Straciłem ją

Jesteś typowym narcyzem psychopata , swoje obrzydliwe postępowanie próbujesz tłumaczyć złym dzieciństwem , masz charakter manipulatora, robisz z siebie ofiarę nawet jeśli to to skrzywdziles

Nie jestem złym facetem, pogubiłem się i zająłem karierą, czasami myślałem że nie zapewnię jej życia takiego jak pragnie, kierowałem się też jej dobrem.

K kocha M nieustająco:)

M kocha K nieustająco:)

Powiedzmy sobie brutalną prawdę w twarz , gdyby się nie dzwignela z tych problemów i gdyby nie przeszła pozytywnej przemiany nadal byś ja z pogardą mijal na ulicy i omijal, jesteś obrzydliwy

Ona jest piękna i uśmiechem swoim zjednuje ludzi.

Twoja fałszywa przemiana wynika jedynie z tego ze zauwazyles że teraz możesz mieć z niej korzyści bo pozbyla sie problemów i zaczęła prestizowo wyglądać , kiedy miała problemy nie chciałeś jej znać , jesteś interesownym bezwzględnym człowiekiem ,które swoje wyrachowanie tłumaczy pogubieniem

Ty to człowieczeństwo straciłeś

Problemy są najlepszym sprawdzianem dla związku , Bóg wlasciwie uratował jak przed kimś takim jak ty , teraz pokonała zwykłe problemy a co by było gdyby przyszedł nowotwór albo inną chorobą ? Też byś ja zostawił ,,ona ma teraz szansę poznać kogoś lepszego , kto nie dochodzi kiedy jest źle

Kierowałem się jej dobrem. Nie była ze mną szczęśliwa.

Hahahahaha , zostawiajac ja w tarapatach kierowales się jej dobrem a kiedy ma urodę i pieniądze to już jej dobrem się nie musisz kierować ? Słyszysz co ty mówisz ?

Była ze mną nieszczęśliwa, jawnie to pokazywała. Nie umiałem jej dać tego czego pragnie.

A teraz umiesz?:D

Teraz też nie potrafisz ,,teraz chcesz sie dobrać do jej kasy i wypielegnowanego ciała , oby nie była głupia i znalazła kogoś kto na nią zasługuje

Źle ją wtedy oceniłem, żałuje. Pewnie dałaby mi szansę ale się wstydzę.

Gdybys ja kochał to byś zostawił w spokoju i życzył miłości u boku dobrego faceta , badania pokazały że tylko psychopaci próbują wrócić do kobiety po skrzywdzeniu jej o ile widzą w tym korzyść

Dodam, że podczas trwania naszego związku zdradzałem ją z kobietami i facetami. Uwielbiam obciagac młode k***sy

Teraz ja kieruje się moim dobrem na armatę jakiegoś młodego hebanowego murzyna

Komentarz 19.18 nie jest mój. Nie zdradzałem jej. Pisałem z kobietami, umówiłem się ale nie było zdrad.

Nie wstydzisz siętylko się boooisz, bo wiesz, że dostaniesz kosza!huehue brawo ona.

Człowiek z dobrze rozwiniętym sumieniem dałby jej spokój , ty jej spokoju nie dasz bo żyje jej się dobrze i pewnie ma kasę skoro jest teraz pracowita , powinna ci splunac pod nogi a nie tylko ominąć

Super jeszcze się umawiales z innymi za jej plecami ,,niech ja Pan Bóg ma w swojej opiece bo masz charakter jak belzebub jakiś bez sumienia

Ona zmizerniała, nie była taka jak na początku znajomości, gorzej wyglądała i takie tam.

Umawiałem się z innymi tylko na miłą rozmowę i nie raz dałam jakieś 200 zł z oral i tyle.

Nie dbała o siebie. Wszystko jej było jedno.

Hahaha wyglądała gorzej ta ja zostawiłeś? Kurwa! Model ze światowego wybiegu się odezwał! Pewnie sam ma rotkie włosy, toporne rysy, ale on taki pikny

Najgorzej mieć spiertolony łeb jak ty autorze i tego spiertolenia nie zauważać

Nie myla nawet dobrze miejsc intymnych. Seksu od tylu nigdy nie było Po prostu się zaniedbała i brakowało jej odwagi.

Autor to typowy narcyz " ja ja ja ja !!!!" Liczy się tylko co ty czujesz ,,ale nie patrzysz na to co czuła ona , jesteś płytki

Nie myła miejsc intymnych. Nie wierze w to. A może miała depresje po tobie że się zaniedbała gburze.