Mam 30 lat i jestem sama, wszyscy śmieją się za moimi plecami ze mnie

Jak w temacie. Mam już prawie 31, ale nie poszczęściło mi się w tym jednym aspekcie życia. Pięknością nie jestem, ale nie odstaję od ogółu dziewczyn. Farbowana blondynka, większy biust, figura do poprawy, z 5 kg mogłoby spaść. Wszystkie koleżanki już mężatki, tylko moja współlokatorka w moim wieku sprowadza do mieszkania facetów z badoo i na pierwszym spotkaniu d******py bo myśli, że dzięki temu ktoś się skusi na nią, a ja nie chcę podążać tą drogą. Pracuję, zarabiam 2.5 - 3 zależy od miesiąca, podróżuję, jestem oczytana. Pogrąża mnie fakt, że mój brat 6 lat młodszy ożenił się w tamtym roku. Ludzie patrzą na mnie z politowaniem i śmieją się za plecami, czasem mam ochotę zniknąć z powierzchni ziemi ze wstydu. Przesadzam?

czemu wolne kobiety w moim wieku traktuje się jak trędowate dziwadła?

stara panna tyle w temacie

No to nie poszczescilo Ci sie w TYLKO JEDNYM aspekcie zycia, docen to i ciesz sie zyciem

gość dziś śmieją się i mają racje, system cie oszukał, masz "wszystko" a jednak nie masz NIC

Widocznie widać po tobie tę desperacje więc ludzie sobie pozwalają cię traktować tak jak piszesz. No twój brat poznał i co z tego? Po co ten ból d**y? Ludzie innym zazdroszcza a tak naprawdę nie wiedzą nic o tych związkach.

gość dziś czemu wolne kobiety w moim wieku traktuje się jak trędowate dziwadła? > bo są dziwadłami, nic w nich normalnego

jaki system, o czym mówisz?

gość dziś dobra nowina jest taka że z czasem będzie TYLKO GORZEJ

czyli brać pierwszego lepszego który się napatoczy? chyba tak zrobię

gość dziś jaki system, o czym mówisz? Zgłoś Eh, co tłumaczyć kozie o kosmosie, bezsensowne

Ej ty zj***e od < musisz mieć c*****a egzystencję. Chujowsza niż wszystkie desperatki razem wzięte na kafe. Chłop mający się za lepszego spędza piątek wieczor pisząc marne prowokacje na jedno kopyto. Doprawdy musisz mieć jakieś osobiste źle doświadczenia z takowymi.

gość dziś stań w kolejce na końcu za setkami tysięcy innych 30stek w identycznej sytuacji, jesteście po prostu SPALONE, przegapiłyście swój moment a teraz ręka w nocniku

co Ty się przejmujesz 30-tka to tak na prawdę dopiero odpowiedni czas na rozpoczęcie poszukiwań. Po drugie, jak Ty będziesz celebrować miłość, połowa Twoich koleżanek będzie się rozwodzić, bo się pośpieszyły i wyszło jak wyszło.

gość dziś czyli brać pierwszego lepszego który się napatoczy? chyba tak zrobię > za późno na to, bo pierwszy lepszy woli młodsze, jesteś raczej w czarnej du'pie, wybacz

Niezamężna 25 dziś gòwno prawda, po 30stce ma do wyboru same ochłapy i innych dziwolągów, oto realia

z czarnej d**y to cie wygrzebano

22:15 Lepiej ci pokrako jak sam siebie oszukasz? Żenujący jesteś.

przegapione okazje dziś No nie powiedziałabym, pierwszy lepszy przykład z "ostatniej chwili" to 34 letnia Doda, faktycznie "ochłapy" jej się trafiły...

na singielki po 30stce lecą tylko desperaci i roohacze, koniec, możesz być tylko czyjąś tymczasową zabawką, a potem kop w doope, tak wyglądają twoje opcje w tym wieku

Bez przesady :) 30- letnia singielka w tych czasach to nie tragedia. Ważne jest tylko to, żebyś nie zamykała się w czterech ścianach, tylko wyszła do ludzi, po prostu żyła jak najlepiej potrafisz. Spełniaj swoje marzenia, zagłębiaj się w swoje pasje, ale tak jak pisałam wyżej otaczaj się ludźmi. Nie ważne czy z facetem czy bez najważniejsze jest, aby żyć pełnią życia. Kiedy będziesz zadowolona z siebie i swojego życia jakiś facet na pewno też się znajdzie. Szukanie na siłę raczej nie jest właściwe. Dobrze, że nie idziesz w ślady swojej koleżanki, bo to chyba co najgorsze, co mogłabyś zrobić. Wyglądem się nie przejmuj, na pewno jesteś fajną babką i serio nie każdy facet szuka modelki. A ludzi miej gdzieś, niech zajmą się swoim życiem. Pokaż im, że jesteś szczęśliwa a wtedy się odwalą. Ale nie pokazuj im tego na siłę, nie udawaj. Po prostu korzystaj z życia najlepiej jak potrafisz :) Pozdrawiam :)

gość dziś z czarnej d**y to cie wygrzebano > możesz się pienić ile chcesz, to nie zmienia FAKTÓW

Niezamężna 25 dziś przegapione okazje dziś No nie powiedziałabym, pierwszy lepszy przykład z "ostatniej chwili" to 34 letnia Doda, faktycznie "ochłapy" jej się trafiły... > doda to szmata i pustak, to długo nie potrwa nim dostanie kopa w doope i wymiana na inny model

A ja mam 34 lata, też panna i dobrze mi z tym. Tak naprawdę to większość małżeństw i tak się zdradza, potem rozwód. Po co się w to pakować?

ona_czarna dziś Bez przesady usmiech.gif 30- letnia singielka w tych czasach to nie tragedia. > Jesteś w błędzie To JEST TRAGEDIA !!!!

nie smuc sie , kazdy ma swoj czas i ty jesli tego pragniesz dostaniesz . Jestes widac osoba niepospolita tylko w jakims aspekcie wyjatkowa , a ludzie by mogli byc ze soba musza ze soba rezonowac . Widac w Twoim otoczeniu nie ma takich facetow , z ktorymi masz rezonans . Im ktos jest bardziej wyjatkowy , niepospolity tym trudniej mu spotkac swoja druga polowe . Moze musisz dalej poza swoim miejscem zamieszkania poszukac , cos zmienic w swym zyciu by on sie pojawil. Jesli tyle czekasz spotkasz kogos wspanialego i on tam gdzies jest tylko dla Ciebie i tez Cie szuka. Ci co sie z ciebie smieja to ludzie na bardzo niskim poziomie nie przejmuj sie nimi bo oni musza sie jeszcze wiele nauczyc. Pokochaj siebie taka jaka jestes , wtedy zmienisz energie wokol siebie i inni to wyczuja i wszystko sie zacznie zmieniac. Pozdrawiam cie i zycze ci wszystkiego co Najlepsze :)

ciekawe ile ważysz ..

Wyjedź z polszy

gość dziś A ja mam 34 lata, też panna i dobrze mi z tym. Tak naprawdę to większość małżeństw i tak się zdradza, potem rozwód. Po co się w to pakować? > gòwno prawda, nie jest ci z tym dobrze, tylko zrezygnowałaś, więc NIE KŁAM

Podaj date i godzinę urodzenia, to Ci powiem kiedy spotkasz miłość.