Samodzielność 5 latka jak u was wygląda?

Jestem bardzo ciekawa..

Moj ma prawie 6 lat. Za miesiąc ma urodziny. Ale juz od długiego czasu ubiera sie sam, sprząta pokoj, odkurza podlogi, potrafi mopem umyc, kurzy jeszcze nie myje bo nie chce żeby coś zrzucił z półki. Sniadanie sobie zrobi tzn. platki na mleku, kakao, czy posmaruje kanapkę serkiem lub maslem i polozy wedline. Wklada naczynia do zmywarki, potrafi obsluzyc mikrofalowke. To tyle co mi na szybko do glowy przychodzi ;)

Up

U mnie była niedawno chrzesniaczka niedawno 5 lat skończyła jeździ na 4 kółkach, uczy się jeździć na rolkach. Saba wszystko w WC zrobi, zjeść i ubrać się też potrafi sama. Kiedy mówiłam komuś dzień dobry ona automatyczne też mówiła :) tak miło chociaż była u mnie a dla niej to obce miasto. Sama spała, w nocy wstawala sama do WC. Dużo opowiadała. Nie wiem czy potrafili liczyć i do ilu bo nie sprawdzałam tego, abo czy zna jakieś literki.

To macie opóźnione dzieci, Moja sprzata, gotuje (piecze pyszną kaczkę, ciasta), pierze, prasuje, robi zakupy no i przerabia program 2 roku studiów na Politechnice Warszawskiej, wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa, oraz zajmuje się młodszym rodzeństwem, 1,5 rocznym Sebusiem i 2 mc. Dżesiką, a sama ma 5 lat.

12:36 you make my day :D:D:D:D:D:D:D:D:D niezły pojazd:D a tak nawiasem to popatrz, co temat to zmiana nastawienia - jak krążył temat o matkach chorujących dzieci, które co chwile na zwolnienia lek. lataja to sie broniły,że ich dzieci takie bezbronne i na 5 minut od łóżka od nich nie mogą odejść,a teraz przechwalają się jakie to ich dzieci małe,a zaradne:D i ugotować potrafią i posprzątac i z wc korzystać:D a jak katar ma to nagle staje się rośliną chyba:D

5 łatki robią już niemalże wszystko, oczywiście zupy nie gotują i na większe zakupy do tesco nie chodzą to co tutaj porównywać?

Mój potrafi liczyć do 50ciu zna prawie wszystkie literki nie które napisze potrafi napisać swoje imię zna pory roku miesiące dni tyg.Po angielsku liczy do 20po niemiecku do 10 .Ubiera się sam sam myje żeby korzysta z WC. Zdarza mu się zsikac do lozka

12:19 Pytanie bylo o samodzielność a nie o umiejętności. Moj w wieku 4 lat nauczyl sie jezdzic na 2 kolkach oraz na nartach. Teraz uczy sie jezdzic na rolkach. Zima jezdzil tez na lyzwach.

Raptem jedna mama pochwalila się "gotowaniem", czyt. kanapki i płatki z mlekiem, i to jest powód do takiego ubawu? Owszem, normalny, zdrowy pieciolatek przygotuje sobie sam prostu posiłek, posmaruje masłem ukrojona już kromkę chleba i położy dodatki. A przedszkolach dzieci mają nawet takie zajęcia w formie zabawy. Mój też robił kanapki, tosty, płatki z zimnym mlekiem (Jak chciał ciepłe, to prosił o podgrzanie), dawał dodatki do naleśników, nakładał sobie obiad, sprzatal po sobie. W kuchni lubił i lubi dalej wszystko robić. W toalecie nie wymagał pomocy, w kąpieli również- tylko np. poza domem musiałam mu temperaturę wody regulować. Nie obcinal sam paznokci ani nie szyscil uszu. Zasypial sam. Ubieral się sam, patrząc gdzie jest przód i tył, lewa i prawa strona, miał problem z zamkami w kurtkach- trzeba mu było pomóc zacząć, zaczepic na dole obie części, nie sznurowal też butów. Sprzatal, tzn zbierał, układał i segregowal swoje rzeczy bez problemu, ale np z zamiataniem miał problem, odkurzac dokładnie nie umiał. Pranie segregowal bezbłędnie, dawał do pralki. W bibliotece witał się sam, jako pierwszy, wiedział gdzie jest dział z książkami dla dzieci, wiedział że najpierw oddaje, podaję kartę, potem pożycza nowe. Raz się zgubił na imprezie plenerowej, nie panikowal, wiedział jak ma się zachować.

W takim razie mój syn ma duże zaległości Spi z nami Tyłka nie podetrze W nocy siku sam nie pójdzie Sam je Sam się umyje się pod prysznicem odkrecam wodę Sam się ubierze Umie posmarować chleb masłem położyć wedline

14:33 masz zupełnie normalnego pięciolatka.

Mój będzie miał 5 lat za 2 miesiące. Sam śpi, myje żeby, je, robi kanapki, płatki, podgrzewa w mikrofali, umie obsługiwać tv, telefon, zmywarkę, pralkę. Ubiera się sam, jeździ na rowerze 2 kołowy, umie pływać no i masę innych rzeczy, ogólnie zrobi wszystko o co poproszę bez pomocy lub z większą czy mniejsza pomoca

Moj nic nie umie, nie będę go uczyc nie oplaca się za 13 lat jakas babe se znajdzie to będzie za niego robić narazie ja ogarniam

15:00podziwiam mój mąż ma problem z komputerem obsługa pralki a tu taki maluch potrafi.

gość dziś Twój mąż jest opóźniony czy udaje? bo ile komputer można jeszcze zrozumieć (niektórzy naprawdę nie potrzebują wiele więcej niż wejść na onet i wysłac maila), to nieumiejętność obsługi pralki przez dorosłego faceta zakrawa na drwinę.

