Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż pobił sąsiada

Polecane posty

Gość gość

Ja już nie daję rady psychicznie! Jakoś 4 lata temu wprowadził się koło nas nowy sąsiad, wcześniej mieliśmy takich bardzo w porządku sąsiadów, ale wyprowadzili się za granicę i sprzedali dom. Wprowadzili się oni. Gość jest niemożliwy, cały czas uprzykrza nam życie, jak robimy grilla i przedłuży się do po 22, ale jest w miarę cicho, jesteśmy spokojną rodziną, to on wzywa policję, że spać nie może bo jest głośno, spadną liście z drzewa wydziera się do mnie, że mam mu to sprzątnąć, wybił nam szybę w altance ostatnim razem, ale wczoraj przegiął i mąż nie wytrzymał, 4 letnia córka przybiegła z płaczem z ogródka że dostała w buzię orzechem, cała zapłakana, mąż wybiegł i zobaczył jak z posesji sąsiada na naszą lecę orzechy które on rzuca, bo trochę drzewo jest na jego stronie i kilka spadło, nie wytrzymał przeskoczył przez płot i zaczął go bić, nie mogłam uprosić żeby przestał, mocno go pobił i jeszcze kopał gdy leżał, powiedział że można przeboleć to co robi nam, ale za córkę mu nie odpuści. Oczywiście policja, dostanie wezwanie na przesłuchanie. Pierwszy raz widziałam męża w takim amoku, myślałam że go zabije, po prostu nie wytrzymał pękło w nim coś. Dzisiaj mówi że nieważne są konsekwencje jakie poniesie, ale tej "kur..." nie da tutaj żyć, skończyło się. Macie podobnych sąsiadów, jak sobie radzić, co robić? Tak się żyć nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobił , też bym nie wytrzymał wtedy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać, że mnie niejednokrotnie zwyzywał od k***y, szmaty, męża akurat wtedy nie było w domu. Dzieci się kąpały w basenie, było ich kilkoro to krzyczał do swojej żony że zaś te małe j****e gnoje drą mordy. Większości z tego nie powtarzałam mężowi bo się bałam jego reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój mąż tam niezły psycholog powinien za to pobicie pójść do więzienia sąsiad ma rację jak się ma orzechy to trzeba je zbierać jak się ma drzewa to trzeba grabić z nich liście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam zrobić, bo 5 orzechów spadło z drzewa i mam doglądać co chwilę czy może leżą, żeby je pozbierać?! Psychol? ty chyba dzieci nie masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sąsiad tak uprzykrza wam życie to dlaczego tego nie nagrywacie i nie zgłaszacie, siedzicie potulnie jak jakieś piz...dy, dziecko słucha jak jego matkę obcy facet wyzywa od kur...ew , widzi jak was nie szanują A wy NIC , po prostu się na to godzicie i tak to musiało się skończyć, jak się nie szanujecie i pozwoliliscie na takie incydenty to teraz wy za to zapłacicie, bo to on został pobity na swoim podwórku, trzeba było działać i się szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz moze teraz beknac,ale pokazal chamowi,gdzie sa granice. U mnie dzieki Bogu,nie ma takich sytuacji z sasiadami.Tez mamy imprezy na ogrodzie,ale nigdy sie nie zdarzylo,aby interweniowali. Prawda jest,ze mam tak postawiony dom,ze nie ma mozliwosci sobie zagladac,a tez jest kilkadziesiat metrow od nastepnego domu. Lacza nas ploty,a dzialki sa spore.Wspolczuje takich sasiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż powinien teraz zgłosić doniesienie na sąsiada, że zaatakował twoje dziecko. jeśli dziecko ma ślad po uderzeniu orzechem to na obdukcje po zaświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie chcę mieć domu w pl ani Polaków za sąsiadów. Polacy to banda i swołocz. Zawsze znajdzie się jakiś je/ba/niec co uprzyksza życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz męża psychola. Tylko czekać jak tobie wp******i :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż od razu jak przyjechała policja, pokazał że córka została uderzona orzechem, wtedy miała zaczerwienienie, dzisiaj nie ma już śladu, bo to bardziej przy czole i musiał mocno nie wrzucić na szczęście. Opowiedział też o szybie, o różnych inny sytuacjach. Jeśli ktoś jest psycholem to ten sąsiad, mój mąż jest normalnym, spokojny facetem, ale jak ktoś wyżej napisał "postawił granice" Żona jego jest chyba w miarę normalna, już kilka razy zdarzyło się że przyszła za niego przepraszać, albo zaczepiała mnie na ulicy i kazała się nie przejmować, to z nim jest coś nie do końca tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze bachory darly jape rozumiem wkurzenie nowego sasiada. Szkoda ze nie oddal.twojemi mezulkowi. Nauczcie dzieciarnie ze na osiedlach zyja inni ludzie nie tylko wy i rozwyfrzone bachory. Dzisiaj corka sasiadki krzyczala na cale osiedle jakby ją ktos ze skory obdzieraal tylko dlateto ze jej matka nie chciala sie z nią wrocic po zabawke do