Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama NIE sama

Miłość a samotne macierzyństwo

Polecane posty

Gość Mama NIE sama

Nie spodziewałam się poruszenia tematu na forum internetowym ale przyznaje że nie mam już pomysłu. Mam 29 lat jestem mamą 9 miesięcznego chłopca, z moim eks rozstałam się wraz z wieścią o ciąży. Nie ma go ani w moim życiu ani w życiu mojego synka. Nie mam w najbliższym otoczeniu podobnej sytuacji więc często czuje się niezrozumiana przez grono przyjaciół. Nigdy nie miałam problemu z nawiązywaniem kontaktów z mężczyznami raczej podobałam się im i nigdy nie musiałam zastanawiać się nad tym gdzie i kiedy spotkać kogoś nowego, zwyczajnie byli. Teraz wszystko jest inaczej, zdaje sobie sprawę że jako mama małego brzdąca mam lekko ograniczone możliwości na dostęp do poznawania nowych ludzi, ale to co się dzieje przechodzi moje wyobrażenia. Mija już 1,5 roku jak nawet z nikim nie rozmawiam boje się że tak już zostanie, przeraża mnie to. Uwielbiam mojego synka ponad wszystko i oczywiste jest dla mnie to że on jest teraz całym moim życiem ale przyznaje że brakuje mi już męskiego zainteresowania, pójścia na randkę czy wspólnego obejrzenia filmu o wszelkich zbliżeniach nie wspomnę. Mamuśki przeszłyście przez to? Jak po porażce byłego partnera znów wejść do "gry" i znaleźć tą atrakcyjną wizualnie i emocjonalne siebie sprzed lat? Być szczęśliwą nie tylko mamą ale też kobietą-partnerką. I przede wszystkim gdzie "tego" Pana znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie to już tylko rozwodnik z 3dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam Cię bardzo, że tak brutalnie zapytam, ale naprawdę wierzysz, że normalny, porządny facet zwiąże się z kobietą która ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma w wieku 27 lat rozwiodła się. Miała już wtedy dwójkę kilkuletnich dzieci. Szybko znalazła kolejnego faceta. On zaakceptował jej dzieci, a one jego. Fakt, że moja znajoma to atrakcyjna kobieta. Wzrost ok.170 cm, ładna twarz, ciemne długie włosy, szczupła, zgrabna, długonoga. No i na dodatek imponujących rozmiarów piersi. Po prostu ideał kobiety biorąc pod uwagę walory fizyczne. Moim zdaniem jeżeli jesteś ładną kobietą nie będziesz miała problemu z zapoznaniem nowego partnera. Ładnym łatwiej w życiu. Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo zależy tez od tego gdzie się mieszka, w duzym mieście łatwiej spotkac wolne lub rozwiedzione osoby, których jest więcej niz może się wydawać. Moja siostra po rozwodzie z dzieckiem i na małej wsi znalazła faceta wolnego ale trzeba przyznac że jest atrakcyjna. W mieście miałaby o wiele większe powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama NIE sama
Hm czy uważam że porządny facet mógłby sie związać z kobieta z dzieckiem. W mojej definicji porządnego faceta nie ma takiego przykazu że nie bedzie porządnym i fajnym facetem jak to zrobi. Póki co nie wiem nie znalazłam, stad ten post. Nie chce zadowalać sie "kimkolwiek". Dzis przez doświadczenia ale i sytuacje w której sie znalazłam zmieniły sie priorytety nie szukam partnera który bedzie mnie wspierał finansowo bo sama doskonale sobie radzę nie szukam tez przystojniaka za którym bede musiała ganiać bo nie mam na to czasu. Chce czuć bijące dobro, chce zeby ktoś sie o mnie zatroszczył. I nie doceniał tylko długich nóg czy zgrabnej pupy tylko pokochał moje "ja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama NIE sama
Dziękuje za pozytywne opinie. Nie chce oceniać wyglądu, nigdy nie lubiłam oceniać samej siebie. Jestem szczupła, mam 170 wzrostu, blond włosy czuje sie dość dobrze sama ze sobą. I nigdy ale to nigdy nie miałam problemu z zainteresowaniem ze strony płci przeciwnej. Zwyczajnie to zainteresowanie było czy na wakacjach czy w pracy, w szkole i na studiach, było i już. Dziś moje zycie wyglada zupełnie inaczej 24 na dobę towarzyszy mi maluch. Zdarza sie ze widze spojrzenia mężczyzn ale wiem ze jak widza ze pcham wózek to nie myślą o tym aby w jakis sposob mnie zaczepić. Ja nie umiem nigdy nie musiałam tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto zacząć od wspólnych zainteresowań.. Lubisz jakiś gatunek muzyczny, idz na koncert, lubisz wystawy - idz do galerii, lubisz książki i spacery - czytaj w parku, po prostu otaczaj sie ludzmi, idz tam gdzie możesz ich spotkać. Nie proponuj***arów itp. bo tak chodzą dosyc podobne osoby raczej w jednym celu. Ale kawiarnie, bardziej "dojrzałe" miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×