Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wy też czujecie się fajnie, że idzie wczesna jesień? Takie podniecenie jakby

Polecane posty

Gość gość
gość dziś 12:51 idealny przyklad tepodzidyzm. Nie macie bulek to jedzcie ciastka. Mieszkasz na wynajetym to wez kredyt i kup se mieszkanie. Marzniesz na przystanku to kup se samochod. Wez idiotko powiedz to sklepowym, fryzjerkom, pielegniarkom i całej reszcie maloplatnych zawodów. xxx W Polsce nakazu pracy nie ma. Widełki wynagrodzenia były tym paniom chyba znane na etapie rekrutacji? Rekruterzy pistoletu im do skroni nie przykładali? Już nie wspominając, że moja znajoma zaczynała jako fryzjerka, a dziś jako trzydziestolatka ma dwa salony. Można? Można. Przestańcie jojczeć. Ekspedientka jak złapie doświadczenie i obije się organizacyjnie o sklep może założyć własną franczyzę. Pielęgniarka pracę w sektorze prywatnym (nikt nie przymusza do publicznych placówek) łączyć z opieką dochodząca dla osób starszych. To w sumie raczej powołanie niż zawód dla ludzi o specyficznej konstrukcji psychicznej, ale mogą go również zamienić w konkretne pieniądze. Żyjemy w Polsce a nie Bangladeszu. Przypominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz Cię tu zaszczekają madki polki kredyciary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę dobrego samopoczucia jesienią, serio. Ja nienawidzę, już w drugiej połowie sierpnia zazwyczaj zaczyna mi być smutno, dni coraz krótsze, jakaś taka cisza w przyrodzie. Zaczynam mieć chandrę, a po zmianie czasu na zimowy to juz zupełnie. Nie cierpię świeczek, zachmurzenia, ciemnych popołudni i wieczorów a nade wszystko zimna. Całą jesień i zimę mam zesztywniały kark bo z zimna się kulę i sztywnieję, czego bym nie włożyła to mi zimno. Koniec ze sportami na powietrzu, ze słońcem, ze spacerami bez końca, z siedzeniem w ogródkach w restauracjach, z lekkimi ciuchami i zakładaniem byle czego, włosów suchych w 10 minut. Żyję z myslą "oby do lutego" bo zazwyczaj wtedy jeżdzę na narty co mnie względnie cieszy, dzień coraz dłuższy, jest krótki, szybko mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie dopiero w okresie jesiennym na dobrą sprawę zaczynam uprawiać sporty plenerowe. Przede wszystkim jogging. Teraz aby pobiegać 10 km musiałabym to zrobić o godz. 6:00, gdyż już po 7;00 muszę się zbierać do pracy. Popołudniem skwar również nie do wytrzymania. A na jesieni? Kurtka nieprzemakalna, czapka na uszy, buty nieprzemakalne i do parku, kilka okrążen wokół stawu i osiedla i jak nowonarodzona jestem w godzinach popołudniowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No patrz jakie masz przepisy na sukces dla każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Precz z zimnem i ciemnością! Światło i ciepło to życie. :—)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.13 dlaczego mnie wyzywasz od idiotek? Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to się cofnij do podstawówki. Przecież pielęgniarka, sklepowa, osoba pracująca na produkcji, w magazynie, w szkole, sprzątająca może mieć np pierwszą zmianę i wyjść z domu po południu. Myślisz że trzeba zarabiać miliony? Wyobraź sobie że znam ludzi którzy zarabiają najniższą krajową i wychodzą z domu popołudniami. Zapalam znicz twojej inteligencji, kulturze i szacunkowi do innych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jeżdżę do pracy autobusem i nie pamiętam kiedy zmarzłam, mam porządną kurtkę z pierza, swetry tylko wełna i kaszmir, emu na śnieg, jak ktoś jest maruda to mu wszystko przeszkadza, brrr, jak najdalej od takich zgorzknialych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×