domu. Zacznijcie wychowywać dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nawet Cie nie skomentuję, durnoto! Nie mieszkam na osiedlu, a mam swój własny dom i swoje własne podwórko, na którym moje dzieci mają prawo robić co im się podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.40 Widzisz tak to jest,jak tepak nie przeczyta tematu,a zabiera glos w dyskusji. Ty sie nie martw,bo meza do wiezienia nie odesla,a chamski sasiad usiadzie na doopie. Ja w to wierze,i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby mąż nie miał większych nieprzyjemności, ale dobrze zrobił, że mu wj***l. Popieram. A Wy p*********e smety, ciekawe gdyby to o Waszego dzieciaka chodziło jaka byłaby reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Weźcie się za wychowanie bachorów a nie bijecie porządnych obywateli! Mam nadzieję że sąsiad porządnie załatwi twego psychola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapewne ci którzy tutaj wyzywają męża autorki to ludzi którym gdyby się nawet deptało dziecko to by udawali że nie widzą tego albo gdyby jednego z drugim żona oberwała od innego po twarzy, to by wiali zamiast stanąć za żoną, dzieckiem czy kimś z rodziny! Mąż dobrze zrobił. Dość dobrze znam się na prawie i za ten czyn nic prócz ewentualnej grzywny maksymalnie do 2 tyś złotych mu nie zrobią, ale na 99% sprawa zostanie umorzona, więc bez obaw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:58 Zamknij pysk głupia kurfo. Nie zapominaj, że kiedyś też byłas wstrętnym bachorem. Jak Cię starzy wychowali, że tak się pienisz o małe dzieci. Wścieklizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.20 Zamknij mordę patolko wychowawcza! Ja byłam grzecznym dzieckiem, nie darłam japy i nie przeszkadzalam sąsiadom. Mnie rodzice potrafili wychować. Patolska rodzina w której stosuje się przemoc, masz się czym chwalić za forum dzivko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoscie sasiada do MOPSU albo ROPSU on jest niezrownowazony psychicznie. Oni sie powinni nim zajac, skierowac nawet na badania psychiatryczne. Bedziecie mieli w razie czego podkładkę w sadzie czy na policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym mu wjjebbal brawo mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:23 Może u Ciebie była przemoc, że taki wstrętny kaszalot z Ciebie wyrósł. Mnie nikt nie lal, nie wyzywal w domu rodzinnym. Ciebie najwyraźniej starzy tlukli i jechali od glupich bachorow skoro taka agresja pajasz do małych istot. Stul dziób, bo kobieta z Ciebie poziom zero, okropny człowiek tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia kurfo...patolko wychowawcza....dzivko... wstrętny kaszalot ... & W psychologii to się nazywa "przeniesienie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż bardzo dobrze zrobił. Nie słuchaj tych debili, którzy twierdzą inaczej. Ja nie mam dzieci, ale gdyby ktoś uderzył mojego bratanka, albo bratanice zrobiłabym to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam długą wiadomość, uznano mi to jako "spam" co to za forum. Mąż bardzo dobrze zrobił. Inny sąsiad się zadeklarował że w przypadku sprawy, można na niego liczyć, bo nie tylko my mamy tutaj problemy z tym sąsiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.49 To nie ja użyłam przemocy wobec sąsiada a twój mąż furiat, sama go tak opisałaś :) Dobrze by było jakby zgłosić twoja rodzinę do założenia niebieskiej karty bo przecież taki psychol na pewno znęca się nad bachorem a on odreagowuje darciem mordy, oby sąsiad na to wpadł :) Kocham dzieci a nienawidzę bachorów, serdecznie nie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sasiad nazywajac cie odpowiednio mial racje. Wspolczuje mu. Kupil nowy dom, a wprowadzil sie do patologicznej okolicy. Szybko sprzeda dom po niskiej cenie a potem wprowadza sie arabowie i nie beda rzucac orzechami w glosne dzieciory tylko wiesz co bedzie z nimi robic xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się tą patologią z kafeterii, żaden rodzic by nie wytrzymał jakby ktoś pobił jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież sąsiad tylko przerzucał te orzechy a że bachor dostał przypadkiem w ryj to co się k****y rozpłodowe 500+ podniecacie?? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobił mąż. Ci co wyzywają twojego męża to właśnie takie piz... . .dy jak ten sąsiad, dużo szczekają i wkurwiają normalnych ludzi a za własną rodziną by się nie potrafili odezwać, albo jakby takiemu ktoś żonę pobił to by pierwszy uciekal. Tacy są ludzie, większość to piz. .d .y. postawił mąż granicę która została przekroczona i niech wie sąsiad psychol gdzie jego miejsce w szeregu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×