Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż pobił sąsiada

Polecane posty

Gość gość
Ja miałam podobnego sąsiada, kupiliśmy dom, poprzedni właściciele uprzedzili nas że sąsiad jest trudny.Mamy syna 10 lat, sąsiedzi mają 3 dzieci, kłopoty zaczęły się kiedy jego żona przyszła do nas z dziećmi na kawę, zaczęło mu przeszkadzać dosłownie wszystko, a to że syn gra w piłkę na ogrodzie, a to że nasz pies szczeka, a to że mieliśmy w święta gości.Kiedy zmieniliśmy ogrodzenie mierzył metrówką czy na pewno nie przekroczyliśmy granicy.Wyzywanie od debili, wieśniaków, idiotow, zaczęłam nagrywać jego zachowanie.Jego żona przepraszala nas za niego ze sto razy.Kiedy wybił nam szybe w domu wezwalismy policje, pokazaliśmy nagrania i od tamtej pory siedzi jak mysz pod miotłą, okazało się że był znany na komisariacie, postraszyli go widać, bo kiedy nas widzi chowa się do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś przecież sąsiad tylko przerzucał te orzechy a że bachor dostał przypadkiem w ryj to co się k****y rozpłodowe 500+ podniecacie?? smiech.gif X Sam/a jesteś bachor. Kozak w necie pízda w świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy kto kocha swoje dziecko postąpiłby tak samo. Współczuję tego sąsiada, moja znajoma ma podobnego, ale ten wasz jednak gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie kocha dziecko to trzeba tez kochać a przynajmniej szanowac innych ludzi. Dziecko ma potrzebę drzec jape a dorosly odpoczac po pracy. Kto robi wieksza szkode? Odpoczywajacy sasiad czy drace jape dzieciory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nikt nie darł japy, ale czytanie ze zrozumieniem niektórych przerasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mniej to sąsiad jest ofiarą, niezależnie od jego zachowania. Twój mąż mógł go opieprzyć, a nawet powinien ale nie bić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ojcem i na miejscu Twojego męża zrobił bym to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie nic na swoją obronę, mąż za to zapewne odpowie. To, że macie swój dom nie znaczy, że możecie robić co chcecie. Na wszystko są paragrafy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Goń się leszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten sąsiad to nie jest jakiś dziadek, ma maksymalnie 45 lat. To choleryk, nie chciałybyście słyszeć, jak on odzywa się do swojej żony, tam kilka razy w tygodniu jest jakaś awantura, którą muszą słuchać wszyscy sąsiedzi dookoła. Szkoda tylko jej, bo przez niego ona zaczepia sąsiadów i przepraszam za jego czepianie się wszystkich. Nie było jego, był spokój wszyscy żyli zgodnie, tylko tam menda bo inaczej go nie nazwę wprowadza zamęt. Mężowi nic za to nie zrobią i ten sąsiad dobrze wie, bo tu wszyscy pójdą przeciw niemu zeznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdybyś napisała, że ten sąsiad uderzył Twojego psa, albo kotka to wszyscy by tu przyklasneli twojemu mężowi, ale teraz jest taka znieczulica na ludzkie cierpienie, że nikt się nie przejmuje cudzym dzieckiem, już Ci wmawiają, że twoje dziecko sprowokowało sąsiada. Eh, dokąd ten świat zmierza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie był nigdy karany, działał pod wpływem emocji w obronie dziecka i przez wcześniejsze wybryki sąsiada, sam policjant powiedział aby się nie bać. Oni sami z siebie sprawy nie założą, może on jedynie na własną rękę, ale a wiele nie wskóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby on nakrzyczał na moje dziecko to może na pieprzeniu by się skończyło, ale jak jakiś palant uderza moje dziecko to jedyna słuszna reakcja to danie mu w ryj. Wolę chodzić po sądach jako oskarżony niż oskarżać o pobicie dziecka. Jest szansa że d**ek zacznie się bać i będzie siedział cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nakrzyczeć na Twoje dziecko też NIE miałby prawa. Niby z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem "może" na opiepszeniu by się skończyło, a z pewnością bym go lekko poszarpał a reszta zależała by od jego reakcji. Nikt nie ma prawa krzyknąć na moje dziecko jeśli się bawi na swoim podwórku. Przyznał bym nawet rację gdyby ktoś krzyknął na dziecko które chciało np porysować mu samochód, ale nie w tym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto tu w końcu pisze