Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Corka non stop chora juz wariuje

Polecane posty

Gość gość

A wyniki wszystkie w normie. I na alergie itp!!!!! Ja juz nie wiem co ja mam robic,zaraz z hukiem w mezem wylecimy z roboty bo najpierw ja wybralam caly urlop do wakacji a teraz on wybiera!!!2 tygodnie w miesiacu jest chora. A to ucho a to krtan a to zapalenie pluc to juz calkiem miesiac z glowy,ja nawet tyle urlopu nie mialam,juz w mojej pracy plotkuje sie ze jestem w kolejce do odstrzalu. Mialam kilka nianiek ale szkoda gadac! Albo sama zrezygnuje albo mnie wyrzuca,to jest nieuniknione ale co zrobic z corka zeby tak nie chorowala? Skonczyla 4 lata. Lekarze rozkladaja rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka tak chorowala miedzy 4 a 5 rokiem zycia. Szczescie, ze bylam na macierzyńskim z drugim dzieckiem bo nie wiem jak bym dala rade, tyle tego bylo:( Napisze ci co u nas pomoglo: leki na alergię ( testy niekoniecznie musza wyjsc), entitis daje od 5 miesiecy, ciągle probiotyk na jelita (poczytaj w necie ktore najlepsze dla dzieci bo wiele z nich niekoniecznie) , miod manuka ale tylko 3 sloiki, wit d, 7 tygodni nad morzem i 6 u babci ( zmiana klimatu). Zabralam ja w koncu z przedszkola bo nie dalo rady. Idz tez do laryngologa, zobaczyc jak trzeci migdal i spr uszy, czy nie ma plynu. Zaczelabym wiec od alergologa i laryngologa. U nas alergolog pomogl najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze cos: co do opieki to niestety szukaj niani albo idz na wychowawczy , o ile wczesniej nie bylas. Mozna go wykorzystać do 5 czy 6 roku zycia dziecka. Pocztaj jak to wyglada bo nie wiem. Moja kolezanka z pracy tak kiedys zrobiła. Nawet miala gdzie wracac ale to duza firma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz prace taka zebyscie sie wymieniali zmezem opieką nad mała i z głowy! Ja tak pracowalam kilka lat i zyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa zeby to bylo takie proste zmienic prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:15- wez sie puknij. A w ktorej pracy mozna miec az tyle nieobecnosci? Jak dziecko 2 tyg w miesiacu chore? Nawet 1 tydzien nieobecnosci rodzica w miesiacu ( jak sie wymieniaja) to b.duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś problemy z mysleniem? "tak by sie wymieniac opieka " on rano, ja popołudniu , albo na opak. Tak pracowałam na długo i jakos dawalo rade! Wóczas nikt nie musial miec wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko idź na bezpłatny urlop na kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:27- ale to znaczy ze mieliscie obydwoje prace w systemie zmianowym. Zrozum ze nie kazdy tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie maz pracowal tylko rano. ja tylko popoludniu. Maz zarabia wiecej , wiec to ja podporzatkowalam moja prace pod niego. I wiem ze taki uklad nie latwo znalexc ale przy odrobinie chceci sie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7tyg nad morzem ras a kto może sobie na to pozwolić??????puknij się w głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszczep ją domestosem, ja tam zrobie i moja corka juz nie bedzie chora na daunyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Jeżeli możesz to zostań z córką w domu na kilka miesięcy i zajmij się nią porządnie! Moja chorowała non stop przez 6 lat, zrezygnowałam z pracy aby z nią być i spróbować wszystkiego. Wyobraźcie sobie katar u dziecka dzień w dzień przez 6 lat... Wyleczyły ją zioła, 4,5 miesięczna kuracja. Od tego czasu, a ma 11 lat choruje raz do roku i bardzo lekko przechodzi chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katar:D no tak:D jak katar jest choroba , to..trzeba brac zwolnienie na dzieciaka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBaba
Najlepiej będzie jak wasza córka wyleci z domu zanim wy wylecicie z pracy. Bez córki można żyć, bez pieniędzy już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:40- mam takie szczescie ze mam rodzine nad morzem. Corka byla ram na raty, trochę sama i troche ze mna. Wiec sytuacja na to pozwolila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:51- a jakie to ziola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:53 Nie bagatelizuj kataru. Niewyleczony, przewlekły może prowadzic do wielu powikłań, od zapalenia ucha, do chorób serca. Doczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie bagatelizuje , ale skoro katar bez przerwy przez 6 lat to pewnie przebadaby pod kazdym katem i poprostu taka " uroda" ziola moze pomogly, a moze dziecko zwyczajnie wyroslo, a ziola zalagodzily objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie!! Katar katarem przez 6 lat (nie pisałam, że tylko katar!!), ale oprócz tego miała raz w miesiącu musowo zapalenie płuc, oskrzeli, ucha, ogólnie górnych dróg oddechowych, itp... Zioła to m.in. paraprotex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem choroba to kwestia psychiki, zastanów sie, może Twoje dziecko ,,ucieka'' w chorobę z powodu przewlekłych stresów, czesto tak bywa u dzieci, ze jak psychika choruje to organizm też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choroba to zawsze kwestia psychiki, może inaczej bym to ujęła, to kwestia naszego stanu emocjonalnego, przeżytych stresów, traum a także gleboko zakorzenionych przekonań. Gdy tak małe dziecko choruje, są to stresy rodziców w prawie 100%. Autorko, dużo się "dzieje" ostatnio w waszym życiu? Z czym sobie nie radzisz? Czego nie mówisz a chciałabyś (gardło)? Czego nie chcesz słyszeć lub czy nie czujesz się wysluchana/usłyszana (uszy)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, w wakacje też córka choruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Tak,nie ma reguly czy to zima czy lato. Pierwszy raz zachorowala jak miala 5 miesiecy,od tamtej pory nie zlicze ile bylo szpitali,inhalacji ,antybiotykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A odrobaczałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem alergia skoro tak dlugo to trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:49 idź z tym odrobaczaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:08 akurat to może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobaczanie nie zaszkodzi. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoją córkę przez te 6 lat ciągłych chorób też odrobaczalam. Leki nie zaszkodzą a mogą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×