Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy upomnialybyscie sie w markecie o zwrot 4 zl roznicy ceny na polce a w kasie

Polecane posty

Gość gość

Inna cena na polce a inna naliczana przy kasie. Upomnialybyscie sie o kilka zl np 4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak a dlaczego nie. Gdyby mi zabrakło 4.00 nikt by mi towaru nie wydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że tak. Klienta obowiązuje cena wskazana przy produkcie, i mało mnie obchodzi, że sklep ma burdel i co innego na półce a co innego w systemie. Jak im nie zwrócisz uwagi to tego burdelu będzie tylko więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W delikatesach centrum to norma... Serio. Prawie każdy produkt ma inną cenę na polce a inną przy kasie... Dlatego zawsze muszę sprawdzać cenę na czytniku. Różnica kilku groszy zawsze jest, ale raz oszukali mnie z proszkiem aż o 10 zł... Na polce 15zl, potem na rachunku 25...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o ile pieniedzy najmniej upomnialybyscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O tyle, ile bym różnicy zauważyła. Jak robię tygodniowe zakupy to oczywiście, że nie zapamiętam większości ile co kosztuje i tylko większa różnica może uderzyć. Ale jak wpadam po mleko i jabłka i widzę, że te jabłka na paragonie są o 10 groszy droższe to oczywiście, że się upomnę, dla samej zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dzisiaj w biedronce upomnialam sie o 4 zl to kasjerka miala mine jakbym zebrala o te parę groszy i czy mi nie wstyd. P.s. nie lubie robic zakupow w niedziele, kupilam pare rzeczy. Trafilam na czas, ze nie bylo tlumu w sklepie, po 2,3 osoby przy kasie i to z kilkoma rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie dlatego zawsze sprawdzam ceny na czytniku,żeby nie mieć niespodzianki przy kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W biedrze prawie ciagle jest tak ze cenna na polce inna niz przy kasie. Wczoraj w Hebe naliczyli mi 7 zl za cien Essence w manufakturze w Lodzi mimo ze byl 50 pr tanszy. Wstydzilam sie a dzis zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie upomniałabym się, ale tylko dlatego, że nie zwracam uwagi na ceny:O Oczywiście mowa o zakupach spożywczych, nawet nie wiem czy masło które kupuję jest po 7,8, a może 9 złotych? Paragonów nie biorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet to 10 groszy, niby z jakiej okazji mam dac za cos wiecej, nizeli tyle za ile zdecydowalam sie to cos kupic? Moje 10 groszy i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzajcie paragony. Ja sie upominam o wszystko na czym chcą mnie wydymać i tyle. Nie ważne złotówka czy 5 ale to moja złotówka (czy 5) Wczoraj np. Babka policzyla zgrzewke coli przejechała z kodu na zgrzewce, a potem jeszcze raz przejechala z drugiej str zgrzewki (że niby odkładała zgrzewkę na te str gdzie zakupy skasowane) tak odkładała ze juz złapało kod z butelki. Tym sposobem skasowała mnie z zgrzewkę i butelkę luzem. Jarnełam się po wyjściu ze sklepu tylko dlatego ze spr paragon, przy większych zakupach walą nas w cepa jak chcą. Lafiryndy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie , zawsze sie upominam, czytam paragony i jak cos sie nie zgadza to sie upominam, nawet mi sie zdarzylo ze wrocilam sie na sklep , wyrwalam kartke z cena i rzycilam przd kasjerke ( ale wtedy to byly duze przekrety , nie tam o 10 groszy ) z putaniem czy moze mi to wyjasnic tutaj , natychmiast!! Mine miala oszustka jak srajacy kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. A wypuścili by Cie ze sklepu gdybyś to ty nie miała tych 4 złotych. Nie Upominam się zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ladnych kilka razy ceny byly inne na polce a ìnne przy kasie. Zbiegiem okolicznosci zawsze na niekorzysc klienta. Zdarzylo sie Wam kiedys, ze roznica byla na Wasza korzysc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi ostatnio policzyła śliwki po 5,99 zamiast 1,89 :/ dopiero w domu się zorientowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli na półce jest inna cena (niższa) to obowiązuje ta, która jest własnie na półce. Trzeba się upominać. Coś takiego podciąga się pod oszustwo ze strony sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×