Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak myslicie skad ta epidemia nowotworow chorob autoimmu autyzmu wsrod dzieci

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Dlaczego najtrudniej? Przecież nie trzeba w ogóle pić wody butelkowanej. Często kranówa jest lepsza niż ta butelkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x A kranówa przez różne rury po drodze płynie. Poza tym, małemu dziecku wody prosto z kranu nie podam. O filtrach do tejże wody też można poczytać różne ciekawostki. Pewne rzeczy trudno jest przeskoczyć w dzisiejszej rzeczywistości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie trzeba prosto z kranu. Można ją przegotować :-) A woda zanim trafi do butelek, również płynie przez różne rury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można ją przegotować usmiech.gif x O nie, tego nie przeskoczę. Mdli mnie po "gołej" wodzie z czajnika :) Ale pocieszam się, że z innych paskudztw nie korzystamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za wiekszość tych chorób odpowiada smog. Wiecie że cząsteczki pyłów wnikają do organizmu i uszkadzają narządy? Małe drobinki pyłów zawieszonych dostają się do krwioobiegu a potem wszedzie. Maskara. co roku 45 tys. os umiera przez smog https://www.fakt.pl/zamordowal-45-000-osob-w-rok-nie-wyciagnieto-konsekwencji-bezkarnie-zabija-dalej/2fzq7e9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W największej mierze z śmieciowego pozbawionego witamin i wartości odżywczych jedzenia. Kiedyś miałaś wszystko na kartki a na półkach ocet, ludzie kupowali od znajomego rolnika mięso od zwierząt karmionych ziemniakami, pasza to bylo zmielone zboże a nie z masą zbędnych dodatków i koncentratów, świnia rosła do pół roku a nie miała w takim tempie 100 kilo. Dziś półki uginają się od jedzenia, ale co to za jedzenie: napompowane spulchniaczami bułeczki, jogurty że słodzikami a śmietana to mleko z dodatkiem gumy arabskiej, tych E ulepszaczy to jakby mrówka się skwasiła na opakowanie, we wszystkim cukru i soli od groma, kiełbasa to zwykle jakaś masa zmielona z przyprawami z zawartością mięsa 50% ( patrzy ktoś na to czy liczy się grunt, że nazywa się szynka i tania, stać mnie, kupuję), wystarczy poczytać czym jest pozostałe 50% i już wiesz skąd choroby. Ludzie dalej piją hektolitrami mleko ( i to nie takie od krówki nie faszerowanej antybiotykami, nie karmionej takimi a nie innymi paszami i koncentratami, która wiedziała co to wypas na łące a nie tylko mury, gdzie stoi lub leży cały dzień w oborze). Wszędzie ludzie świadomi mówią, że mleko krowie jest dla cielaka dobre, ok jako zastępcze u małego dziecka przejdzie, ale człowiek to jedyny ssak, który pije mleko innego ssak ( do tego wszelkie wyroby z tego mleka jeszcze częściej) całe życie i naraża się tym samym na osteoporozę, choroby autoimmunologiczne, problemy że wzrokiem i alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po części jest to brak świadomości, ale też ze względu na cenę, bo litr mleka krowiego kupi za dwa zeta a litr mleka migdałowego za 10 lub 12 zł wiadomo więc co wybierze. Już w tym momencie dochodzi do manipulacji. Na zachodzie to ma się wrażenie że niedługo do każdego zakupu będą dorzucać po 20 kubków jogurtu za darmo. Obniżki cen są tylko atrakcyjne dla tych co tylko ważne żeby dużo było i tanio, reszta świadomych przechodzi koło tego jak koło powietrza i są o tyle zdrowsi. Każą społeczeństwu używać filtrów przeciwsłonecznych i straszą rakiem a przez te filtry organizm nie jest w stanie już w i tak naszym umiarkowanym klikacie ubogim w słońce, wyprodukować witaminy (dokładniej rzecz biorąc hormonu) D niezbędnej do przeprowadzenia niemalże 2000 różnych funkcji w organizmie człowieka. Jednocześnie istnieje niepodważalna zależność między niedoborem witaminy D i żelaza a zachorowaniem na raka. W Polsce jedyną dostępną formą Wit.D3 jest kapsułka lub tabletka z nie więcej jak 1000 jednostek i to z zaleceniem nie przekraczania tej dozy na dobę. Sama stosuję wersję w kroplach i w okresie letnim biorę codziennie 10.000 jednostek ( bez skutków ubocznych itp.) w połączeniu z wit. K2. W okresie zimowym podnoszę do 20.000 jednostek i jestem okazem zdrowia, na nic nie choruję. I jak to się ma do opowiastek specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z kolei warzywka od rolnika skazone gnojowka- i stad z kolei choroby pasozytnicze. Jak zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×