Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćuro

Nie planuje już robić urodzin dzieci dla rodziny

Polecane posty

Gość gośćuro

Pytam poważnie i spokojnie...Czy według was to chamskie ;) nie robić już urodzin dla dzieci dla najbliższej rodziny, mój starszy syn jesienią będzie miał 6 urodziny, a młodszy 2. Co wy o tym sądzicie, obrazili byście się? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony to dziwne,a z drugiej strony to wolałabym np wydac te pieniądze na jakiś ekstra prezent lub extra rodzinny dzień niż na Zarcie dla rodziny,albo zaprosiłabym tylko kuzynostwo dziecka i dziecka kolegow do McDonalda lub gdzieś indziej,bo z takich urodzin dziecko zawsze się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, o co się obrażać? Że już nie trzeba prezentów kupować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wogole tego nie praktykujemy. Ale moja kumpela wpadła na genialny pomysł- zorganizowała córce urodziny na sali zabaw i zaprosiła znajomych z dziećmi, teściów których nie cierpi i swoich rodziców. Oczywiście ci z dziećmi katalizator za nimi i strzelali fotki, a teściowie męczyli się przy stole. 3 godzinki i odpykane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina sie pewnie ucieszy. A na urodziny zapraszaj kolegow i kolezanki dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jak dziecko jest małe, to się robi urodziny dla dziadków, chrzestnych itd. Ale jak już dzieci dorastają, to się robi dla kolegów i koleżanek. W naszym przedszkolu dzieci zapraszają się na urodziny do tzw bawinków. A dla dziadków to zwykle tylko zapraszają ich na tort i kawę i z tego co wiem, to nikt nie robi scen z tego powodu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robię i nigdy nie robiłam urodzin dzieci dla rodziny. Jak córki będą starsze i będą chciały, to mogę im zrobić urodziny dla kolegów i koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym roku nie zrobię - zamiast poświęcić ten dzień dziecku, musialam najpierw szykować przyjęcie, potem obsługiwać gości, a potem sprzątać. Żadna frajda dla malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłam tylko roczki, na słodko. Potem w przedszkolu w godzinach pobytu w przedszkolu dzieci mają robione urodziny na sali zabaw - w bawialni- na mój koszt ( opłata sali, tort, napoje, przekąski ) . Poza opiekunkami jestem ja z mężem i drugie nasze dziecko. Fajnie i dla nikogo nie ma problemu, a dla dzieciaków radocha na maxa :))) Cieszą się też rodzice, ze nie muszą dygać w sobotę popołudniu na urodziny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćuro
Tu autorka... No ja właśnie nie jestem pewna, czy rodzina męża to zrozumie, no ale każdy robi jak uważa. Kiedy miałam tylko dwóch bratanków, to bardzo lubiłam te urodziny, no ale byłam wtedy studentka i nie miałem swojej rodziny ;) A szczególnie od momentu kiedy rodzina się mocno powiększyła, stal się to trochę taki niekoniecznie miły obowiązek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja starszemu robiłam tylko dla kolegów przyjęcie, bo o to prosił, ale i tak był mały, dodatkowy torcik, bo dziadkowie z obu stron zapowiadali że chcą zajrzeć z prezentem i głupio by tak było wziąć paczkę i odprawić w progu. Tak że dla dorosłych kawa i tort były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na rodzinną imprezę zapraszam tylko Babcie, Dziadka i Wujka dzieci (drudzy Dziadkowie są za daleko). Na drugą imprezę najbliższe koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie robiłam takich urodzin, i w ogóle nie ma u nas takiego zwyczaju. Urodziny się dzieciom organizuje, jeśli chcą (bo np. mój 7-latek w tym roku uznał, że obiecana wycieczka do parku rozrywki mu wystarczy za całą imprezę) tak od 4-5 roku życia, jak już mają swoich kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez juz nie robię. Robiłam na słodko ale męża rodzina jest tak chamska, ze planuje ostatniemu dziecku juz nawet chrzcin nie wyprawiać. Urodziny robię dla dzieci na sali zabaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×