Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moralność nie ma nic wspólnego z seksem.

Polecane posty

Gość gość
21:19 Oczywiście można idealizować seks jak robisz to teraz, każdemu wolno. Można go jednak traktować po prostu jako źródło dużej przyjemności, łatwo dostępnej dla chętnych. Wcale nie musi być zarezerwowany dla osób które łączy uczucie, bo bez tego także może być przyjemny. I jakoś nie widzę powodu, żeby z tej przyjemności rezygnować. Może ty potrafisz podać taki powód. Tylko proszę bez straszenia ciąża czy chorobami, bo to bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaqmlp
Nie istnieje coś takiego jak seks bez zobowiązań, co juz zastanawia nad moralnoscia, biologia, hormony podczas seksu i orgazmu wpływają na tworzenie więzi emocjonalnej, zwłaszcza u kobiet, tworzy się przywiązanie za co zawsze się płaci jeśli nieodwzajemnione. Facet rozrozniajacy seks od uczuć, co jest dosyc częste u tej płci może postrzegac seks tylko jako zabawę, zwłaszcza jeśli dominuje u niego tylko potrzeba rozładowania napięcia. Nie u wszystkich facetów jednak tak jest a u kobiet praktycznie wcale. Wniosek taki - faceci owszem mogą się bawić ale rachunek zapłaci najczęściej kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty powiesz? Bo znałem kobiety, które też dobrze się bawiły takim seksem. I to nie jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mogłeś spotkac, może te potrzebowały po pierwsze rozładowania, może też kontakt był bardzo sporadyczny lub nawet jednorazowy a to dla nich byli za mało na więź. To nie przeczy tamtym słowom. Natomiast popatrz sobie na tematy o kochankach które początkowo nie zakładały żadnej poważnej relacji bo facet przecież zajety a tu jednak psikus. Te rzeczy które mowie są z literatury naukowej, od strony biochemicznej a nie oparte na przypadku jedynie wlasnej sąsiadki czy koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że mężczyzna cokolwiek by sobie nie tłumaczył i jak kolejek by nie naciskała na niego kultura będzie się czuł zdradzony z poprzednimi partnerami swojej kobiety, szczególnie z tymi z przygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wrecz rada dla kobiet, nie opowiadajcie o swoich bylych partnerach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z mężczyznami którzy mają kochankę i nagle dla niej zostawiają swoje żony i właśnie żyją z tą kochanką, a nierzadko też i dzieci mają? Oni też się tylko bawili czy to nie mężczyźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jaki jest procent mężczyzn którzy są tylko kolejnymi,a jaki żon zdradzonych i zostawionych dla kochanki. Mimo wszystko jest więcej wiernych mężczyzn niż kobiet które były dziewicami dla stałego partnera. Ale nie zmienia to faktu że dla pojedynczej kobiety to faktycznie smutna życiowa tragedia jak ją zostawi mąż z dziećmi. Z drugiej strony kobieta może być przynajmniej oficjalnie smutna,a mężczyźnie nie wypada powiedzieć że czuje się upokorzony i upodlony przeszłością swojej kobiety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więź tworzy się u obu płci z tym ze u kobiet dominuje, u facetów jest w niższym stopniu. Faceci również się przywiązują ale są też tacy dla których seks to tylko seks i to trzeba wiedzieć. Są też przypadki gdzie facet zakochał się w prostytutce bo bardzo związał się emocjonalnie a nie o to mu chodziło. Później płacze na terapii bo ma żonę i rodzinę. Naprawdę niektórych rzeczy człowiek nie przewidzi ale prawdopodobieństwo stworzenia więzi jest wysokie. Ciekawe czy gdyby wszyscy o tym wiedzieli to czy tak ochoczo uprawialiby seks bez związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,To jest wrecz rada dla kobiet, nie opowiadajcie o swoich bylych