A wiesz?

Byla u mnie burza, piękna. Letniojesienna, gorąca i mokra. Rozgoscila sie we mnie i nade mną cała. Zrzucila kilka kropel srebrzystych i zlocistych z siebie. Pół naga zrzucila grzmot z piersi zamiast biustonosza i blyskawicę zamiast majtek. Byla tak lekka gdy pląsała na palcach przez kwiaty i ogród naga i spojrzenie miala takie slodkie i uśmiechała sie do mnie. Coś śpiewała, nucila. Jej radość mnie zawstydzala, choc facsynacja nią była podniecająca. I nadal jest. Jej grzmot mnie uderzyl, jej błyskawica mnie porazila w duszę chyba, bo podloga pode mną uderzyla we mnie. I wiesz co? Powiedziala mi tylko slow kilka pomiędzy śpiewem swoim. "Twoje myśli znam i serce twoje znam. Bądź ze mną, bo choc daleko uciekam, jestem, polecę do Poznania, zawrócę gwałtownie i wrócę. Przekażę twe myśli tęsknoty pełne, twe slowa i łzy srebrzysto zlociste przekażę, bo kiedy ty marzysz i ja też marzę" Odleciała tak szybko jak się pojawiła. Choc gwałtowna, bezlitosna, jedynie sie obiła. Gdy burza przyjdzie kolejna, nie bójmy sie jej wcale, może będzie wybawieniem na wieki, wiekow......

Srometa wypiertalaj!!!!

kiedy widziales ostatnio adresata?

do Poznania?

jak ma na imie? do kogo napisales?

Nieważne, ładnie napisane :)

wazne, wlasnie o Tobie mysle i mam nadzieje, ze Ci sie znowu przysnie autorze :)

zadzwon do mnie teraz, czekam :)

Piękna moja.

dzieki moj kochany :)

Zapach twoich złotych włosów.

napisz jak ona ma na imie

Złote i długie piękna ty moja, doskonała. Śpij dobrze skarbie.

Słowa nawet najpiękniejsze rzucane w eter do nikogo nie znaczą nic. Dorosnijcie ludzie. Chyba z że to taka twórczość netowa.

autorze napisz chociaz pierwsza literke jej imienia

D

Choć nadzieje plodne, wasze mysli płonne. Choć wciąż w kałuży lez kropla skalę drąży, ta kropla drży choć deszcz ją otula. A kropla zwana tesknotą jest i będzie. Wraca tam gdzie jej miejsce, nie wróci na ziemię. Bo po co, skoro w sercach ludzkich tęczy i radości brak. Tak wyszeptala mi burza, wpadając kroplami w oczy moje srebrzysto zlocistymi kroplami. Przepraszam.

Kobieta to napisała do faceta nie wyobrażaj sobie:P

Przyleć kochany ja suknie tiulową na siebię założę i będę we w chmurach lotu i burzy wypatrywać i na pasie startowym ułoże kwiaty w kształt obrączek ślubnych

że noc jest po to by ją rozpłomienić? Uderzy podwójnie lub w ogień się zamieni.

Beke sobie robimy z 21:26.

jepane cyniczne koorfy

Bardzo ładnie napisanie :)

kto do kogo?

Ja wiem dla kogo i adresat wie, że to dla niego przeznaczone jest. Jesli odczyta będzie wspaniale, jeśli nie, to ode mnie się dowie w swoim czasie. Oboje lubimy burzę, nie ma w nas miejsca na grę emocjonalną. Mnie wystarczy jego uczucie i to że jest sobą, a ja sobą dla niego jestem. To powinno zaspokoić ciekawość ciekawskich.