Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zdobyc dowody zdrady

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 7 miesiacu ciazy. Maz ma romans w pracy,czego sie wypiera. Pewnego dnia zobaczylam dwuznacznwgi smsa od kolezanki z pracy, piorac jego rzeczy BLOND wlosy(jestem brunetka) wewnatrz jego podkoszulki, usypia zawsze wcześniej j niz ja, budzi sie i od razu wstaje, przestal mnie tulic, dotykac. Dodam ze mimo coazy jwstem zadbana. Maluje sie, chodze wydepilowana, nie przytylam(tylko brzuch mi urosl)... Robilam mu lody, czy ubieralam seksowna bielizne i nakladalam makijaz po czym robilam mu dobrze reka wiec nie ma tak ze chodzil 'odrzucony'. Nie wiem jakik trzeba byc ch*jem zeby mimo staran zony, mimo jej stanu zabawiac sie z kolezaneczka w pracy... Przeplakalam chyba z 2 tygodnie ale jestem zdeterminowana zeby go znisCzyc. Proaze poradzcie mi w jaki sposob mozliwe tani zdobyc dowody? Detektyw jwst za drogi ale czy sa jakies tanie szpiegowskie urzadzenia? Nie wiem podsluch do plecaka, albo jakis program na telefon? Dodam ze haslo w telefonie zmienil :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamontuj mu kamerke na siusiaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Ty mu robiłaś np. loda waniliowego a on woli kakaowego albo odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o depilacje na ci*pce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wsciekl sie bo za kazdym razem wypluwalas jego nektar zamiast polykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na c*ipie też masz blond włosy autorko tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko wyluzuj nie jesteś w ciąży bo na szczęście Twój mąż jest bezpłodny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to był sms od jego szefa geja więc wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było się zabezpieczyć przed nieplanowaną ciążą. Gumka mu spadła czy pękła a może w miłosnym szale zapomniał założyć gumkę na siusiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było się zabezpieczyć przed nieplanowaną ciążą. Gumka mu spadła czy pękła a może w miłosnym szale zapomniał założyć gumkę na siusiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta jak zajdzie w ciążę już jest mało atrakcyjna dla męża. Po porodzie tym bardziej. Przykre to ale taka prawda. Faceci zdradzali, zdradzają i będą zdradzać, oni są łowcami, a kobieta zdobyta jest już mało atrakcyjna. Właśnie najczęściej wtedy jak pojawi się dziecko kobiety odkrywają drugą twarz męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postrasz go, że jak jeszcze raz Cię zdradzi to Ty, jak będzie spał, urwiesz mu klejnoty i sprzedasz w lombardzie. Klejnoty to męskie jajka i męska parówka. Wiesz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co za chu.... Nie wierzę. A jak czytam, że jeszcze się tak starasz, matko, jesteś w ciąży, nie masz zakichanego obowiązku lodów, depilacji itp., aby być piękna dla swojego męża, bez jaj. Ja jestem w 8 miesiącu, przytyłam (nie tylko urósł mi brzuch, ale uda i łydki też, nie przejmuje się tym bo wiem, że zrzuce), nie chce mi się malować po domu, tylko jak wychodzę, a i to byle jak, włosów nie układam, a loda to ma raz na 2 tygodnie, bo mam mdłości, niech spróbuję sapnac, albo kombinować na boku - ja o miesięcy noszę JEGO dziecko, w mecxarniach, z bólem kręgosłupa, milionem badań, zmianami na ciele, których zapewne nigdy już nie odwrocie, a na koniec czeka mnie poród. Od 5 miesiąca traktuje ten stan jak okres przejściowy mojego życia, czekam aby urodzić i wrócić do swojej wagi, do swoich ubrań i bycia sobą. Zawsze byłam szczupła, umalowana, zafaebowana itp. - teraz nie mam na to siły ani mocy. Generalnie uważam, że i tak jestem nieladna, więc nie inwestuje (jedynie paznokcie robię jak zawsze), po prostu chce już urodzić. A Ty się tak starasz i takie jaja, powiem, że niektórzy faceci to prostaki, jestem po prostu zazenowana. Podziwiam Cię, ale Twoejmu to się z d***e przewróciło:/ Niestety powiem Ci, że ciężko to będzie udowodnić, jeśli zmienił hasło na telefon. Nie masz nad nim kontroli w pracy i na wyjściach/wyjazdach służbowych. Nikt Ci nic nie doniesie, to pewne, nie masz też do kogo napisac (np. do kochanki), bo zrobisz z siebie durnia...troche ciężka sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co za chu.... Nie wierzę. A jak czytam, że jeszcze się tak starasz, matko, jesteś w ciąży, nie masz zakichanego obowiązku lodów, depilacji itp., aby być piękna dla swojego męża, bez jaj. Ja jestem w 8 miesiącu, przytyłam (nie tylko urósł mi brzuch, ale uda i łydki też, nie przejmuje się tym bo wiem, że zrzuce), nie chce mi się malować po domu, tylko jak wychodzę, a i to byle jak, włosów nie układam, a loda to ma raz na 2 tygodnie, bo mam mdłości, niech spróbuję sapnac, albo kombinować na boku - ja o miesięcy noszę JEGO dziecko, w mecxarniach, z bólem kręgosłupa, milionem badań, zmianami na ciele, których zapewne nigdy już nie odwrocie, a na koniec czeka mnie poród. Od 5 miesiąca traktuje ten stan jak okres przejściowy mojego życia, czekam aby urodzić i wrócić do swojej wagi, do swoich ubrań i bycia sobą. Zawsze byłam szczupła, umalowana, zafaebowana itp. - teraz nie mam na to siły ani mocy. Generalnie uważam, że i tak jestem nieladna, więc nie inwestuje (jedynie paznokcie robię jak zawsze), po prostu chce już urodzić. A Ty się tak starasz i takie jaja, powiem, że niektórzy faceci to prostaki, jestem po prostu zazenowana. Podziwiam Cię, ale Twoejmu to się z d***e przewróciło:/ Niestety powiem Ci, że ciężko to będzie udowodnić, jeśli zmienił hasło na telefon. Nie masz nad nim kontroli w pracy i na wyjściach/wyjazdach służbowych. Nikt Ci nic nie doniesie, to pewne, nie masz też do kogo napisac (np. do kochanki), bo zrobisz z siebie durnia...troche ciężka sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×