partnerach,, Tak samo jak facet o kolejnych kochankach. Mam kumpla który notorycznie zdradzał żonę w ciąży i połogu bo jak twierdził musiał coś zaliczyć, skacząc od lasek z klubu do kooref z roksy , tak teraz dla dobra córeczki powinien być cicho. Tak samo kobieta powinna nie wspominać o eksach i przygodach z powodu których facet by się czuł zdradzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:20 Potrzebowały przyjemności z seksu i ja dostawały oraz dawały. I tyle. Widocznie nie czytały tych mądrości, o których piszesz. Zreszta zawsze były kobiety, które uprawiały seks dla przyjemności, mimo ryzyka, które z tym się kiedyś wiązało.A co dopiero teraz, w czasach dostępnej antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [22:48 Ponoć to nie kwestia wyboru kobiety ,ale chyba u kobiet wydzielają się chormony przywiązania po seksie,ale zaznaczam nie jestem ekspertem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:20 Chociaż oczywiście nie wykluczam, że seks tylko dla przyjemności, może przekształcić się w coś trwałego, znam takie przypadki. Może też rozwinąć się uczucie tylko z jednej strony, i wtedy ta osoba cierpi. Ale zakochać się bez wzajemności można i bez seksu. A co warte jest życie, w którym z obawie przed ryzykiem zrezygnujemy ze wszystkich przyjemnosci. Z seksu, z nart, że wspinaczki górskiej, z żeglowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.48 Może tak być ze akurat u nich tak było, pytanie czy wiesz to na pewno co myślały potem po tych wlasnie stosunkach? Czy masz pewność że żadna nie poczuła więzi do mężczyzny od przygody tylko ze znanych sobie względów nie brnely w to dalej, nie przyznały się po prostu. Ile takich kobiet trwa potem niby w relacji kolezenskiej/przyjacielskie z tymi facetami bo tak naprawdę czują coś więcej? Ile zerwalo kontakt ale cierpialo z tego powidy? To ze byl seks i tylko tyle nie musi oznaczac iz rzeczywiscie nie bylo konsekwencji. Ja wiem ze mężczyźni czesto chcieliby by kobiety myslały w kwestiach seksualnych jak mężczyźni ale tak się zdarza rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.04 Nie mówimy o ryzyku wszelkich przyjemności, mówimy o jednej konkretnej sferze, tu ryzyko zawsze większe ponosi kobieta, stad z reguły patrzą w bardziej racjonalny sposób, to żadna nowość tylko specyfika płci. Mężczyźni mają większą skłonność do ryzyka, może ich drażnić brak podobieństwa u płci przeciwnej pod tym względem. Dla mężczyzny ewentualne cierpienie może być niewielkim kosztem, dla kobiety lub np. dla wrażliwej osoby może być to wielki koszt. Zresztą czy ich to obchodzi gdy szukają kobiety tylko do zabawy? Zakładają ze kobieta w tym wypadku myśli jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka pragnie na meza roochacz i d****arza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo autor który lubi zabawy ale odpowiedzialność juz niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:14 A niby dlaczego dla tej sfery, miały by obowiązywać inne zasady, co do podejmowania ryzyka. Możliwe, że większe ryzyko ponosi kobieta, ale chyba ma swój mózg i potrafi zdecydować, czy chce ryzykować czy nie. Nikt jej na siłę do łóżka nie wciąga. Więc nie traktuj ich jak istoty niepełnosprawne umysłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@wczoraj "Moralność nie ma nic wspólnego z seksem, sam seks jest moralnie obojętny." Kler też wychodzi z tego założenia i spółkuje z dziećmi i mężatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:48 Religie i sekty celowo robią z seksu "grzech", "nieczystość" itp. Wpojenie ludziom poczucia winy z powodu jednego z najsilniejszych naturalnych instynktów jest metodą manipulacji i kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spółkowanie