Czy oplaca sie handlowac narkotykami?

Czy to rentowne?

Ja gdybym miała okazja to na pewno bym w takie coś weszła. Na jakiś czas fajna dorywcza praca

na dużą skalę tak. A nie jakieś łażenie po dyskotekach za małolatami - takie to dziadostwo i tylko dorabianie do pensji :(

Zawsze coś wpadnie. Tylko trochę strach jak się ktoś przekręci i dowiedzą się od kogo miał a pionki zawsze lecą.

gość dziś Dzięki takiemu ''łażeniu po dyskotekach'' zbierasz sobie grono stałych odbiorców. Potem to już tylko siedzisz w domu i czekasz na telefon pt.''dej mnie!'' :P i sobie żyjesz z takiej grupy. Jak ktoś zawali, szukasz kolejnego łosia i uzupełniasz swój 'team'. Ale ryzyko jest spore raczej ;)

Trochę pohandlować a później za granice

Wolny rynek, ryzyko jest zawsze. Kto nie ryzykuje dzisiaj? Kto nie kombinuje na podatkach i socjalu?

Tylko trzeba mieć dostęp do tego

U mnie w rodzinie ktos handluje i żyje dobrze, klienci sami.dzwonią. znam dilerow i maja kupe kasy

A Ty nie chcesz się wkręcić?

Bagiety jado