Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jusia8428

Czy waszym zdaniem on mnie nie szanuje?

Polecane posty

Jestem trochę w takiej kropce. Miałam spinę z chłopakiem. Oczywiście poszło o seks. Chciał sobie zwalić chociaż byłam obok. Jak powiedziałam aby tego nie robił to on zebym sie odwrocila (to wiem ze to jest przegiecie) pozniej zaczęliśmy sie kłócić no i on powiedział rzeczy w stylu: --Za przeproszeniem nie będę się o dupe prosił. -Ze sie nie staram. Że juz go nie przytulam nie drapusiam ani nic. -Jak mu zagroziłam ze dopiero moge mu pokazać co to znaczy miec kogos w dupie to on "Nie zrobi mi to roznicy" Jakby co tego dnia to ja sie do niego zjebałam że to on ma mnie w dupie. Że już nie przytula, całuje, drapusia. Że woli ogladac film lub cos kiedy ja za przepeoszeniem mu dupą przed chujem latam. Tak, ostatmio czekałam na krok z jego strony bo chciałam zobaczyć czy coś zrobi. Miałam już dość przychodzenia do niego. Chciałam aby to on sie zainteresował. Jak mu to wypomnialam to on ze jestem glupia, ze powinnam mu powiedziec bo on mi w myslach czytac nie bedzie (wychodzi na to ze nie chcial) Co wy byscie zrobili na moim miejscu. Odpuscic mu czy co? I czy waszym zdaniem on mnie zle traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak mu zagrozilam" - no i ktos mialby szanowac kogos, kto stosuje grozby i szantaz? po prostu sie rozstancie, zanim sie to zamieni w kompletnie toksyczne bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×