jest czynnością par excellence zwierzęcą i nie powinno należeć do sfer regulowanych przez cywilizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:55 To ja autor. Tak, owszem lubię zabawy. I nie gadajcie mi o jakiejś wielkiej odpowiedzialności Seks to prosta czynność a nie przygotowanie desantu dywizji piechoty morskiej na obcym brzegu. Odpowiedzialność to nałożenie prezerwatywy, a w wyjątkowo mało prawdopodobnym przypadku, gdyby pękła ( mi na pewnie z tysiąc użytych nie pękła żadna) i akurat był dzień płodny, to załatwienie biletu do Czech na aborcję. Więc taka "odpowiedzialność" jest w stanie udźwignąć każdy dorosły facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy aspekt życia przechodzi przez pryzmat naszej moralnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:40 W przypadku dobrowolnego seksu, dorosłych, niezwiązanych ludzi jest to zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.25 Różni się choćby tym ze w innych przypadkach trudno mówić o możliwych konsekwencjach w postaci nowej istoty ludzkiej. Antykoncepcja nigdy nie daje 100%, chyba że ktoś jest bezpłodny lub w wieku pozarozrodczym. Aborcja, może dla niektórych ok, dla innych nie. Proszę mnie nie podejrzewać o niską ocenę kobiet. Ubolewam jedynie nad tym ze myślenie obu płci może się drastycznie różnic, dana sytuacje mogą zupełnie inaczej traktować. Dla wielu kobiet seks tylko dla seksu nie istnieje. Problem jest wtedy gdy spotkają się dwie osoby dla których seks jest inaczej pojmowany. Masz swoje postrzeganie ok, szukaj osób z takim samym, ja jedynie ostrzegam żebyś się nie zdziwił że możesz być w znacznej mniejszości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.40 To prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Faceci również się przywiązują ale są też tacy dla których seks to tylko seks i to trzeba wiedzieć. " X Dokładnie. Ci dla których seks to tylko seks, to ameby bez uczuć i bez empatii, egoisci dla których liczy się tylko przyziemna chuc. Mężczyzna, który jest choć trochę wrażliwy, ma choć trochę empatii i szanuje kobiety. Jeśli nie kocha, to nie tknie. Bo wie, że ona podniesie większe koszty. Facet zły z natury, egoista zawsze sobie będzie tłumaczył, a to zło które spotkało kobiety z jego strony, co go obchodzi. Nie ma z nimi kontaktu, nie wie co przeżyly, to co go tam. Tak samo jak ten co brawurowo i niebezpiecznie jeździ. Można jeździć ostrożnie i odpowiedzialnie za siebie i innych, a możn jeździć jak pirat drogowy, ryzykownie i narażając innych. Analogicznie można seks uprawiać ze stałą partnerką którą się kocha, lub mieć przelotne panny jedynie do w********** bez odpowiedzialności za ich uczucia i zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.08 A ty jesteś odpowiedzialny?.To dlaczego "narzeczona" płacze w poduszkę i się obżera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:09 Antykoncepcja daje pewność zbliżona do 100 procent, a w razie czego jest jeszcze aborcja, więc to argument do d**y. Nie wiem, czy kobiet o takim podejściu do seksu jak moje, jest większość czy mniejszość, nie bawiłem się w statystykę. Jak dla mnie, jest ich wystarczająco dużo ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zalezy jakimi wartosciami kierujesz sie w zyciu. Jesli nie masz zadnych wartosci/moralnosci/etyki, to i w seksie ich nie bedziesz widzial. Czysty hedonizm. Nie oczekuje jednak, ze inni ludzie beda zyc tak jak ty. Jedni lubia trojkaty a inni nie potrzebuja dodatkowych osob w zwiazku. Kazdy ma swoje zasady/brak zasad. Najwazniejsze aby na poczatku jasno okreslic sie i miec pewnosc, ze obie strony daza do tego samego (vide nie krzywdzic drugiej osoby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×