mąż czy żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasiad nie powinien odpuscic:(Meza powinni wsadzic :( a gnoja do domu dziecka :(Co za patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteś tak pusta że szkoda słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się autorko tymi męskimi c*****i co tak bronią psychicznego sąsiada, to są takie c***y ktore dostalyby wp*****l od takich samców jak twój mąż i już utożsamiają się z ofiarą wp*****lu :)Facet to ma być facet a nie jakaś c**a jak ktoś gnębi jego rodzinę i nic nie pomaga to sprawę trzeba załatwić po męsku. Raz a porządnie a nie jakieś pitu pitu jak ostatnie c***y jak z tego forum. Męskosc już dawno upadła. Zostały już prawie same c***y które sprawę załatwiały by poprzez pisanie skarg a obrona rodziny? Pierwsi by uciekali zostawiając najslabszych. Acha ale jakby sąsiad uderzył pieska czy ptaszka oj to wtedy by poparli twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doskonale wiem jak wygladaja te dzieci, wstretne rozpuszczone swiete krowy ktorym wszystko wolno, sasiad mial prawo sie postawic przy takim ataku mial prawo uzyc do samobrony jakiegos narzedzia, i takiego agresora tatusia wychowujacego rozwydrzone dzieci ktorym wszystko wolno i pozniej podpalaja kolezankom wlosy w szkole, bija inne dzieci i pozniej robia gangi i tworza przestepczosc jeszcze sie broni, sasiad chcial walczyc o spokoj i zostal pobity, pewnie polcja nic nie zrobi bo wspieraja takich ludzi, polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet przez chwilę nie pomyślałam, że mąż zrobił źle, mógł jedynie mniej go pobić, no i córka strasznie płakała dlatego dostał takiej furii, to jego dziecko więc czego się dziwić, sama miałam chęć go zwyzywać, ale nie zdążyłam. Jak pisałam żal mi tylko jego żony, bo to tyran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Szkoda mi Tobie odpisywać! wypad z mojego tematu idiotko albo p**dusiu męski nigdy kobiety nie znajdziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo 4/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następny czubek się trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko najgorzej jak sąsiad założy mężowi sprawę w sądzie , za pobicie możecie słono zapłacić bo on bardzo długo może latać po lekarzach i wykazywać uszczerbek na zdrowiu. Może ciągnąć od was kasę i to nie mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:20 ojoj no widzisz policja nic nie zrobi pewnie jeszcze wyśle list że umarzają sprawę z powodu braku dowodów :p bo nasza policja wbrew pozorom jest czasem ludzka i nie wspierają takich mend społecznych twojego pokroju. Taki sąsiad przydałby się tobie stara zgorzkniała babo on by ci życie zatruwał a ty byś na niego skargi pisała i tak by się ciągnęło latami i po ludzku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, nawet sam policjant mówił, gdy wyjaśniliśmy mu całą sprawę, że mąż nic za to mieć nie będzie, bo nigdy karany nie był, a tutaj były emocje w obronie dziecka i poprzednie sytuacje spowodowały jego wybuch. Policjant mówił że oni sami z siebie nie będą kierować tego do prokuratury, jedynie ten sąsiad może na własną rękę wytoczyć sprawę, ale za wiele nie wskóra, na dodatek mieć będziemy zeznania innego sąsiada, który też ma z nim problemy, więc nie powinno być źle. Mąż jest spokojny i się nie boi konsekwencji, na pewno go nie zamkną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś Dlatego nie chcę mieć domu w pl ani Polaków za sąsiadów. Polacy to banda i swołocz. Zawsze znajdzie się jakiś je/ba/niec co uprzyksza życie. " To weź arabusa co od razu załaduje nóż w plecy:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasiad jak ma jaja to podpali ten burde l:( sciagnie chlopakow i wp******i mezowi. :)na patologie sa sposoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, optymistycznie to przedstawiasz, ale jak sąsiad zechce to Twojego męża za pobicie będzie ciągł i będzie miał problemy i żadne zeznania świadków tego nie zmienią, bo to Twój mąż wszedł na jego posesję i go pobil. Rozumiem emocje, ale trochę źle się stało, mogliście sami zgłaszać obrażanie Was, wybicie szyby itp. a nie napadac na sąsiada. Straszny z niego furiat, ale w tej sytuacji to Twój mąż przekroczył granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×