Koleżanka wpychająca się między mnie a chłopaka

Witam Was dziewczyny i proszę o pomoc. Ze swoim chłopakiem jest prawie rok. Układa się nam świetnie, od nowego roku planujemy nawet razem zamieszkać. Mamy po 25 lat. Na studiach poznałam też pewną dziewczynę, relacja zmierzała ku przyjaźni, zaufałam jej, itp. Poznała jednak jakiegoś Niemca i w zasadzie po studiach wyjechała do niego. Nie miałam okazji przedstawić jej do tej pory mojemu chłopakowi. Ostatnio jednak przyjechała i zamierza zostać na dłużej i ja ze szczęścia od razu zorganizowałam spotkanie zapoznawcze. Problemy zaczęły się po spotkaniu. Ona od razu po nim zaprosiła go do znajomych na fb, po czym praktycznie skomentowała każde jego zdjęcie, każdy post, itp. Nie jestem zazdrosna o takie rzeczy to nic takiego. Ale kilka dni temu miała miejsce dziwna sytuacja. Mój chłopak otworzył przy mnie swojego facebooka i odczytując wiadomość od swojego kolegi zauważyłam, że ona mu wysłała wiadomość. Przycisnęłam chłopaka, zapytałam co ona mu napisała jak w ogóle go nie zna, widziała przez 0,5h. On mi pokazał bez problemu a tutaj było: Kamil, zupełnie nie rozumiem jak Ty możesz wytrzymać i kochać taką nerwową dziewczynę jak Asia. Ty jesteś takim spokojnym chłopakiem. Mój chłopak nic jej nie odpisał a powiedział, że nie powiedział mi o tym od razu, bo nie chciał popsuć przyjaźni. Zapytałam moją koleżankę co to miało znaczyć, a ona, że napisała mu to tak żartem a, ale przecież to nic złego. Żebym się nie przejmowała, bo przecież ona ma chłopaka. Jednak... nie wiem czy ja przesadzam? Czy faktycznie to był żart, czy co tu chodzi...

Dobry temat To nie jest twoja koleżanka

A co niby ona miała ci na to odpowiedzieć? Jasne ze ściemnia,ze to dla jaj,radzę ci odciąć się od niej,jest fałszywa osoba i pewnie już ma ochotę na twojego faceta.Mam w rodzinie taka osobę która ciagle się wciskała w moje małżeństwo,każdego z nas na boku podjudzała przeciwko sobie,a przed innymi jaka to swieta osoba i wkoncu powiedzieliśmy dość i zerwaliśmy kontakt i wyszło to nam na dobre

Nie zadawaj się ze szmatą

Czy naprawde jesteś taka nerwowa i nabzdyczona czy koleżanka to sobie ubzdurała?

Szczerze,jedyna dobra zasada kobiety nie mieć przyjaciółek , koleżanek bo to zdziry i tyle przeanalizuj to bo stracisz pozwoli faceta, bo ona już mu w dupę włazi, stawiając ciebie w złym świetle. Zaraz mu się rozkraczy i tyle z niego będziesz miała.

intuicja cie nie zawodzi. Zerwij kontakt. Nie jest warta ani chwili. Zazdrosci ci. Okropne zachowanie. A to dopiero poczatek

Nie trzeba mieć intuicji, to oczywiste, że chłopak podoba się twojej koleżance. Może się zakochała? Koleżanka chyba nie jest tak ważna jak chłopak, nie możesz mieć do niej pretensji.

A kto jest bardziej owlosiony w miejscu intymnym - ty czy kolezanka?