Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy osoba która nie ma matury, miała same dopuszczające w szkole

Polecane posty

Gość gość

może być osobą inteligentną? Niedawno słyszałam, że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze,czemu nie ale sa to sporadyczne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie to słyszałaś i jakie były podstawy takiej opinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może, jeżeli nie zdała tej matury bo nie podeszła z własnej woli, ale jeśli ktoś nie zdał tego testu dla przedszkola bo nie dał rady to musi być półgłówkiem. Nawet idiota wyciągnie te 30 procent, żeby zdać. Tak samo debilami są ci którzy musieli ściągnąć żeby zdać jakiś przedmiot na pdostawie to jest oznaką niestety inteligencji na poziomke debilizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam to wiem bo np.ktos nie lubi sie uczyc czy chodzic do szkoly.Znam kogos kto byl inteligentny a pil wina z kumplami pod sklepem kazdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie ? Ja mocno zaniedbałam naukę, maturę zdałam średnio - z matmy 30 parę procent, polski 50 parę, angielski 70, dodatkowy rozszerzony bardzo mało bo 25 procent - studiuję mimo to, i jestem serio uważana za inteligentną osobę. Ja się nie cierpię też uczyć bezsensownych rzeczy, na studiach mam bardzo mieszane oceny (i 3 i 5). Umiem myśleć, dostrzegać różne nieścisłości, ale myślę też na temat wielu rzeczy niestandardowo, a to wcale nie pomaga we wstrzelaniu się w klucze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A są jakieś inteligentne osoby co miały same piątki? xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja orłem nie byłam, ale bardzo lubiłam czytać książki ( oczywiście wszystkie inne niż te co trzeba było). Do dzisiaj, nie ma wieczoru bez książki. Studiów nie mam, ale niejedną osobę umiem poskromić, braki wiedzy,wcale nie muszą wywodzić się z niechęci do nauki w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale jeśli ktoś nie jest w stanie zdać takiej prostej matury jaka jest teraz to jest głąbem. Mówię o podstawach. A oceny to g****o. I nasz system edukacji to też g****o. Tylko klepanie na pamięć stert nieprzydatnych do niczego bzdet i to nie świadczy o inteligencji. Bardziej o dobrej pamięci, a częściej właśnie ludzie z dobrą pamięcią są mało inteligentni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×