A ja chciałam dziecko, a nie mini dorosłego. Córka w wieku 5 lat oczywiście takie rzeczy jak samodzielne mycie się, ubieranie, jedzenie miała ogarnięte, ale nie miałam ciśnienia, żeby robiła sobie jedzenie, sprzątała, czy obsługiwała pralkę, bo nie przejawiała takiego zainteresowania. Z czasem to zainteresowanie się pojawiało. Teraz ma 12 lat. Sprząta na błysk, gotuje, piecze, zrobi zakupy i w ogóle ogarnia większość domowych spraw. Nigdy też nie zmuszałam jej do opieki nad młodszą siostrą. Jej zainteresowanie pojawiało się stopniowo. Teraz maluch ma rok, a ona jest wspaniałą starszą siostrą i Młoda z nią potrafi posiedzieć, puzzle poukładać, domki dla lalek budują. Ale młodsza już teraz interesuje się i naśladuje sprzątanie. Większość dzieci ma swój czas na pewne czynności i zaczyna się nimi interesować i sprawia im przyjemność ich wykonywanie. Takie są moje doświadczenia.

gość dziś 12:36 you make my day smiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif niezły pojazd x Wiesz, bo mnie wkurzają takie tematy, porównywanie itp., kazde dziecko inaczej się rozwija i nie ma co się dopytywać i cieszę się, że poprawiłam Ci humor

15:51-TO ja z 15:20 Mąż opóźniony w rozwoju nie jest ale po prostu prowadzi swoją firmę i pracuje po 10-12h wiec pralka zajmuje się ją i faktycznie gdy zdarzać się ze musze wyjechać w delegacje na kilka dni a trzeba coś wyprać to potrafi zadzwonić który program wybrać itp...

Wiesz, bo mnie wkurzają takie tematy, porównywanie x To nawet nie porównywanie. To licytacja.

Idź do kawiarni dla kotów. Tzn. z kotami.

gość wczoraj No to jednak coś z nim nie tak, skoro po paru użyciach pralki nadal nie wie, jak ona działa, albo nie potrafi przeczytać w instrukcji.

gość wczoraj A Ty myślisz, że to piszą te same osoby???? Wiesz ile tu jest ludzi????

Moja 5 latka: Sama częściowo się ubierze. Sama założy buty. Pupę ja jej podcieram.

Moj byl bardziej samodzielny jak mial 5 lat niz teraz jak ma 10.

Moj ma 5lat i 3miesiace, Spi sam w swoim pokoju, o zebach trzeba mu przypominac ale myje sam, jedzenie mu szykuje ale jak ma humor to czasem robi "piknik" i szykuje rozne produkty ale to raczej na zasadzie takiej ze wezmie talerzyk i polozy ma nim cos co juz stoi w lodowce gotowe. Naleje mleko i zaprasza mame :) pomaga mi mieszac skladniki jak pieke ciasto. W kapieli jest prawie samoobslugowy. Jedynie myje i splukuje mu wlosy bo sam robi to niezbyt dokladnie. Zapamietuje miejsca, jak wchodzimy do galerii handlowej to sam trafia do "swojej" sali zabaw. Do dziadkow trafi sam ale za cholere nie moge go nauczyc zeby sie rozgladal przechodzac przez ulice wiec musze za nim biegac zeby beztrosko nie wylecial na srodek skrzyzowania.. "zajmuje sie" mlodszym bratem. Da mu smoczek, pobuja, albo wytrze buzie jak sie uslini ;) zawija pieluche przy przewijaniu i wynosi do kosza ;) nie chce sprzatac, czasem wyniesie naczynia ale tylko jak mu zwroce uwage. Majtki, skarpetki, spodenki zmienia sam, z gora jest problem. Zaklada buty lewy na prawa i odwrotnie. Nie wiem czemu.. zaczynam myslec ze robi to na zlosc bo nawet strzelajac statystycznie rzecz biorac co drugi raz powienien zalozyc dobrze. Nie umie czytac ale zadzwoni z kohego telefonu bo mam zdjecia do kontaktow przypisane. Gra w gry (uruchomi aplikacje na telefonie, ba, nawet pobierze nowa ;) ), umie obslugiwac konsole, komputer slabo - ciezko mu skoordynowac patrzenie na ekran i poruszanie myszka. Prosze-dziekuje-przepraszam czasem mowi czasem nie. Z toalety korzysta sam, przy kupie pyta czy dobrze wytarl. Zapomina spuscic wode, zamknac drzwi, zgasic swiatlo, umyć rece. Zawsze! Ma swoje pieniadze i sam sobie robi swoje zakupy (slodycze/zabawki). Umie tez zaplacic karta zblizeniowo ;) jak go poprosze to wniesie jakies lekkie zakupy po schodach, choc czasem jak ma zly dzien to jego trzeba wnosic ;) wydaje mi sie ze wlasnie w ciagu tych 3mcy bardzo wydoroslal. Widac po nim ze ma takie.. ledwo zauwazalne poczucie obowiazku ;)

A, i mikrofalowke, wode w czajniku elektrycznym tez by ogarnął ale sie boje ze sie poparzy wiec mu nie pozwalam (sam chce)

Samodzielności uczyliśmy małego juz wcześnie, chodząc z nim na rytmikę i nie wchodząc do sali razem z dziecmi, na początku płakał i było ciężko, ale po kilku zajęciach zaczął nabierać odwagi i teraz nie ma z tym problemów :)