Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy facet może naciskać na seks z kobietą

Polecane posty

Gość gość

mówić głównie z nią o seksie i o tym ze chcą się z nią przespać ale będzie chciał tez związku czy taki jak dostanie doopy to się zmyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten który chce tylko seksu zmyje się szybko jak łatwo go nie dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj obecny chłopak mowił już pierwszego dnia że bardzo mu zależy by mnie poznać, a nawet wspomniał o mieszkaniu i dzieciach. Pomyślałam zartuje, albo desperat jakiś ktory mysli ze złowił typową dziewczyne ktora da sie nabrac na taki tekst. Mi na dzieciach ani tym bardziej wspolnym mieszkaniu nie zalezy, a chlopak okazał sie madrym, ambitnym i dobrze sytuowanym chłopakiem, ktory po prostu mial wymagania do dziewczyny i nie bral pierwszej lepszej. Kiedy zaproponowałam mu seks bez zobowiazan, tlumaczac sie niechecia do związkow, powiedzial ze woli ze mna normalnie spedzic czas, chociaz nie przeczy - krece go mocno :) Nie dążył do seksu, ale przytulić sie lubil. Po miesiącu poprosił mnie o związek, naprawde sie staral i tym mnie ujął. Odmówiłam. Ponownie spróbowal za 4 miesiące.Jestesmy juz pol roku razem i widze ze powaznie o mnie mysli i mnie szanuje. Z kolei mam kuzyna, ktory rwie dziewczyny jak popadnie, wykorzystuje swoją charyzme i nieprzecietny wygląd. I widząc od drugiej strony jak sie zachowuje, w zyciu bym go nie chciała. Potrafi byc szarmancki, udawać ze mu zalezy ale sam przyznaje, ze to gra. W ciagu tygodnia poznaje pare dziewczyn ktorym cos obiecuje. Wiele z nich jest dla niego bardzo nieatrakcyjnych i planuje je tylko wykorzystac, ale mydli oczy (bylam swiadkiem wielu rozmów, gdy z nim mieszkałam) tym dziewczynom, z wieloma rozmawia o seksie i manipuluje w ten sam sposob...ze sa niedojrzałe, ze zachowuja sie jak dzieci a potem do mnie sie smieje, ze sa glupie i to łykają i daja sie manipulowac. Wysmiewa wszystkie ktore udalo mu sie zaliczyc.Jak nie uda sie to odpuszcza albo odzywa sie co jakis czas gdy nie ma nikogo innego, ale sam o nich mowi ze sa brzydkie albo puste i tylko do ******** sie nadaja, potrafi wiele zrobic i powiedziec jak chce zaliczyc, ale to gra,mam wrazenie ze on kompletnie nie ma uczuc. Natomiast gdy sie zauroczył to za kazdym razem na wszelkie sposoby probuje dziewczyne przekonac do siebie i to widac, jak cos nie wyjdzie to przeżywa wszystko, bajera juz mu tak latwo nie przychodzi, stresuje sie i w ogole nie mowi o seksie.A jak dziewczyna cos zazartuje to on jest jakis rozczulony ale w zadnym wypadku nie ciagnie jej do lozka. Staje sie romantyczny.Normalnie gra kim to on nie jest,seks tylko ostry bla bla...a jak sie zakochuje to zachowuje sie jak dziecko we mgle, cala pewnosc siebie i honor znikają, wszystko chce dziewczynie dać i bron boze nie wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×