Pytanie do mam starszych dzieci

Czy zaobserwowalyscie jakaś zależność między płaczliwością dziecka w okresie niemowlęcym a późniejszych charakterem dziecka? Moja córka od urodzenia jest mega płaczliwa, nie poleży sama dłużej niż 5min bo płacz, wiecznie chce na rączki a nawet noszona prawie cały dzień tez jest nie w sosie , już nic nie mowiac o jeżdżeniu w foteliku lub w wózku kiedy zazwyczaj wyje aż się zanosi, boje się ze jak będzie starsza to będzie malkontentką wiecznie niezadowoloną, jak było u waszych dzieci???

Nie ulegałam płaczliwości dziecka z byle powodu. Przeszło jak ręką odjął,szybko się nauczyła że nic nie wskóra płaczem że żaden szantaż płaczliwością też nic nie da. Przyznaję, że trochę cierpliwości to kosztuje, ale efekt, bezcenny.

to przechodzi, chociaż dużo zależy od charakteru dziecka a ten ujawnia sie po okresie niemowlęcym