Co robic chyba sie zalamie

Odwozilem dziecko do matki (nie zyjemy razem ale nadal ja bardzo kocham ) nawet ostatnio sie spotkalismy .dzisiaj pisala ze nie musze odwozic syna ze moze po drodze go odebrac powiedzialem ze odwioze bo chcialem porozmawiac .Otworzyla mi delikatnie drzwi zapytalem sie czy zajeta porozmawiac ona ze tak .drzwi wewnetrzne od salonu zamkniete miala chyba po to zebym jego go nie widzial .Powiedziala ze porozmawiamy pozniej .Nie wiem co myslec jedyna co mi przychodzi poznala kogos a jeszcze w sobote bylismy na pizzy .Nie wiem czy jej cos napisac typu ze jestem zalamany ? Doradcie prosze z gory dziekuje

sluchaj, ex to ex i ma prawo sie z kims spotykac, a na pizze mozna isc zawsze i nic to nie znaczy. moze chce przyjecielski kontakt z Toba, w koncu kiedys cos was laczylo i macie dziecko, wiec po co nienawisc.

Ja nie mam zadnej nienawisci tylko bardzo kocham i teraz boli jesli to ktos nowy

ja nie mowie, ze ty czujesz nienawisc, ja to ujelam tak w przenosni, wiadomo przeciez, ze jak sie ludzie rozstaja to zawsze jakies zgrzyty sa. no ale skoro ja kochasz to jej to powiedz. nic na tym nie tracisz :)

Ona o tym doskonale wie ze ja kocham .Tylko nie wiem czy mam sie zapytac zy ma kogos lub napisac jakiegos esemesa

NIE zadnych smsow. idz przy najblizszej okazji i zapytaj wprost. tylko sie pospiesz :P

Dziecko nie chwaliło się nowym wujkiem?

Z czyjwj winy sie rozstaliscie?

Klocilismy sie to byl powod ale to z mojej winy

to moze napisz co wywinales, moze jako kobieta cos poradze. powiem Ci czy mocno przegiales czy nie :P

Nie mocno .Chcialbym wiedziec czy kogos ma nie wchodzac butami w jej zycie jak to rozegrac .Bo chyba nie zasne

ale mocno czy nie to pojcie wzgledne. zapytam bez ogrodek- zdradziles ja ? jak tak, to odpusc. jak nie to idz smialo :)

Nie zdradzilem

chlopie to lec juzro do niej

jak to nie curevna TO MOŻESZ SPRÓBOWAĆ ;-) :-P

Cala noc nie przespalem .chce do niej zadzwonic i sie zapytac czy jest facet w jej w zyciu

Facet, jak nie musisz isc do pracy to golnij sobie i idz spac.. Wez prysznic, to Cie zrelaksuje, przewietrz mieszkanie. A potem zasnij, pod wieczor na spokojnie do niej zadzwon i pogadaj. A teraz bez paniki.

Nie rób z siebie zdesperowanego idioty. Pytanie, czy ona ma faceta, musi wyjść nie wprost, tylko spontanicznie w zwyczajnej rozmowie. Kobiety pogardzają podświadomie słabymi facetami, jak wyczuje, że na nią lecisz, masz pozamiatane. Poza tym, pracuj nad sobą i swoją postawą, bądź taki, żeby sama do Ciebie lgnęła, a nie Ty się za nią uganiasz. Poza tym, w ogóle rozpoczynanie na nowo tego, co było i się nie udało, jest głupotą. Znajdź sobie inną i bądź szczęśliwy, szkoda czasu.

skoro kłótnie były z twojej winy, to karma wróciła, kiedyś pewnie ona nie mogła spać przez ciebie a teraz ty nie możesz spać...a ona smacznie śpi z innym. tak to jest jak nie doceniłeś tego co masz.

Los cię uwolnił od kretynki, która zapewne prowokowała te kłótnie i twój zły nastrój, autorze, więc się ciesz. Są takie lochy, które tworzą negatywną aurę, pewnie należała do tej grupy i dlatego nie mogłeś wytrzymać nerwowo, stąd kłótnie.

Fajne rady. Widzicie, ze gosc cierpi i pewnie zaluje swoich bledow.. Oni maja dziecko razem, a Wy mu kazecie znalezc sobie inna jak facet kocha wlasnie te...

Wola zejścia się musi wychodzić z oby stron, a nie z jednej, inaczej to bez sensu. Autor nie powinien bezpośrednio informować/pytać/prosić, tylko działać powoli, pogłębiać relację, i obserwować sygnały ze strony kobiety. Jeśli ich nie ma, to nie ma i tyle. Widzi-mi-się jednej tylko strony nie ma nic do rzeczy. Abstrahując od tego, że Autor już jej nie kocha, po prostu ma sentyment, przywiązał się, a teraz wyczuwa, że inny facet może ją zgarnąć i włączył mu się tryb psa ogrodnika. Nie ma w tym nic więcej. Jeśli się zejdą, zacznie się to samo, co było, i kolejne bagno.

Jeśli się zejdą, zacznie się to samo, co było, i kolejne bagno. x dokładnie! ludzie się nie zmieniają jak ani ona ani on nie pracowali nad sobą, nie wyciągnęli realnych wniosków (które bynajmniej nie polegają wyłącznie na stwierdzeniu: ''moja wina, już nie będę się kłócić'') po cholere znów zaczynać ten temat. Rozdział zamknięty.

Autor mógłby podać przyczynę ich rozstania, kłółtni

standardowo faceci doceniaja jak straca. Powodzenia ;)

08:35 przecież autor jej nie docenił, zwyczajnie zabrakło mu peesdy a to byłej miałby najszybszy dostęp ;)

Autor powinien wyluzować. Nie rozumie, że to już koniec związku i że jego była ma prawo do życia z innym facetem. Zachowuje się on jak pies ogrodnika. Jak dak dalej pójdzie, jego działania przerodzą się w stalking, a to już będzie przestępstwo.