Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pamiętam

Polecane posty

Gość gość
Widziałeś mezatke żyjąca w czystości, przecież z mężem coś tam robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie jesteś Ela to kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwa
Pewnie ze nie :D Mój facet robi mi minete przed kazdym pojsciem spac i grzmoci mnie tak często jak często Ty sikasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:46 a tak się właśnie składa że królowa Elżbieta żyje w czystości mimo małżeństwa. Dlatego tylko zaproponowałem kontakt i spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamiętam M:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A będziesz dalej kultywował jej czystość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karolku kochany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEwa
Jaka tam czystosc? Czytac nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:51 nie mam pojęcia. Zależy od rozwoju sytuacji. Od tego czy furtka zostanie przekroczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...cisza...ha, ha!!! facet to świnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:48 no widzisz mam taka zdolność że mogę wyłączać odpowiednie bezpieczniki w swojej głowie. Taka trochę niby wojskowa przypadłość. Więc jak trzeba mogę osobę którą kocham w sekundę wymazać ze swojego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja etyka nie pozwala mi na jakieś spotkania z facetami, nawet jeśli mój własny mąż to idiota... Czasami Boga proszę, zeby mnie uwolnił ON SAM od instytucji małżeństwa, już na zawsze...E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:57 i to są właśnie Twoje cechy które mi się podobają. Dla tego zaproponowałem kontakt. To jest bardzo rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty pilnuj tej Ewki, skoro ją nosisz w sercu. Taki platonizm i oddanie często w życiu wygrywają, są fundamentem dobrych, stałych miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są takie osoby, które nie chcą facetów w życiu, po prostu szczęście tym kobietom daje co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, ludzie co wy robicie... zaznaczcie sobie granice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę, jak będę wdową, albo z tamtej strony napiszę list ostrzegawczy...czuwajcie, bo nie znacie dnia i godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jedna Ewka to puszczalska kurfa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:14 napisz list do Biskupa albo najlepiej bezpośrednio do Watykanu. Rozwody w Kościele są możliwe. Ja sam jak miałem poważny problem to wsiadłem do samochodu i do Watykanu pojechałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha, ha, ha nie ma w kościele rozwodów! a na stwierdzenie nieważności małżeństwa czekać nie mam siły...to trzeba mieć siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę już być żadną żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz męża i siedzisz na kafeterii?tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być żoną, nie znaczy mieć męża...a mąż sobie używa gdzie indziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra ,wybacz. Kończę chyba 5 piwo. Ale tydzień abstynencji był! Nieważność małżeństwa. Tylko trzeba spełnić warunki np : nieskonsumowane małżeństwo. Ale przy Franciszku pewne reguły są możliwe do naddgięcia. Trzeba próbować. Czas? I tak go spędzasz na kafeterii. Więc nic straconego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piwiarzu, a skąd wiesz ile ja przebywam na kafeterii, moze tyle co nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie ma przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwosz i własny nalewkarz
17:35 tak,jasne, moja kochana królowo kafeterii 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego tak nie nawidzę jak piwa i wódki! Mi się by przydał jakiś abstynent. Ale tu takich nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:42 nie pije już wódki. Nalewki własnej roboty-zdrowotne. Piwo-ostatnio mam słabość. Ogólnie jestem abstynentem. Od chwili gdy mnie zwolnili z pracy trochę zostałem degustatorem :( przez Ewę 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagadaj z nią, może Cię przywrócą do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×