile dni? Potem ziemniak? I co dalej? Proszę podajcie menu waszych dzieci łącznie z porami jedzenia. Wiem ze nie będę dawać kaszel slodzonych to co zamiast tyg kaszek bananowychyba triskawokowych itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób swoją kaszkę. Np jaglana z owocami sezonowymi. Np maliny. Laska naprawdę tego jest dużo w necie, po prostu sobie wygogluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pierwsze.dni podawałam np 2-3 łyżeczki danego warzywa, szybko jednak przestałam bawić się w dawkowanie apteczne. Pamiętaj żeby zacząć od warzyw, dopiero potem owoce. Obserwuj, czy nie pojawia się wysypka, jeśli tak to odstaw daną rzecz, ale po tygodniu, dwóch probuj jeszcze raz, to samo jak dziecku nie będzie smakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 6 mcu i zacznij od warzyw. Dawkowanie sobie odpuść, Bo dziecko samo zadecyduje ile zje, moze to byc np jedna łyżeczka, a moze byc kilka, chociaz na początku na pewno bedzie wypluwała troche;) potem owoce. Nie stresuj sie, rob intuicyjnie, sama będziesz wiedziała co i jak:) pójdzie samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynaj od pojedynczych warzyw. Mniej wiecej. Np ja dawalam 2 dni marchew, 2 dni ziemniak. Moze lepiej bypoby dawac i po 3 dni... no nie wiem. Bedziesz sie orientowac gdy cos wywali. Owoce posmakowaly jej dopiero po 8 msc. Najlepiej z rybka jej pasowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pediatra ma rację, poczekaj aż skończy 6 miesięcy. Potem wprowadzaj warzywa, owoce, mięso, kasze, jajko, nabiał i próbuj tak "wycyrklować" żeby koło roku jadło już prawie wszystkie "dorosłe" pokarmy (te zdrowe oczywiście). Kaszki rób sama, gotuj kasze, dodaj owoce, ewentualnie blenduj, poszukaj inspiracji na necie co jeszcze można dodać. Nie ma co trzymać się sztywno wytycznych czy odmierzać porcje co do grama. Zaufaj intuicji i własnemu dziecku. Na przykład - jest właśnie sezon na jakiś owoc czy warzywo, Twoje dziecko ma dziewięć miesięcy a wszędzie piszą że można je dawać od dziesiątego? Nie szkodzi, spróbuj dać odrobinę i obserwuj dziecko. Albo maluch uparcie odmawia jedzenia jakiejś rzeczy, która jest w tych wszystkich cholernych tabelkach np jajka (jak moja córka:), nie przejmuj się, po prostu zadbaj by reszta diety była urozmaicona. Pamiętaj, że niemowlę też człowiek :) i ma prawo mieć gorszy bądź lepszy apetyt, zmienne preferencje żywieniowe i naprawde calkiem nieźle potrafi samo sterować rozszerzeniem swojej diety. Zaraz mnie tu pewnie zjadą za te sugestię, ale jak masz trochę czasu to polecam przynajmniej poczytac o BLW:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×