dda jak do niego dotrzec

Poznalam cudownego mezczyzne wszystko ukladalo sie super az do tel w ktorym wyznal ze jest dda,ze nie chce mnie zranic,ze napewno mnie odsunie od siebie ,ze jest zlym czlowiekiem i ze nie mozemy sie spotykac bo chce skupic sie na pracy i swojej corce. Wglebilam sie w ten temat i wciaz szukalam z nim kontaktu i udalo sie .. znow zaczelismy sie spotykac duzo rozmawialismy ale nie o jego dziecinstwie,bardzo sie do siebie zblizylismy i co znow to samo tel i ze jednak on nie jest gotowy ani psychicznie ani fizycznie ,ze nic nie czuje i to nie chodzi o mnie tylko ze jego w zyciu nie ma miejsca na zadne uczucie bynajmniej teraz ,wyznal tez ze nie umie zyc w prawdzie i od wielu lat klamie ,ze zdradzil swoja ex i ze nie chce mnie skrzywdzic bo jest zlym czlowiekiem i dlatego nie mozemy sie spotkac.. Zadzwonilam do niego po tygodniu soytalam co u niego nie nawiazywalam do tematu zaczelismy nawet zartowac a on nagle mowi ze chce mnie poinformowac ze wlasnie do mnie jedzie bo poczul ze chce mnie zobaczyc ale na stopie kolezenskiej na kawke i tak bylo...teraz mamy slaby kontakt wciaz mi na nim zalezy..chcialabym pomoc tylko jak? i w jaki sposob do niego dotrzec... Czy ktos ma podobne doswiadczenie?

Jakbym czytał o sobie, dlatego też tutaj trafiłem jakiś czas temu. On ma racje, nie chce Cię zranić. To skomplikowane, ciężko to wytłumaczyć.

Czyli jestes dda.... tylko ze gdy dzwonie zawsze odbiera,ale gdy juz za dlugo rozmawiamy to znow wlacza mu sie ze ma poczucie winy bo mielismy juz sie do siebie nie odzywac... spotkalismy sie przypadkiem na miescie i sie rozplakalam to mnie przytulil ale gdy chcialam go pocalowac to mnie odsunal mowiac ze to i tak nic nie zmieni.Moge mu jakos pomoc? strasznie mi na nim zalezy....

Za długie, jak będziesz chciała i on tez to dotrzesz....

Widocznie nie jesteś dla niego tą jedyną i stąd jego zachowanie. To nie ma nic wspólnego z DDA.

To dda to tylko pretekst bo on szuka innej. Widocznie mu nie spakowalas i nie dorabiaj sobie teorii tylko szukaj innego

Nie sadze ze szuka innej a raczej wiem to napewno... Poza tym jestesmy ludzmi kolo 40 ...Tuz przed poznaniem mnie rozstal sie po 9 letnim zwiazku .A nie opisze w szczegolach naszej znajomosci bo to zbyt intymne.Pytam jak mu pomoc .

Ty mu pomóc nie możesz, chyba tylko w tym, że znajdziesz miejce w pobliżu waszego miejsca zamieszkania gdzie odbywa się terapia DDA i naklonisz do jej podjęcia. Zmierzyć się z takimi doświadczeniami nie jest łatwo, więc sukcesu się nie spodziewaj, ale możesz spróbować.

Mowi tez ze ma duzo problemow osobistych i zwodowych (ma firme ktora troche olal po rozstaniu)i nie moze juz sie w nic angazowac ,ze na to chwile nie ma w jego zyciu miejsca na zadne uczucia.Ze nie jest na to gotowy ...Poza tym duzo czasu spedza ze swoja 8 letnia corka. Poza tym mowi ,ze przeciez moge miec kazdego i napewno minie mo za pare tygodni uczucie do niego.... Na zewnatrz to b.pewny siebie ,blyskotliwy mezczyzna ale w srodku to pewnie ruina

Autorko możesz zostać dla niego Matką Teresą jeśli chcesz, twoja broszka. Ale facet ewidentnie nie widzi akurat ciebie jako swojej kobiety i tyle. Jak trafi na odpowiednią to o świecie zapomni a tym bardziej o swoim dda zapomni i napewno nie bedzie jej odpychał tak jak ciebie.

autorko wątku, a czy był seks? ile się znacie?

Och jaki z niego samarytanin! Nie chce pocałować bo jest dda :D hahaha

Mam dla Was info natemat zbliżającego się wydarzenia dla osób dorosłych z syndromem DDA organizowanego przez Mind Story, z którym miałem okazję współpracować podczas warsztatów dla rodziców. Wydarzenie już 29 i 30 września w Warszawie na Ogrodowej 65 Więcej informacji tutaj: https://zapodaj.net/f2aaecc649c80.jpg.html