Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wiązać się z kobieta z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Zakochałem się w cudownej kobiecie. Nawet w głowie powoli zacząłem sobie układać plan naszej wspólnej przyszłości itp. Ale tak się zastanawiam. Czy będę kiedyś na równi z jej synem? Bo póki co cały czas czuje się jak niżej w szeregu. Nie wiem czy poradzę sobie z tym uczuciem i zaakceptuje to ze zawsze będę tym gorszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma w tle ojca dziecka który by macil to pewnie. A z dzieckiem nie będziesz na równi bo dziecko to dziecko, partner to partner. Chyba że chcesz być jej podopiecznym to wtedy będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli stawia syna ponad Ciebie to najlepsze co mogloby Cie spotkac. Pomysl gdby sytuacja byla odwrotna, znaczyloby ze panna ma cos z glowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiązać się. Walić tylko w gumie, gumę płukać samemu. żadnych wspólnych pieniędzy, majątku itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i będziesz zapieprzał na cudzego bachora,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj dobie spokój z nią. Znajdź sobie pannę bez dziecka na co ci czyjeś dziecko, bo co, bo się zakochałes. Odkochasz się życie ma się jedno nie spieprz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:08 to nie jest bachor a fajni i inteligentny dzieciak. A dzieci możemy przecież jeszcze mieć wspolne w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż był w takiej sytuacji jak ty, miałam a raczej mam dziecko ;-) mamy też dwoje wspólnych :-) jesteśmy 10 lat razem i jesteśmy szczęśliwi :-) powiem ci to z punktu widzenia kobiety i matki. Bardzo ciężko jest dopuścić obcego faceta do swojego dziecka. Matka zwykle boi się, że facet będzie traktował jej dziecko źle, jak zbędny balast, przeszkodę w ich miłości. Stąd możesz mieć wrażenie, że jesteś gorszy. To nieprawda. Kobieta jest rozdarta między dobrem swojego dziecka a uczuciami do mężczyzny. Potrzebuje trochę czasu, żeby zaufać, żeby dopuścić cię do czynnego udziału w wychowaniu dziecka. Jeśli ma być dobrze to musisz młodego traktować jak swoje. Mówi się, że biorąc dziecko za rękę, chwytasz matkę za serce. To prawda. Nigdy nie stawiaj jej przed wyborem ty czy dziecko. Nigdy nie zarzucaj, że jest dla niej ważniejsze niż ty. Nawet nie wiesz jak bardzo jestem wdzięczna mojemu mężowi za to, że dzięki niemu ja i moje dziecko mamy normalną rodzinę. Przez to kocham go jeszcze bardziej. Samotne matki to też ludzie. Też potrzebują miłości i też potrafią kochać. Daj jej szansę. Początki mogą być trudne, ale myślę, że warto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.43 Piekne słowa i moga fotyczyc nawet zazdrosnego biologicznego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:43 No to teraz wszystko jasne. Trochę mi rozjaśniałas sprawę. Nie chce absolutnie konkurować z jej synem. Bardzo go lubię i on mnie chyba tez. Nie wiem czy traktuje go jak swoje dziecko bo nie mam jeszcze swoich ale póki co jesteśmy dobrymi kumplami. Nie staram się tez go wychowywać a jak coś jest nie tak to czasem mamy męska rozmowę na placu jak jesteśmy sami i gadamy sobie tak szczere. To wspaniałe dziecko. A kobieta tez wspaniała tylko chyba trochę jeszcze zdystansowana. Wiem ze boi się o syna, trochę go rozpieszcza, ale może tak musi być. Mam nadzieje ze uda mi się dotrzeć głębiej do jej serca i przestane czuć się jak któryś tam w kolejce :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90% samotnych matek z jednym dzieckiem to psychiczne dewiantki. Uważaj na to!!! Często po urodzeniu olewają męża, idą do mamusi i rozwodzą się dla kasy z alimentów. Żadnego drugiego dziecka z taką!!!!!! Najgorsze są samotne matki z córkami - jak się znudzisz to oskarży Cię o pedofilę... Uciekać !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×